Dlaczego mężczyźni nie chcą się żenić

Dziś coraz mniej facetów się żeni. Niektórzy nie uważają małżeństwa za „opłacalne”, inni są bardziej zainteresowani swoją karierą, niektórych odstrasza niewypłacalność finansowa, a jeszcze inni dobrze czują się mieszkając z matką. Wielu wybiera format cywilny, wierząc, że wolni ludzie nie są sobie nic winni. Faceci szukają wszelkich sztuczek, aby uniknąć ślubu. Dlaczego tak jest i co ma z tym wspólnego.

Co się dzieje ze statystyką małżeństw w kraju??

Czego nie boi się silniejsza płeć! Zaburzenia erekcji w młodym wieku, suki, bankructwo, dzieci, wkraczanie na terytorium osobiste i oczywiście małżeństwo. Ale podczas gdy psychologowie spierają się o to, czy małżeństwa są martwe czy agonalne, życie zbiera swoje żniwo.

Jak dotkliwy jest to problem w społeczeństwie pokazał sondaż i postawy mężczyzn wobec małżeństwa. W 2020 roku, według Rosstatu, większość ludzi będzie zawierać małżeństwa w wieku 30 lat. Około 43,6% respondentów mieszkało razem przed ślubem. Kolejne 58,6 procent twierdzi, że rejestracja gwarantuje małżeńską rozkosz. 31,4% uważa, że należy sformalizować związek. Ale 42 proc. bezdzietnych par cywilnych powoli trzyma kciuki, a 33 proc. nie zamierza nawet rejestrować swojego pierwszego dziecka. Spośród nich 4% moskwiczan stwierdziło, że nie widzi w tym sensu.

Czym kierują się mężczyźni?

Kategoryczna odmowa zawarcia małżeństwa rodzi pytania. Psychologowie utrzymują, że jednym z najczęstszych problemów jest infantylny egoizm. Tacy ludzie nie mogą się uszczęśliwić z powodu swoich podwyższonych oczekiwań wobec świata. Szukają kogoś, kto „nagnie się” do nich i przeniesie ich osobiste problemy.

Infantylni nie potrafią przekroczyć osobistych interesów. Podczas gdy około 59% facetów uważa, że powinni udać się do urzędu stanu cywilnego, w jednej trzeciej przypadków to przyszła panna młoda narzuca im tę opinię. Kiedy są zakochani, nie próbują zmienić zdania i biorą ich życzenia za swoje.

Ludzie nigdy nie zadają sobie pytań egzystencjalnych: „Czego ja chcę??”, „Dlaczego chcą się pobrać??”. Nie mają nawyku spoglądania wstecz i analizowania, ponieważ postrzegają życie jako ciąg zdarzeń. Podczas gdy inni z biegiem lat stają się mądrzejsi, infantylni nie zmieniają się i stają się bardziej prymitywni w swoich pragnieniach. Podejmowanie ryzyka, sumienność, otwartość emocjonalna, aspiracje nie są dla nich. W światopoglądzie nie ma miejsca na interesy intymne. Ważne są dla nich relacje bez zobowiązań i komfort psychiczny. Istnieją inne powody, które wywołują strach nawet u brutalnych alf.

Nieudane doświadczenia

Traumy z dzieciństwa związane z interpersonalnymi relacjami z rodzicami zniechęcają jedną trzecią populacji mężczyzn do zawarcia małżeństwa. Dziewczyna będzie musiała wykazać się cierpliwością, aby zdobyć zaufanie, wzbudzić w swoim wybranku chęć sformalizowania związku.

Co drugie lub trzecie małżeństwo kończy się rozwodem. Jeśli był to związek emocjonalnie destrukcyjny, entuzjazm do zawarcia małżeństwa znika na długo. Strach, że scenariusz powtórzy się w nowym małżeństwie sprawia, że młodzi mężczyźni są chronicznymi kawalerami. „Świeżo rozwiedzeni” faceci próbują przywrócić zdrowy rozsądek, podnieść poczucie własnej wartości i nawiązać znajomości w internecie, w klubach… Ale szukają ciepła i uczucia, a nie partnera życiowego. Seks nie kojarzy się z trwałym związkiem.

Wielu nie idzie „nigdzie”, ale do kochanki. Nie zawsze jednak gorący romans kończy się małżeństwem. Doświadczenie rozłąki jest często dobrym pomysłem. Mężczyźni rozumieją, jakie kobiety i jakie cechy charakteru ich pociągają, i są wybredni co do tego, którą parę poślubić. Często ciągnie się to latami. Nie należy zapominać, że natarczywość kobiet jest bardzo denerwująca. Mężczyźni rzadko zachowują się tak, jak się od nich oczekuje i nie lubią być naciskani przez rodziców, krewnych, potencjalnych narzeczonych.

Trochę o seksie

Swoboda obyczajowa i wrodzona poligamia wpływają na postawy męskie. Większość szuka rozrywki i przyjemności. Poligamia i inne formy wspólnego życia wydają się wielu osobom bardziej atrakcyjne niż małżeństwo. Mężczyźni wolą cierpieć katusze związane z wyborem dziewczyny niż perspektywę rodziny, co daje poczucie, że będzie mniej intymności.

Szczególnie dla wrażliwych wystarczą złe przykłady znajomych i opowieści o „chorych głowach” żon. Choć seks w wolności występuje sporadycznie, jest zróżnicowany. Jeśli człowiek nie żyje według zasady: „co tydzień nowa 'laska'” i zastępuje ją stwierdzeniem: „co tydzień nowy pornograf”, wciąż trzymając się iluzorycznych zalet kawalerskiego życia. Tu jest czysta psychologia: wolność pobudza fantazję i wybór, a małżeństwo straszy ludzi brakiem alternatywy.

Niepodległości

Nie należy zapominać, że w XXI wieku zmieniają się wartości rodzinne, role płciowe i podejście do małżeństwa. Kobiety aktywnie walczą o swoje prawa, pielęgnują hart ducha, upór, starają się być niezależne. Życie z odnoszącą sukcesy samicą alfa o wysokiej samoocenie i własnym zdaniu nie jest łatwe. Nie interesują ją rzeczy, za którymi przepadają inne dziewczyny. Stać je na prezenty dla siebie i męża, planują wakacje, rozwiązują domowe problemy. Niezależność, nieposłuszeństwo, świadomość, że ona dominuje mocno drażni partnera. Nie wszyscy zgadzają się na to, by być tłem dla kobiety sukcesu. Wielu ma spadek samooceny i zaczyna traktować żonę jak matkę. Ten scenariusz nie oznacza namiętności w związku.

Idealizm aż do znudzenia

Zdeterminowane panie, mając za wzór szczęśliwe życie swojej matki, napisały w młodości scenariusz, w którym dają przestrzeń mężowi, nie pytając go o zdanie, i skupiają się na jego realizacji.Szczerze nie rozumieją swoich przyjaciół, którzy żyją bez zasad i starają się

1. wybierają dla swoich mężów przyjaciółki, które odniosły sukces, wierząc, że status człowieka determinuje jego otoczenie;

2. Przedstaw listę żądań;

3. dyktować wielkość wypłaty;

4. Nalegać na zakup prestiżowej marki samochodu, jednocześnie ignorując życzenia męża.

Przepowiadanie powoduje oszołomienie, znudzenie w związku i prowadzi do rozwodów. W obawie przed utratą prawa wyboru młodzi ludzie nie zgadzają się na nowe formalne małżeństwo. Ludzie mają komfort życia w związku cywilnym i pocieszają się myślą, że w każdej chwili mogą zerwać związek bez procesu czy podziału majątku.

Logika kobiet czyni mężczyzn słabszymi

Umysł płci silniejszej ma się skupić na poznawaniu i eksploracji świata, a płci słabszej na przyjmowaniu i budowaniu. Jeśli para jest wysoce inteligentna, ich opinie pokrywają się ze względu na zainteresowania. W innych przypadkach nieporozumienia pojawiają się z powodu różnych filtrów postrzegania rzeczywistości. Chłopcy są bardziej skłonni do dedukcji i logiki. Dziewczynki są myślicielami indukcyjnymi, składają obraz świata z uogólnionych doświadczeń, od szczegółu do ogółu. Jeśli nie ma wystarczającej ilości puzzli do uzupełnienia obrazu, pomaga intuicja. W efekcie kobiety ustalają model osiągania pragmatycznych celów i narzucają swoim partnerom. Jeśli protestują, zaczynają porównywać i oceniać, dając przykład. Po uwolnieniu się z takiego związku mężczyźni wahają się, czy powtórzyć to doświadczenie.

Frustracja

Znając charakter wybranki, brutale rozumieją, że we wspólnym życiu pojawiają się pewne wady, które niszczą wizerunek księżniczki. Szybko stracą zainteresowanie i zaczną szukać nowego partnera.

Niestabilność finansowa

Dotyczy to zarówno odpowiedzialnych jak i niepewnych stajennych. Chłopaki zdają sobie sprawę, że pieniądze odpłyną, tak jak czas. Ci pierwsi dążą do posiadania „pełnego domu” i zdają sobie sprawę, że nie zdążyli jeszcze zaoszczędzić. Ci ostatni zdają sobie sprawę, że życie rodzinne mnoży wydatki, które nie odpowiadają dochodom i nie mają odwagi oświadczyć się swojej dziewczynie.

Kwestie własnościowe

Jeśli para jest w stabilnej sytuacji finansowej, rozliczenie majątkowe zamienia się w długą batalię prawną i trwa miesiącami. Biorąc pod uwagę, że lwia część dochodów należy do mężczyzny, które przy rozwodzie dzielone są po równo, niewielu zamożnych młodych mężczyzn ma odwagę scementować swoje uczucia w akcie cywilnym. Intercyza jest możliwa, ale wszystkie panny młode zgadzają się na warunki pana młodego i uważają je za obraźliwe.

Plotki

Wiele osób szczerze przyznaje, że boi się wejść w związek małżeński z powodu tego, co mówią im znajomi. Opowieści o dziewczynach, które z łagodnych kociaków zmieniają się w tygrysice, dążą do dominacji i tracą formę fizyczną i urodę, tłumią nawet myśl o życiu pod jednym dachem.

Strach przed utratą zimnej krwi – problem potwierdzonych kawalerów. Boją się wyjść za mąż ze względu na hałaśliwe dzieci. Przeraża ich myśl, że nie będą mogli powiedzieć przerażającym głosem: „Zabierzcie to dziecko, przeszkadza w pracy”!”

Wszystkie te obawy są czasem bezpodstawne i można je rozwiać. Fromm opisał je w Ucieczce od wolności i Nauce kochania. Człowiek z natury jest istotą podwójną i podświadomie dąży do stworzenia rodziny. Zdecydowany kawaler nie powinien zapominać, że po burzliwej młodości przychodzi rozsądna dojrzałość. W pobliżu 40 roku życia pojawiają się myśli o posiadaniu potomstwa. Może warto się pospieszyć, by wychować spadkobierców i nie zestarzeć się w samotności?