Jak długo schnie podłoga z płytek: kryteria określające, kiedy jest gotowa?

Wiadomo, że remonty są długie, wyczerpujące i materiałochłonne. Aby przyspieszyć ten nieprzyjemny proces, wiele osób w pośpiechu wykonuje szereg prac wykończeniowych, zapominając, że wszystko potrzebuje czasu – czasem nie da się obejść tego punktu. To samo dotyczy płytek podłogowych. Ponieważ ten materiał jest poddawany największym obciążeniom, ważne jest, aby obserwować czas schnięcia po ułożeniu. Jak długo trwa schnięcie płytek na podłodze?? Nasi eksperci znają odpowiedź na to pytanie.

Czynniki wpływające na czas schnięcia płytek

Większość producentów klejów podaje na opakowaniu czas schnięcia. Wydawałoby się, że to świetna wiadomość. Najlepszą metodą mocowania paneli jest płynny klej do gwoździ, który jest odporny na wilgoć, jednak podany okres jest tylko wskazówką, aby panele układać tylko wtedy, gdy temperatura wynosi od 20 do 24 stopni Celsjusza, można go stosować tylko w optymalnych warunkach

0C i wilgotności powietrza maks. 60 %. Dlatego standardowe 24 godziny na całkowite wyschnięcie podłogi z płytek nie są wystarczające.

Na szybkość tego procesu wpływa tylko kilka czynników, ale nie można ich ignorować:

1. Temperatura w pomieszczeniach/ pora roku– im cieplejsze pomieszczenie, tym szybszy czas schnięcia. Nie oznacza to jednak, że należy włączać grzejniki, aby przyspieszyć ten proces – powinien on przebiegać naturalnie. Jeśli chodzi o porę roku, to zima oznacza zwykle wolniejszy czas schnięcia płytek na podłodze, lato – szybszy czas schnięcia. Szacunkowo, klej wysycha w dzień lub półtora dnia w lecie i kolejne 12 godzin dłużej w zimie.

2. Temperatura podłoża– Przed ułożeniem materiału wykończeniowego na podłodze nie trzeba jej podgrzewać – wystarczy zminimalizować różnicę temperatur, gdyż zbyt zimne podłoże może spowodować zamarzanie kleju, a nie jego wysychanie.

3. wilgotność powietrza– jest prawdopodobnie kluczowym czynnikiem, którego nie można zignorować. Należy pamiętać o następującej prostej zasadzie: im wyższa wilgotność, tym dłużej trwa wiązanie kleju. Logiczne jest więc, że podłoga w kuchni będzie gotowa do użytku znacznie szybciej niż podłoga w łazience. W pomieszczeniach o dużej wilgotności szybkość schnięcia płytek na podłodze jest tak wolna, że proces ten może trwać nawet tydzień.

Czas schnięcia płytek z uwzględnieniem rodzaju kleju

Najczęstszy przedział czasowy dla kleju do płytek, aby „ustawić” jest 12 do 36 godzin. Ale w niektórych przypadkach możliwe jest przekroczenie określonego czasu. Wszystko zależy od rodzaju użytego kleju:

1. Uniwersalny– stosowany głównie do układania lekkich płytek podłogowych, „utwardza się” już po 6 do 7 godzinach od nałożenia na podłoże. Całkowite wysuszenie trwa około 12 godzin.

2. Frostproof– klej stosowany do prac zewnętrznych, chyba najdłużej wymaga pełnego „związania”. Okres ten wynosi około 24-36 godzin.

3. Wzmocnione– ten wariant jest idealny dla ciężkich płytek (np. gresowych) i wymaga co najmniej 12 godzin na wyschnięcie. Do pełnego wyleczenia po jednym dniu.

4. Odporny na wilgoć– kompozycja taka znajduje zastosowanie w pomieszczeniach o dużej wilgotności, a także w okładzinach basenów. Pełny „czas wiązania” takiego kleju – minimum 24 godziny.

5. „Biała” zaprawa– Związek do układania mozaiki nie może „przeszkadzać” ładunkowi przez półtora dnia po aplikacji.

Dlaczego warto czekać na wyschnięcie kleju i jak określić ten moment?

Nie można powiedzieć, czy klej jest suchy po prostu dotykając płytek. Można to określić za pomocą dwóch metod. Pierwszym jest wbicie elementu w kafelki, drugim – próba oderwania powłoki od podłogi. Zalecamy stosowanie obu metod naprzemiennie. Najpierw delikatnie puknij w element, a następnie spróbuj go poluzować z podłoża. Najlepiej zrobić to za pomocą płytek umieszczonych gdzieś w rogu pomieszczenia (jeśli listwa wykończeniowa się odczepi, problem można rozwiązać niepozornie).

Niektórzy mylnie uważają, że nie trzeba czekać, aż płytki całkowicie wyschną na podłodze: można po nich chodzić po kilku godzinach, ale można też szlifować fugi. Prawdziwi profesjonaliści wiedzą, żeby tego nie robić i są ku temu dwa powody. Po pierwsze: Nawet po utwardzeniu kleju płytki mogą się przesuwać pod wpływem obciążenia. Po drugie, istnieje duże ryzyko uszkodzenia elementów kaflowych, ponieważ w niektórych miejscach klej mógł nie zostać wystarczająco nałożony (nie jest łatwo uzyskać idealne rozprowadzenie masy na całej powierzchni podłoża).