Słuchawki Bose QuietComfort 35

Zalety:Doskonałe wyciszenie hałasu Dobry dźwięk, wygodnie siedzi na głowie, nie uciska Lekki Składa się

Wady:Stłumiony dźwięk z wbudowanego mikrofonu

Wady:Świetne słuchawki. Przed Bose było wiele różnych słuchawek bluetooth w przedziale cenowym do 15000r. Wszystkie były trochę ciężkie, niewygodne i uciskały głowę lub uszy. Bose siedzi na głowie świetnie. Dźwięk jest doskonały. Nie jestem dźwiękowcem, więc nie mogę się wypowiedzieć na temat żadnych szczegółów w dźwięku. Redukcja szumów jest najlepsza z jaką miałem do czynienia. W samolocie całkowicie wycina szum i głosy ludzi. Oczywiście niektóre dźwięki są słyszalne, ale w tej szczątkowej formie w ogóle nie przeszkadzają. Często używam Bose jako zestawu słuchawkowego. Dzwoniący słyszą dobrze, ale trochę przytłumione. To jedyna wada, na którą się natknąłem.

Severin Alexander

Zalety:Dobrze wykonane, działają, jest redukcja hałasu. Bateria wytrzymuje długo.

Minusy:Trochę skomplikowane podłączenie (potrzeba apletu) i nieporęczne do noszenia zawsze przy sobie.

Wady:Można brać

Dane ukryte przez użytkownika

Zalety:Doskonała izolacja hałasu. Możliwość słuchania muzyki i podcastów nawet w starych wagonach metra.

Wady:Nie zauważono. Prawdopodobnie trochę drogo

Symanowicz Maksym

Zalety:Świetny dźwięk Czas odtwarzania Komfortowe dopasowanie

Wady:Mikrofon nie jest nawet zabezpieczony przed zagłuszaniem – szumy cały czas

Krotov Andrei

Zalety:Dobra redukcja hałasu. Ale to wciąż nie jest idealne rozwiązanie. Prawie nie ma tłumienia bez włączonej muzyki. Jeśli podkręcisz muzykę do średniej głośności, wtedy hałas z zewnątrz jest prawie niesłyszalny.

Wady:Osobiście uważam, że aktywny system redukcji hałasu jest nieprzyjemny po godzinie słuchania. Niestety nie da się włączyć jednocześnie redukcji hałasu i bluetootha. Bardzo dziwna konstrukcja.

Wady:Gniazdo słuchawkowe jest ogólnie dobre. Dźwięk nie jest zły, ale nie jest idealny. Przed zakupem polecam przetestować u znajomego lub w sklepie aktywne wyciszanie hałasu. Prawdopodobnie ból głowy.

Jantimirow Szamil

Zalety:Dla mnie te słuchawki były w sam raz. Nie mogę wskazać żadnych wyraźnych słabości. Trochę więcej szczegółów. 1. Dźwięk. Po prostu dobry. Ani więcej, ani mniej. Detaliczność jest niewątpliwie lepsza niż w moim starym MEElectonics AF52, ale nie ma tam efektu wow, jak w BW PX, np. PX ma czystszy, jaśniejszy dźwięk. 2. Ergonomia noszenia. Twoje uszy są w pełni osadzone w miseczkach, poduszki uszne są miękkie, są wygodne, uszy się nie pocą. Słuchawki łatwo składają się na trzy zgięcia, a następnie mieszczą się w etui (w zestawie), które zmieści się również w małej torebce. 3. Redukcja hałasu. Na zewnątrz świetnie się nosi, nawet w porównaniu z zatyczkami do uszu. Niech monotonne odgłosy otoczenia będą nadal słyszalne, ale jakoś aksamitne i odległe. W metrze hałas pociągów jest wyciszony, a jednocześnie zapowiedzi są dobrze słyszalne, a jeśli muzyka nie jest puszczana głośno, to również ludzie wokół. W biurze cicho, tyle że chciałbym mniej słyszeć. 4. Trwa dość długo. Utrzymuje się przez około trzy dni aktywnego użytkowania (7-8 godzin). 5. Wsparcie. Dzięki temu aspektowi, na który firma Bose nie szczędziła uwagi, można w łatwy sposób uniknąć tak nieprzyjemnej rzeczy, jaką jest zakup podrobionych produktów. Jest aplikacja, która widzi słuchawki zaraz po sparowaniu, na stronie jest strona do sprawdzenia numeru seryjnego z pudełka. Coś nie pasuje – odmawiamy zakupu od razu. 6. Materiały. Mówiąc wprost, słuchawki nie mogą pochwalić się takimi materiałowymi udoskonaleniami jak metalowe paski łączące jak w PX czy gumowane nauszniki jak w Sony 1000XM2, ale plastik jest w porządku – nie ma zarysowań, nie ma smug. Nie ma otarć, wygląda i czuje się pewnie. 7. Kontrola fizyczna. Przyciski znajdują się w najwygodniejszym miejscu na prawym kubku, tam gdzie najpierw opada prawy kciuk, gdy go podnosimy. Rozwiązania dotykowe dla tych urządzeń nie są jeszcze zbyt zaawansowane. Elementy sterujące w 1000XM2 są po prostu niefortunne – gesty były stale mylące podczas ich wypróbowywania, a zmiana głośności na nich to koszmar. Fizyczne przyciski to mój wybór.

Wady:Jak napisałem w meritum, nie stwierdziłem żadnych jawnych słabości ze strony urządzenia. Właściwie główną wadą tych słuchawek jest cena. Za 20-25k można by się spodziewać czegoś bardziej entuzjastycznego. 1. Dźwięk zdecydowanie chciałoby się mieć lepszy. 2. Ogólna ergonomia słuchawek jest dobra, ale jeśli jesteś bespektakularną osobą (jak ja), to po 5 godzinach ich noszenia twoje uszy złapane w kanapkę między nausznikami a poduszkami zaczną szczerze odpadać. Dyskryminacja przez wzrok Również trochę duszący, jeśli zdejmie się go i zawiesi na szyi. 3. Fizycznych przycisków przełączania ścieżek tak bardzo, bardzo brakuje dwa stuknięcia dla następnego utworu i trzy stuknięcia dla poprzedniego – nie jest to użyteczność, której można oczekiwać za płacone pieniądze. Marzy mi się aktualizacja w przyszłym firmware, która pozwoliłaby na przełączanie utworów poprzez przytrzymanie klawiszy głośności.

Wady:Niestety, rynek drogich (od 20 tys.) słuchawek bezprzewodowych nie oferował w dacie recenzji (16.01.18) absolutnie doskonałe modele. W każdej przynajmniej jednej nieprzyjemnej wadzie, ale na pewno obecnej. Jak wielu, mój wybór był pomiędzy BW PX, QC35 i Sony 1000XM2. Cieszę się, że mogłem przetestować wszystkie modele. PX mają najlepszy dźwięk z całego trio, i kilka dodatków (jak pauza przy zdejmowaniu czy tryb uśpienia, jeśli położy się słuchawki na stole), ale tak nieubłagany nacisk na uszy, że wydaje się, że po godzinie moje uszy będą bardzo chore. Ponadto w wielu opiniach widziałem, że opaska nie jest najlepsza – po pewnym czasie zaczyna powodować dyskomfort. Sony – być może środek pomiędzy wygodą, jakością dźwięku i redukcją szumów. Ale w Sony zepsuli ogólnie świetny model przez słabo zaimplementowany system sterowania dotykowego. Zamiast zmieniać głośność, możesz przełączyć lub zatrzymać utwór. Chęć podkręcenia głośności na słuchawkach straciłem ze względu na ilość wymaganych machnięć. Naprawdę łatwo zrobić to przez telefon. Każdy rozumie, że fizyczne przyciski są bardziej odpowiednie w tych sytuacjach. Na pewno są tacy, którzy się do nich przyzwyczaili, ale ja nie chciałem się do nich przyzwyczajać. Jeśli tak jak ja cenicie sobie wygodę przy dłuższym użytkowaniu (w pracy jestem w nich po 7-8 godzin), to polecam zakup Bose. Nie żałuję zakupu, bo słuchawki są naprawdę dobre i brak im najbardziej krytycznych dla mnie wad konkurencji. Na koniec chciałbym ostrzec przed kupowaniem chińskich podróbek. Nie otwierając nawet pudełka, można w internecie wybić numer seryjny z pudełka. Jeśli jest oryginalny, zobaczysz model, kolor i specyfikację urządzenia. Również Chińczycy nie mogą zobaczyć oryginalnej aplikacji (z AppStore i Play Market). Oryginał jest w nim wykrywany natychmiast, jeśli dokonuje się koniugacji. Nie jest wymagana dodatkowa praca z tamburynem. Po włączeniu oryginału zabrzmi informacja o pozostałej mocy baterii. Mam nadzieję, że recenzja będzie przydatna. Dobre dla wszystkich

Pavel Leonov