15 najlepszych tanich smartfonów

*Przegląd najlepszych według redakcji. O kryteriach wyboru. Niniejszy materiał ma charakter subiektywny, nie jest przeznaczony jako reklama i nie służy jako poradnik zakupowy. Przed zakupem należy skonsultować się ze specjalistą.

Pomimo tego, że flagowe smartfony z topową specyfikacją i topowymi cenami zawsze wywołują największe poruszenie, to wciąż najpopularniejszymi modelami są te ze średniej półki i budżetowe. Właśnie o takim rozwiązaniu jest dzisiejsza recenzja z magazynu Expertology. Dla ułatwienia pogrupowaliśmy wybrane przez naszych ekspertów modele na „bariery psychologiczne” – poniżej 8000, poniżej 9000 i poniżej 10 000. Zlotykh.

Rankingi najlepszych okazyjnych smartwatchy

Nominacja Miejsce Nazwa Cena
Najlepsze okazyjne smartfony poniżej 8000 € 4 OPPO A1k 6 990 €
3 Vivo Y11 3/32GB 8 990 €
2 Xiaomi Redmi 9A 2/32GB 7 439 €
1 HONOR 8A 7 600 €
Najlepsze okazyjne smartfony poniżej 9000 € 5 Realme C3 3/64GB 8 601 €
4 Xiaomi Redmi 7 3/32GB 8 726 €
3 HUAWEI Y6p 3/64GB (NFC) 9 346 €
2 OPPO A5s 8 990 €
1 Xiaomi Redmi 5 Plus 4/64GB 9 446 €
Najlepsze tanie smartfony w okolicach 10000 Zlotykh 6 Xiaomi Redmi 8 3/32GB 9 990 €
5 HONOR 9A 9 484 €
4 Samsung Galaxy M11 10 639 €
3 Xiaomi Redmi 9C 3/64GB (NFC) 9 990 €
2 Samsung Galaxy A20 32GB 10 990 €
1 HUAWEI P40
  • te E NFC
  • 10 554 €

    Najlepsze okazyjne smartfony poniżej 8000 RUR

    Zacznijmy od najbardziej niedrogich opcji, i natychmiast wyjaśnić, że rozważymy smartfony blisko ustalonej górnej granicy cenowej 8000 Zlotykhli i nie weźmiemy pod uwagę bardzo tanich modeli. Naszym celem jest znalezienie dla Ciebie najbardziej przystępnych rozwiązań wśród mniej lub bardziej renomowanych marek.

    OPPO A1k

    Ocena: 4.4

    OPPO A1k

    A recenzję otworzy superbudżetownik chińskiej marki OPPO. Zresztą ten producent jest już znany z niedrogiej i całkiem dobrej elektroniki. Swego czasu docelowa grupa odbiorców była pod wrażeniem niedrogiego modelu OPPO A5s. Jednak firma zdecydowała się na pewne uproszczenia, aby osiągnąć najniższy koszt. Oto jak wypadł OPPO A1k. Co do samego producenta, w Rosji nie każdy wie, że OPPO jest w pierwszej piątce na świecie pod względem sprzedaży elektroniki, więc nie jest to no-name nawet bliski.

    W rękach smartfon wypada całkiem nieźle – nie ślizga się, bo flagowego szkła hartowanego nie ma, a korpus jest po prostu wykonany z dobrej jakości plastiku. Brak małych rozmiarów – przekątna 6.1 cala dla całkowitej wielkości 73.8×154.5×8.4 mm. Waży 170g. Kolory do wyboru – czarny i czerwony. Wykończenie obudowy z metalową powłoką, i dobrze zastosowane, i może się nawet wydawać, że jest metalowa pokrywa.

    Główne cechy, które przyciągają nabywców tego modelu – duży ekran, pojemna bateria, skromny, ale przyzwoity jak na swoją klasę aparat i oczywiście cena. W 2020 roku jest to prawdopodobnie najtańszy smartfon OPPO, ale jest to wykonalne i ogólnie nie jest złe. O kamerze jeszcze określić, że jak na swoją klasę może i jest dobra, ale w ogólnym kontekście, jak na 2020 rok, jedyna tylna kamera, a nawet przy 8 MP – jest dość skromna.

    Ekran ma tutaj matrycę IPS o rozdzielczości 1560×720. Gęstość punktów jest średnia, ale jak na taką rozdzielczość nie jest źle – 282 na cal. Wycięcie na kamerę w kształcie łezki, ale bardzo dyskretne ze względu na minimalne rozmiary. Twórcy z powodzeniem postarali się zmieścić nie tylko wcięcie na kamerę, ale także mikrofon i czujnik zbliżeniowy. Matryca okazała się tutaj zaskakująco dobra – jeśli nie brać pod uwagę „budżetowej” rozdzielczości, to przez zapas jasności może ona zagłuszyć wiele droższych opcji.

    Wydajność OPPO A1k to nie wszystko. Sam procesor jak na tę klasę urządzenia jest całkiem dobry – nowoczesny 8-rdzeniowy Mediatek He

  • o P22 (MT6762V). A 2GB RAM to wygodna ilość tylko do bardzo umiarkowanego użytkowania. Z drugiej strony, superbudżetówki w ogóle rzadko proszę o co najmniej trzy gigabajty pamięci RAM, ale nadal co najmniej 3 GB miałoby znaczący wpływ na wydajność.

    Bateria jest tutaj naprawdę imponująca – 4000 mAh pojemności przy takiej specyfikacji to bardzo dobry wynik. Przy umiarkowanym, delikatnym obciążeniu urządzenie będzie pracować bez ładowania przez kilka dni. Film z YouTube na pełnym ładowaniu i maksymalnej jasności smartfon kręci się około 8 godzin. Ładowanie przez MicroUSB, a w kontekście tej recenzji to nawet nie jest wada, bo wszystkie superbudżetówki są wyposażone w takie złącze. Fakt, że bardziej zaawansowana alternatywa – USB Type-C – to nie tylko gniazdo, ale także dodatkowy odpowiedni moduł elektroniczny, a to nieuchronny wzrost kosztów.

    Zalety

    • jakość obrazu;
    • Margines jasności ekranu;
    • Bateria 4000 mAh;
    • Pewność i niezawodność;
    • dedykowane gniazdo kart pamięci;
    • Najtańsze OPPO w 2020 r.

    Wady

    • Jedyny 8-megapikselowy aparat główny.

    Vivo Y11 3/32GB

    Ocena: 4.5

    Vivo Y11 3/32GB

    Kontynuujmy miniprzegląd najtańszych smartfonów znanych chińskich marek z ciekawym modelem Vivo Y11. Nie mylić z V11, który pojawił się znacznie wcześniej i był pierwszym smartfonem, w którym zastosowano wycięcie w kształcie łezki dla przedniej kamery. A wyprzedzając nieco temat, smartfon ten ma niemal bliźniaka z tej samej serii – Y12. Są one rzeczywiście identyczne pod wieloma względami, ale różnice dodają ćwierć kosztów młodszego modelu. Podsumowując, za marką Vivo i firmą o tej samej nazwie stoi duży holding elektroniczny

    Kolor nadwozia Y11 w sklepach internetowych jest często oznaczany po prostu jako czerwony i niebieski do wyboru, ale w rzeczywistości jest to bardziej skomplikowane w dobry sposób. Wzór jest tu gradientowy z płynnym przejściem, np. „czerwony”, od wiśniowego do prawie czarnego, i ma nazwę firmową – „czerwony agat. Wygląda świetnie – i dopóki nie weźmiesz go do ręki, masz wrażenie, że jest wykonany z hartowanego szkła, jak większość dzisiejszych flagowców.

    Montaż jest tu stabilny, solidny, a podstawę stanowi mocna aluminiowa rama. Nie daje to smartfonowi znaczącej odporności na uderzenia, ale przynajmniej nie roztrzaska się po upadku z niewielkiej wysokości. Wielkość skrzyni – 76.77×159.43×8.92 mm, 190 g.

    Ekran smartfona po przekątnej ma 6.35 cali. Matryca to zwykły IPS o rozdzielczości 1544×720. Zdecydowanie zadowolony z kątów widzenia – nie ma tak poważnych spadków jasności przy ostrych kątach, jak w przypadku niektórych modeli Redmi firmy Xiaomi. Rezerwa jasności, wydawałoby się, nie jest zbyt imponująca – pomiary podczas niezależnych testów pokazują wartość do 400 nitów. Ale pod kątami nie jest zbyt ciemno, a ekran zaczyna się „szklić” już w bezpośrednim świetle słonecznym. Nie zapominajmy też o cenie urządzenia – smartfony, które nie radzą sobie z bezpośrednim działaniem promieni słonecznych są znacznie droższe.

    Tylny aparat jest podwójny – główny moduł 13MP z przysłoną F/2.20 i czujnik głębi 2MP F/2.40. Z opisu wynika, że taki tandem aparatów kompaktowych może stworzyć naturalne rozmycie tła. Przedni aparat w czystych parametrach jest taki sam jak główny w poprzednim modelu – 8 megapikseli. Choć zestaw ten jest znacznie lepszy od OPPO A1k, to jednak w 2020 roku standardy są inne, a z recenzji wynika, że z subiektywnego punktu widzenia konsumenta aparat w tym modelu jest niemal najsłabszym punktem.

    Sytuacja wydajnościowa jest tu lepsza niż w poprzednim modelu. Smartfon ma już 3 GB pamięci RAM, a porównywalny procesor – ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 439. Niewiele jest pamięci wbudowanej na poziomie 32GB, ale jest dedykowany (nie łączony z drugim SIM) slot na zewnętrzne karty pamięci z obsługą do 256GB pojemności. Wreszcie, nie może nie spodobać się po prostu ogromna pojemność baterii – aż 5000 mAh.

    Zalety

    • margines jasności;
    • Solidna aluminiowa rama;
    • Solidna, wysokiej jakości konstrukcja;
    • 3GB pamięci RAM;
    • skaner linii papilarnych;
    • Dedykowany slot na karty pamięci;
    • Bateria ma dużą pojemność 5000 mAh;
    • Spektakularny design i powłoka, „drogi” wygląd.

    Niedociągnięcia

    • Skargi na „opóźniony” aparat główny.

    Xiaomi Redmi 9A 2/32GB

    Ocena: 4.6

    Xiaomi Redmi 9A 2/32GB

    Następny w naszej recenzji jest kolejny bijący rekordy 2020 roku niedrogi smartfon w swojej linii – Redmi 9A od Xiaomi. Chińska firma i podmioty powiązane od lat robią budżetowe warianty droższej serii – dostaje ona przedrostek A do nazwy. Wszystko co możliwe zostało tu usunięte na rzecz taniości, miejscami są nawet zagięcia z ascetycznością. Ogólnie jednak smartfon jest godny zaufania, a w niektórych kwestiach nawet przyjemnie zaskakujący.

    Najbardziej zauważalnym i najważniejszym elementem każdego smartfona jest ekran, a tutaj jak na urządzenie tego poziomu nie jest źle. Duży z nich to 6.53 cale przekątnej, z matrycą IPS o rozdzielczości nieco wyższej na „długim boku” niż w poprzedniej wersji – 1600×720. Różnica nie jest znacząca, a zagęszczenie pikseli jest na granicy faulu – 269 na cal. Większość użytkowników nic nie zauważy, ale dla osób o bystrym wzroku piksele mogą być już całkiem widoczne. Przy tak dużym ekranie, rozmiar smartfona to 77.07×164.9×9 mm, waga – 194 g.

    Tylny aparat główny jest tutaj tym aparatem, a nie modułem kamery – moduł jest jedynym o rozdzielczości matrycy 13 megapikseli, z autofokusem. Czyli najbardziej budżetowy wariant, który w swojej surowości przewyższył jedynie wspomniane OPPO A1k. Smartfon nie był jednak pierwotnie przeznaczony dla konsumentów, którzy są przynajmniej nieco wybredni w kwestii jakości fotografii smartfonowej o współczesnych standardach. Przednia kamera to również zwykłe 5MP.

    O wydajności prawie nie ma mowy, a za chwilę wyjaśnimy, że „prawie. Procesorem jest tutaj MediaTek He

  • o G25 na ośmiu rdzeniach – nie jest to zła opcja. Pamięć RAM jest niska na poziomie 2GB, ale nie dziwi i nie razi, bo tak jest w prawie wszystkich modelach superbudżetowych. Wbudowana pamięć to standardowe minimum – 32GB, ale cieszy slot na karty pamięci. Jest dedykowany, co jest świetne, i obsługuje karty o potężnej pojemności do 512 GB.

    A teraz trochę więcej szczegółów na temat występu. Sam model to nowość z połowy 2020 r. Dostał on najnowszy system operacyjny Android 10 z najnowszą powłoką MIUI 12 i to właśnie tam okazało się najsłabszym ogniwem. Powłoka z wszystkimi animacjami, a do tego nienagannie zoptymalizowana, była zbyt ciężka dla systemu. Jeśli korzystamy z aplikacji po kolei, nie będzie szczególnego dyskomfortu, ale gdy przełączamy się między różnymi programami lagi interfejsu będą bardzo uciążliwe.

    Bateria w tym modelu jest również bardzo pojemna – 5000 mAh. Niektóre negatywne opinie rzeczywistych użytkowników dotyczą złącza łączności/ładowania. Tutaj jest to MicroUSB, jak w zdecydowanej większości superbudżetowych urządzeń. Dlaczego tańsze smartfony są wyposażane przez producentów w to gniazdo, a nie USB Type-C, wyjaśniliśmy powyżej – kosztuje ono jednak odczuwalnie więcej. Tutaj Xiaomi zrobiło dziwną rzecz. W poprzedniej generacji, czyli smartfonie Redmi 8A, było dokładnie złącze USB Type-C, a nabywcy dziewiątki byli naprawdę rozczarowani tym downgrade’em do MicroUSB. Osoby, które zawsze korzystały z modeli budżetowych nie będą zawiedzione.

    Zalety

    • jakość wykonania;
    • Matryca F o wysokiej rozdzielczości
        lHD 1920×1080;
      • Dedykowany slot na karty pamięci;
      • Obsługa kart pamięci o pojemności do 512 GB;
      • Bateria o dużej pojemności 5000 mAh.

      Wady

      • Powłoka MIUI 12 laguje podczas przełączania między aplikacjami.

      HONOR 8A

      Ocena: 4.7

      HONOR 8A

      Recenzja kończy smartfon marki HONOR, który należy do firmy HUAWEI. Ta rodzima marka słynnej tajwańskiej firmy już wielokrotnie mile zaskakiwała, a wobec budżetowego modelu smartfona HONOR 8A konsumenci również mieli pewne oczekiwania. Zwracamy uwagę czytelnika na fakt, że recenzujemy najmłodszy model w linii – oznaczony jest literą A i jest to tańszy wariant bez przedrostka Pro.

      Oczekiwania konsumentów i niezależnych testów tego modelu były różne, ale w większości smartfon i tak mile zaskoczył niemal wszystkich. Sądząc po właściwościach ekranu widać, że matryca nie należy do najbardziej budżetowych. Oczywiście nie typu OLED, ale IPS, ale z przyzwoitym marginesem jasności. Rozdzielczość nie jest wysoka – 1560×720, ale w tym segmencie cenowym jest to de facto standard. Wymiary i waga smartfona – 73.5×156.28×8.22 mm i 150 g, odpowiednio. Rozmiar ekranu 6.09 cali po przekątnej.

      Mówiąc HONOR, mamy na myśli Huawei, a znając sukcesy firmy w zakresie aparatów fotograficznych w smartfonach, są pewne oczekiwania także wobec tego superbudżetu. Aparat fotograficzny jest tu jedynym o rozdzielczości 13MP z przysłoną f/1.8. Pakiet ten może wydawać się nieco ubogi, ale w rzeczywistości producent zrobił najuczciwszą z możliwych rzeczy. Rzecz w tym, że obecność dwóch, a tym bardziej trzech kamer w tylnej jednostce w budżetowych smartfonach jest często chwytem czysto marketingowym i „rozwiązuje” tak czy inaczej tylko jedną z nich. Tutaj jednak aparat jest jedyny, ale jakość filmowania na najwyższym poziomie – ostrość, szczegółowość, odwzorowanie kolorów, wszystko w pełnym porządku. Pewne szumy występują już przy słabym oświetleniu, ale w tym kontekście to normalne. Przednia kamera – 8 MP.

      Jednoukładowym układem mikroprocesorowym jest tutaj MediaTek MT6765 (He

    • o P35) na procesorze ARM Cortex-A53 z ośmioma rdzeniami. Jest to dość nowe rozwiązanie, zaprojektowane specjalnie dla tanich gadżetów. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wolna pamięć RAM w ograniczonej pojemności dwóch gigabajtów. To właśnie z tego powodu, gdy pracujemy w środowisku zasobożernych aplikacji, smartfon może być powolny. Wbudowana pamięć to zgodnie z oczekiwaniami tylko 32GB, ale dedykowany slot na karty zewnętrzne rozpoznaje większe pojemności do 512GB.

      Z absolutnych plusów tego modelu należy podkreślić głośny głośnik, obecność dość sprytnego i inteligentnego skanera linii papilarnych, profil A2DP, sterowanie głosem. Bateria w tym modelu ma najczęściej spotykaną pojemność – 3020 mA⋅h, ale system jest zoptymalizowany jakościowo: smartfon pracuje do 11 godzin w trybie wideo, do 8 godzin intensywnej pracy w przeglądarce internetowej i do 5 godzin grania w te zabawki, które gadżet potrafi wyciągnąć. Ładowanie – przez micro-USB. Specjalne podziękowania dla twórców za NFC.

      Zalety

      • Przyzwoita jakość materiałów i montażu;
      • wysokiej jakości matryca IPS o dużym marginesie jasności;
      • Jeden z najlepszych aparatów w segmencie super-budżetowych smartfonów;
      • skaner linii papilarnych;
      • Moduł NFC;
      • dedykowane gniazdo dla kart pamięci;
      • Kompatybilny z dużymi kartami pamięci do 512GB;
      • Niezły czas pracy na baterii jak na „przeciętną” baterię.

      Skazy

      • Slugging zdarza się z powodu wolnego RAM-u.

      Najlepsze niedrogie smartfony poniżej 9000 Zlotykhli

      Teraz podnieśmy cenową poprzeczkę „psychologicznej bariery” i rozważmy najlepsze smartfony na rynku na koniec 2020 roku, wycenione od 8 do 9 tysięcy. Zlotykh. Różnica może być czasem dość niewielka i wcale nie należy spodziewać się drastycznych zmian. Ale miejscami zauważalne usprawnienia mogą być ważne dla każdego konsumenta z osobna – więcej pamięci, dostępność tej czy innej dodatkowej funkcji itp. .

      Realme C3 3/64GB

      Ocena: 4.5

      Realme C3 3/64GB

      Najpierw zwróćmy uwagę na markę smartfonów Realme. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do producenta to spieszymy wszystkich uspokoić – Realme to nic innego jak nazewnictwo, ale jest to chiński gigant BBK, który jest już właścicielem więcej niż słynnego znaku towarowego OPPO. Kierunek Realme nawet został pomyślany jako budżet alternatywny marki OPPO, który zawsze podkreślał na drogie „nadziewane” smartfony poziom blisko flagowca.

      Opracowując ten model, producent nie starał się stworzyć czegoś zewnętrznie podobnego do drogich, nowoczesnych flagowców z ich solidnym szkłem. Dlatego obudowa jest tu plastikowa, ale wysokiej jakości i bardzo praktyczna – nie ślizga się, dzięki udanej fakturze powierzchni nie zbiera odcisków palców. Wymiary smartfona – 164×75×9 mm, waga jest stosunkowo przyzwoita – 195 g, ale w kontekście modelu budżetowego to często nawet bardziej plus niż minus.

      Wielkość ekranu w przekątnej wynosi tutaj 6.5 cali, rozdzielczość ekranu, jak to w superbudżetówkach, niska – 1600×720, jest ona stała i nie można jej zmienić. Matryca twarzy IPS. Ramki przy ekranie są, i to stosunkowo szerokie – po bokach 3 mm, góra 4.5mm, z dość dużym 8mm „podbródkiem” na spodzie. Gęstość punktów – 270 na cal. Ekran bez warstwy powietrza – One Glass Solution – czyli praktycznie nie ma dublowania. Jest to dobre pod względem wydajności wizualnej, ale poważnie zmniejsza możliwości konserwacji. Jasność w trybie manualnym osiąga 530 cd/m², co jest znośne, ale w trybie automatycznym jest znacznie wyższa, a słoneczny dzień praktycznie nie przeszkadza w korzystaniu z ekranu.

      Tylny aparat jest tu potrójny, ale prawdziwy sens praktyczny ma tylko główny aparat o rozdzielczości 12 megapikseli i przysłonie 1/2.8. Pozostałe dwa to dwumegapikselowe moduły, jeden z czujnikiem głębi, a drugi z obiektywem makro. I o ile czujnik głębi można jeszcze jakoś uzasadnić, to makro jest tu zupełnie bezużyteczne. Główny aparat równie dobrze radzi sobie z fotografią zbliżeniową, a opcjonalny moduł makro kosztuje i w każdym przypadku podnosi wartość smartfona. Jakość obrazu jest dość przeciętna, brakuje stabilizacji, a także trybu nocnego. Jednocześnie zaskakująco dobre selfie dzięki aparatowi selfie. Tutaj już próbowano inteligentnych algorytmów.

      Elektronika w tym modelu jest kontrolowana przez jednoukładowy Mediatek He

    • o G70 z 8-rdzeniowym procesorem. 3GB pamięci RAM i choć jest to tylko 1GB więcej niż w przypadku najtańszych rozwiązań w przeglądzie, to wydajność dodaje znacząco. Wbudowana pamięć masowa – 64 GB.

      Wreszcie, to co naprawdę wyróżnia ten model to bateria. Aż 5000 mA⋅h to poważna zaleta dla budżetowego telefonu.

      Zalety

      • Wysokiej jakości matryca;
      • Duży margines jasności ekranu;
      • 3GB RAM;
      • Duża pojemność baterii – 5000 mA⋅h;
      • Dedykowany slot na karty pamięci;
      • Niezły przedni aparat dzięki dobrze dobranym i „inteligentnym” algorytmom.

      Wady

      • Przeciętna jakość zdjęć w głównym aparacie fotograficznym.

      Xiaomi Redmi 7 3/32GB

      Ocena: 4.6

      Xiaomi Redmi 7 3/32GB

      Kolejny smartfon w naszej recenzji to przedstawiciel rozbudowanej budżetowej serii Redmi 7 i od razu zaznaczamy, że jest to pełnoprawna siódemka, bez indeksu A, co oznacza dodatkowe kompromisy w imię minimalnej ceny. W 2020 roku oba modele kosztują niemal tyle samo, a różnica jest niewątpliwie na korzyść pełnoprawnego Redmi 7.

      Korpus smartfona wykonany jest w całości z plastiku, ale wygląda „drogo” dzięki jakościowej imitacji szkła hartowanego w materiałach obudowy. Ale ta imitacja jest tylko powierzchowna, a w rękach czuje się odpowiednio. Ponownie, jakość wykonania, brak podstawowych zarzutów. Smartfon różni się od „szklanych” flagowców dotykowo – mniej śliski, bardziej przyczepny.

      Wymiary korpusu urządzenia – 75.58×158.73×8.47 mm, waży 180 g. Ekran jest duży – 6.26 cali, a rozdzielczość to, dość spodziewanie, skromne 1520×720. Matryca IPS z dobrym marginesem jasności, ale w ostrym słońcu zauważalnie „oślepia.

      Jeśli chodzi o wydajność tego modelu, to trzeba powiedzieć, że 3 GB pamięci RAM robią swoje, a smartfon jest zauważalnie „szybszy” od najbliższych analogów z 2 GB. Procesor – ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 632, przewidywana minimalna pamięć wewnętrzna – 32GB, plus dedykowany slot na karty pamięci o dużej pojemności – do 512GB.

      Niezły jak na tę cenę tylny aparat w tym modelu składa się z dwóch modułów – odpowiednio 12 i 2 megapikseli. Drugi aparat to makro, a eksperci mają wątpliwości co do zasadności jego użycia w tym formacie i konkretnie w tym modelu. Przedni panel nie jest zły, 8 megapikseli.

      Na pochwałę zasługuje również czas pracy Xiaomi Redmi 7 na baterii – niewymienny akumulator o pojemności 4000 mAh zapewnia smartfonowi gwarantowane 24 godziny pracy pod dużym obciążeniem i kilka dni bez ładowania w trybie umiarkowanym.

      Ten model został ogłoszony w marcu 2019 roku, ale wciąż jest aktualny, zbierając pozytywne recenzje na rynkach. W sumie, pod względem ogólnego połączenia funkcji, smartfon dobrze wpisuje się w całą koncepcję samodzielnej marki Redmi w liniach smartfonów Xiaomi i nawet w 2020 roku warto go kupić.

      Zalety

      • jakość obrazu;
      • 3GB RAM i ogólnie niezła wydajność;
      • Przyzwoita jakość zdjęć, w tym przedniego aparatu;
      • oddzielne gniazdo na karty pamięci o dużej pojemności;
      • skaner linii papilarnych;
      • czas pracy bez ładowania.

      Wady

      • zauważalne odblaski na ekranie w słońcu.

      HUAWEI Y6p 3/64GB (NFC)

      Ocena: 4.7

      HUAWEI Y6p 3/64GB (NFC)

      Teraz ze starego, ale nie nowego modelu Xiaomi Redmi 7 i przechodzimy do nowości z połowy 2020 roku – HUAWEI Y6p. Smartfon ten już w momencie zapowiedzi wzbudził spore zainteresowanie, a podczas pierwszych testów w społecznościach tematycznych zmuszeni byliśmy przyznać, że HUAWEI nadal mile zaskakuje.

      Specyfikacja ekranu jest tu mniej więcej taka sama jak w sąsiednich modelach w klasie. Ci, którzy liczyli na matrycę AMOLED nie zawiedli się zbytnio, bo producent świadomie nie dał wysokich oczekiwań. Ekran jest tutaj IPS o niezbyt wysokiej rozdzielczości 1600×720. Przy przekątnej 6.3 cale i proporcje 20:9, daje to zagęszczenie pikseli na poziomie 278 na cal – nie jest to szczególnie miażdżące dla oczu, ale jednak, przy tak dużym ekranie ludzie z dobrym wzrokiem już zauważają różnicę w porównaniu z F

        lHD.

        wymiary ciała – 74.06×159.07×9.04mm, waga 185g. Można odnieść wrażenie, że bryła jest gruba i coś w tym rzeczywiście jest, ale wszystko staje się jasne, gdy rozpoznamy potencjał baterii – 5000 mAh – nie jest to taka rzadkość w przypadku drogich modeli, ale w przypadku modelu budżetowego to i tak bardzo miły bonus.

        Wydajność w tym modelu jest przeciętna, ale wyraźnie lepsza niż w niższym segmencie cenowym. Procesor to 8-rdzeniowy Mediatek He

      • o P22, 64GB pamięci wewnętrznej i 3GB pamięci RAM. Gniazdo kart pamięci obsługuje karty microSD o dużej pojemności do 512 GB.

        Jednostka aparatu tylnego jest tu potrójna, a znając sukcesy HUAWEI w dziedzinie jakości zdjęć, użytkownicy mają pewne oczekiwania wobec tego modelu. Posiada 13-megapikselowy aparat główny, 5-megapikselowy szerokokątny teleobiektyw na 2 megapiksele. Przednia kamera jako jedyna posiada 8MP. Jakość obrazu, według różnych ocen, jest przyzwoita, ale jest kilka uwag krytycznych.

        Osobno warto zauważyć, że model za wszelką cenę otrzymał nawet moduł NFC, ale, niestety, nie wszystkie modyfikacje. Przy zakupie należy pamiętać, że moduł NFC jest dostępny tylko w modelach oznaczonych jako MED-LX9N, natomiast MED-LX9 go nie posiada.

        Zalety

        • matryca jakości;
        • potrójny moduł kamery tylnej;
        • ilość pamięci RAM i pamięci wewnętrznej;
        • obsługa kart pamięci o dużej pojemności do 512GB;
        • Moduł NFC (tylko w wersjach MED-LX9N);
        • Bateria 5000mAh.

        Wady

        • brak usług Google;
        • tylko wi-fi 2.4 ghz.

        OPPO A5s

        Ocena: 4.7

        OPPO A5s

        W następnej kolejności rozważmy smartfon innej znanej chińskiej marki. Na samym początku recenzji przyjrzeliśmy się najtańszemu modelowi, ale teraz „przeskoczymy” od razu przez kilka generacji do mniej lub bardziej postępowego modelu OPPO A5s.

        W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej budżetowych modeli smartfonów z pewnymi funkcjami, które kiedyś były zarezerwowane dla flagowców. Są to np. takie „chipy” jak skaner linii papilarnych, odblokowanie twarzy, ekran bezramkowy, moduł komunikacji bliskiego pola NFC i inne. W różnych kombinacjach takie dobrodziejstwa „podstępnie” trafiają do nowych telefonów budżetowych i OPPO A5s nie jest wyjątkiem, poza NFC.

        Z drugiej strony, musisz zrozumieć, że nadal istnieją ograniczenia. Czyli np. matryca tutaj ma mniej więcej taką samą rozdzielczość jak wszystkie modele opisane w wyborze – 1520×720 pikseli, IPS. Wielkość ekranu w przekątnej – 6.2 cale. Wymiary – 75.4×155.9×8.2mm i waży 170g. Materiał nadwozia – dobry plastik bez żadnych falbanek jeśli chodzi o fakturę i kolory, surowy i monotonny. W górnej części tylnego panelu znajduje się skaner linii papilarnych, dość dokładny i szybki. Powierzchnia ekranu jest chroniona przez Corning Gorilla Glass 3.

        Para tylnych kamer umieszczona poziomo, to moduły o charakterystyce rozdzielczości 13 i 2 Mpix i przysłonach F/2.20 i F/2.40 odpowiednio. Główny aparat z autofokusem. Przednia kamera – rozdzielczość 8MP.

        Nieźle jak na tę klasę elektroniki, wydajność zapewnia 8-rdzeniowy procesor MediaTek He

      • o P35 w połączeniu z trzema gigabajtami pamięci RAM. Wbudowanej pamięci nie ma zbyt wiele, bo 32 GB, ale do tego dochodzi dedykowany slot na czytnik kart pamięci. Maksymalna pojemność karty – 256 GB.

        Bateria w tym modelu nie ma tak dużej pojemności jak w poprzednim smartfonie – 4230mA⋅h, ale na tle ogólnej dobrej optymalizacji zapewnia długą pracę bez ładowania. Niezależne testy pokazują zdolność smartfona do pracy na jednym ładowaniu do dwóch dni przy stosunkowo poważnych obciążeniach. Pełne ładowanie, choć tylko „powolne” – do 3.5 godzin i przez zwykłe, budżetowe, przestarzałe złącze Micro-USB.

        Zalety

        • materiały wysokiej jakości;
        • Skaner linii papilarnych;
        • odblokowanie twarzy;
        • ogólna wydajność;
        • Corning Gorilla Glass 3 na ekranie;
        • autonomia.

        Wady

        • wady aparatu do makrofotografii;
        • Brak głośności w trybie konwersacyjnym (tylko dla niektórych użytkowników, subiektywnie).

        Xiaomi Redmi 5 Plus 4/64GB

        Ocena: 4.8

        Xiaomi Redmi 5 Plus 4/64GB

        Uzupełni wybór najlepszych niedrogich smartfonów poniżej 10 tys. Kolejny model od Xiaomi. Jest to poprzednia generacja serii Redmi, ale z poprawioną wydajnością dzięki większej pojemności pamięci RAM i wewnętrznej. Ponadto smartfon ten w końcu może się już pochwalić ekranem o wysokiej rozdzielczości.

        Ponieważ jest to model zapowiadający 2017 rok, nie posiada jeszcze dobrodziejstw wizualnych, które tak wiele smartfonów otrzymuje nieco później. Znaczy przynajmniej ekran bezramkowy – tu jest bardzo „gruby” pasek u góry, a na dole ten sam „podbródek”. Ale rozdzielczość matrycy IPS – 2160×1080 pikseli, to jest prawdziwe F

          lHD nawet skorygowane o proporcje i wielkość (5.99 cali po przekątnej przy proporcjach 18:9). Zagęszczenie pikseli również już znacznie przekracza charakterystykę powyższych modeli – 403 na cal, co jest już dość komfortowe dla oczu.

          Sytuacja z aparatem jest dość skromna, ale uczciwa. Nie ma tu półfunkcjonalnych lub jawnie fałszywych modułów, ale prosty klasyk – 12MP tylny aparat wiodący z przysłoną F/2.20, i ordynarny 5MP z przodu. Przy całej porównywalnej słabości tych aparatów, jakość materiału filmowego nie stanowi dla użytkowników żadnego problemu.

          Pod względem wydajności w 2020 roku model ten przegrywa już z niektórymi porównywalnymi modelami, ale w bezpośrednim porównaniu okazuje się równie dobry, jeśli nie lepszy – te same 4 GB RAM, np. Również procesor, jak na czas premiery smartfona, jest całkiem przyzwoity – ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 625 MSM8953. Wbudowana pamięć 64 GB. Dodatkowo można zainstalować zewnętrzną kartę pamięci o pojemności do 128 GB, ale będzie ona połączona tylko z drugim slotem na kartę SIM.

          Pojemność baterii 4000 mA⋅h „wyciąga” bardzo długą pracę. Przykładowo, oglądanie filmów w jakości HD w trybie Airplane trwa do 10 godzin. Posiada nawet funkcję szybkiego ładowania, co również jest dużym plusem, mimo że nie wszyscy niezależni testerzy są zadowoleni z wyników: w pół godziny smartfon ładuje się do 37%, a w godzinę już tylko do 67%. Pełne naładowanie trwa do dwóch godzin.

          Zalety

          • metalowy korpus;
          • Rozdzielczość ekranu F
              lHD;
            • akumulator o dużej pojemności;
            • 4GB RAM;
            • skaner linii papilarnych;
            • Obsługa szybkiego ładowania.

            Wady

            • gniazdo kart pamięci połączone z drugą kartą SIM.

            Najlepsze niedrogie smartfony w okolicach 10000 Zlotykhli

            Trzeci i ostatni wybór w eksperckim przeglądzie najlepszych niedrogich smartfonów obejmuje modele, których cena waha się w okolicach 10 tys. Zlotykh – gdzieś trochę mniej, gdzieś trochę drożej, w zależności od punktu sprzedaży. W tej grupie znajdują się już tak znamienne nazwy jak Samsung Galaxy A20s czy HUAWEI P40

          • te. Oczywiście są to limitowane i tańsze wersje flagowca, ale i tak zdobyły wielki popyt zaraz po premierze i to z dość obiektywnych powodów.

            Xiaomi Redmi 8 3/32GB

            Ocena: 4.5

            Xiaomi Redmi 8 3/32GB

            Otworzy wybór ponownie Redmi, ale tylko tutaj również „przeskakujemy” przez kilka generacji i prezentujemy Xiaomi Redmi 8. Może wydawać się zaskakująco nie lepszy od wspomnianego Xiaomi Redmi 5 Plus, ale to mylne wrażenie. „Redmi Eight” został zapowiedziany pod koniec 2019 roku, czyli bardzo niedawno, co oznacza, że model ten i tak ma zalety.

            W kwestii charakterystyki ekranu deweloperzy dokonali swoistego rollbacku do skromniejszej rozdzielczości – 1520×720, a jeśli nawet uznać to za downgrade, to taki ruch również nie jest bezzasadny. Rzecz w tym, że rozdzielczość ekranu to F

              lHD 1920×1080 z matrycą IPS to poważna pomoc w szybkim rozładowaniu baterii. W tym modelu firma postanowiła jednak zamknąć ten temat ze wszystkich stron – zmniejszając zużycie energii i montując jeszcze dłuższą baterię.

              Nieznacznie poprawiona konfiguracja kamery. Wiodący moduł tylny ma rozdzielczość 12MP, z dodatkowym czujnikiem głębi 2MP. Umieszczony pionowo tuż nad czujnikiem linii papilarnych w bliskim sąsiedztwie. Podpowiada to, że co najmniej dolna kamera nigdy nie będzie zbyt czysta. Ale na ile to rzeczywiście wpływa na jakość strzelania – wciąż dość kontrowersyjne. Przednia kamera – rozdzielczość 8Mpikseli.

              Jak już wspomniano, smartfon ma baterię o większej pojemności. Tutaj jest to aż 5000 mAh, co wpłynęło na grubość korpusu. Wymiary całkowite – 75.41×156.48×9.4 mm, waga też jest namacalna – 188 g, ale z drugiej strony nie jest to rekord. rozmiar ekranu 6.22 cale po przekątnej. Gęstość pikseli w stosunku do rozdzielczości nie jest zbyt duża, ale to naturalne i oczekiwane – 270 dpi.

              Teraz do przedstawienia. Jest tu jednokrystaliczny układ mikroprocesorowy Qualcomm Snapdragon 439 na ośmiu rdzeniach z modułem graficznym Adreno 505. 3GB RAM, 32GB pamięci wewnętrznej. Dodatkiem do możliwości przechowywania danych może być karta pamięci – służy do tego dedykowany czytnik kart, który „rozumie” duże karty do 512GB.

              A wspomnienie o tym, że producent zainstalował w tym modelu normalne, progresywne złącze USB Type-C do podłączania i ładowania bez zauważalnego wpływu na cenę, zasługuje na bezwarunkową pochwałę. Przypomnijmy, że w tanich modelach producenci montują micro-USB w celu obniżenia kosztów, bo USB Type-C – to nie tylko złącze, ale i osobny chip, nie najtańszy. Do tego wszystkiego dochodzi funkcja szybkiego ładowania, co przy takiej pojemności baterii jest bardzo przydatną rzeczą.

              Zalety

              • jakość obrazu;
              • skaner linii papilarnych;
              • Cena i wykonanie;
              • dedykowane gniazdo na karty pamięci;
              • Gniazdo ładowania i połączenia USB Type-C;
              • funkcja szybkiego ładowania;
              • akumulator o większej pojemności.

              Wady

              • Sporadycznie zdarzają się przerwy w dostępie do Internetu.

              HONOR 9A

              Ocena: 4.5

              HONOR 9A

              Przegląd będzie kontynuował smartfon HONOR, czyli tańsza „dziewiątka” z indeksem A. Ale tańszy nie znaczy przeceniony, a to pełnoprawny smartfon z poważnym bagażem zalet. Jak wszystkie inne gadżety Huawei i marek zależnych, HONOR nie wspiera usług Google, a to psuje wrażenia niektórych użytkowników. Ale problem ten rozwiązują różne „obejścia” i wielu jest na to gotowych w imię zalet tego modelu.

              To nowy model, zapowiedziany w kwietniu tego 2020 roku, a do sprzedaży trafi miesiąc później. To pośrednio sugeruje, że wygląd smartfona w dużej mierze odpowiada współczesnym standardom – minimalne ramki ekranu, maksymalna powierzchnia ekranu zajęta przez matrycę, niewielkie wycięcie w kształcie kropli na przednią kamerę. Wielkość walizki wynosi 74.06×159.07×9.04 mm, a grubość wskazuje na baterię o dużej pojemności. Tak jest. Waży 185g.

              Rozdzielczość ekranu jest tu „umiarkowana” w każdym sensie – 1600×720 przy przekątnej 6.3 cale. Biorąc pod uwagę proporcje 20:9 otrzymujemy gęstość pikseli 278 pikseli na cal. Wyświetlacz jest wysokiej jakości – S-IPS, odwzorowanie kolorów jest naturalne, podobnie jak margines jasności (na tyle, na ile pozwala technologia IPS).

              Wizualnych pod względem funkcjonalności w tym modelu dopełnia fakt, że jest to telefon z dobrym aparatem fotograficznym. Jednostka tylna składa się z trzech modułów: 13 Mpix z przysłoną F/1.80; 5 Mpix z przysłoną F/2.20 i 2 Mpix z obiektywem F/2.40. Przednia kamera o rozdzielczości 8 megapikseli.

              O wydajności urządzenia decyduje procesor Mediatek He

            • o P22 z ośmioma rdzeniami i 3GB RAM. Jest 64GB wbudowanej pamięci, jest też niezależny czytnik kart, który odczytuje karty do 512GB.

              Pojemność baterii wynosi tutaj 5000 mAh. Jest to duża ilość nawet bez względu na sposoby oszczędzania baterii, a są one realizowane tutaj jest szeroki i głęboki. Tak więc sam system w wersji Android 10 jest dobrze zoptymalizowany, a brak ciężkich i często zbędnych usług Google, których nie można usunąć, tylko pomaga tutaj zarówno wydajności, jak i żywotności baterii. Ponadto istnieją nawet specjalne tryby oszczędzania energii, a nawet specjalny „ekstremalny” tryb oszczędzania energii w sytuacjach awaryjnych. Złącze łączności i ładowania to micro-USB, a w tej części recenzji można to już uznać za wadę.

              Zalety

              • Wysokiej jakości matryca S-IPS;
              • Moduł NFC;
              • Osobne gniazdo na kartę pamięci;
              • Obsługa kart pamięci o dużej pojemności;
              • Bateria o pojemności 5000 mAh;
              • „inteligentne” oszczędzanie baterii, w tym „ekstremalny” tryb ekonomiczny.

              Wady

              • micro-USB;
              • brak usług Google.

              Samsung Galaxy M11

              Ocena: 4.6

              Samsung Galaxy M11

              Teraz zwróćmy uwagę na dość sensacyjny budżetowy smartfon Samsunga zapowiadany na marzec 2020 r. Choć, jak w przypadku każdego budżetowego urządzenia południowokoreańskiej firmy, starano się tutaj zminimalizować cenę na wszelkie sposoby, to i tak można spodziewać się kilku miłych niespodzianek. Model ten, podobnie jak sąsiedni M12, był logiczną kontynuacją słynnej serii Galaxy M, z naciskiem na akumulatory o dużej pojemności.

              Zacznijmy jednak od ekranu, a tu na pierwszy rzut oka nie ma się czym zachwycać. Zresztą rozdzielczość matrycy w tym przypadku mamy taką samą „zwykłą” HD – 1560×720, a przy wielkości ekranu 6 mm.4in zagęszczenie pikseli jest nawet nieco mniejsze niż w większości powyższych wariantów – 268 na cal. Ale to tylko jeśli weźmiemy pod uwagę czystą specyfikację techniczną.

              Już inne cechy matrycy wskazują na jej wysoką jakość. Dzięki minimalnym wadom automatycznej regulacji jasności, w zależności od oświetlenia, ekran osiąga wystarczające wartości jasności, aby nie tracić widoczności w intensywnym świetle dziennym. Gama kolorów ekranu niemal dokładnie pokrywa przestrzeń barwną sRGB.

              Samsung Galaxy M11 ma dwa pełnowartościowe moduły fotograficzne, a do tego czujnik głębi do rozmycia tła. Główny moduł wyposażono w 13-megapikselowy aparat i obiektyw f/1.8 (27 mm) z autofokusem PDAF, ale bez optycznej stabilizacji. Drugi aparat to szerokokątny 5 megapikseli z obiektywem f/2.2. Czujnik głębokości – 2 Mpix. Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka aparat wygląda bardzo poważnie, jego możliwości w zakresie szczegółowości są bardzo ograniczone, a nocne i wieczorne ujęcia w przyzwoitej jakości po prostu nie trzymają się kupy. Ogólnie rzecz biorąc, kamery nie są najmocniejszą stroną tego modelu.

              To co jest zdecydowanie fajne w tym modelu to czas pracy na baterii. Bateria o pojemności 5000 mAh to już dobra rzecz, do tego szybkie ładowanie i złącze USB Type-C. Z zainstalowanych pomocy komunikacyjnych, oprócz wszystkiego co standardowe, zdecydowanie cieszy NFC.

              A jeśli chodzi o wydajność, to tutaj zdecydowano się na ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 450 – kompromisowe rozwiązanie z grafiką Adreno 506. W połączeniu z 3GB pamięci RAM, oferuje akceptowalną prędkość bez żadnych lagów. 32 GB pamięci wewnętrznej, ale dostępne tylko nieco ponad 20 GB. Na szczęście do tej pojemności można dodać kartę pamięci o pojemności do 512 GB w osobnym slocie.

              Zalety

              • wysokiej jakości matryca IPS;
              • niemal pełne pokrycie przestrzeni barwnej sRGB;
              • USB Type-C;
              • Pojemność akumulatora 5000 mA⋅h;
              • szybkie ładowanie;
              • NFC;
              • dedykowany czytnik kart;
              • obsługa dużych kart pamięci o pojemności do 512 GB.

              Wady

              • Jakość obrazu jest przeciętna.

              Xiaomi Redmi 9C 3/64GB (NFC)

              Ocena: 4.7

              Xiaomi Redmi 9C 3/64GB (NFC)

              Znów wracamy do słynnej chińskiej marki Xiaomi i tym razem zbliżamy się do najnowszych modeli niedrogich smartfonów tej marki. Ma sporo zalet, ale jednocześnie daleko mu do flagowej specyfikacji, więc czytelnika należy jeszcze ostrzec przed napompowanymi oczekiwaniami.

              Pierwsze na co należy się przygotować to „oszczędna” rozdzielczość 1600×720 przy rozmiarze ekranu 6.53 cale po przekątnej. Ale w większości przypadków wszyscy są do tego przyzwyczajeni, bo w tym segmencie cenowym smartfony z F

                lHD – rzadkie. Wielkość i masa ciała – 77.07×164.odpowiednio 9x9mm i 196g. Grubość i waga subtelnie podpowiadają, że i w tym modelu, podobnie jak w kilku poprzednich, nacisk położono na akumulator o dużej pojemności (a więc masywny). Jest.

                W kwestii aparatów warto od razu powiedzieć, że nie zrobiono nic szczególnie efektownego, w przeciwnym razie smartfon niechybnie „wyskoczyłby” poza wygodną psychologiczną barierę cenową. Tylny zespół sparowano tutaj z 13MP aparatem głównym z obiektywem F/2.20 i czujnik głębokości 2 Mpix F/2.40. W głównym aparacie jest autofokus, choć niezbyt szybki, mniej lub bardziej dobrze zaimplementowany tryb makro. Przedni aparat jest zwykły o rozdzielczości 5 MP.

                Cała ta konfiguracja aparatu, gdyby wziąć „czyste” parametry i liczby, w droższym modelu byłaby zapewne zdolna do wysokiej jakości zdjęć z wszechstronnymi funkcjami. Ale takie okno możliwości miałoby całkiem konkretną cenę. Dlatego w tym przypadku widzimy raczej przeciętną jakość obrazu, na co zwracają uwagę niektórzy użytkownicy i recenzenci w krytycznych komentarzach.

                Z wydajnością sytuacja jest podobna – zrobiono wszystko, by zminimalizować cenę, a jednocześnie, by smartfon nie był szczerze niewygodny pod względem szybkości działania. Dlatego też zainstalowano tu tani moduł mikroprocesorowy MediaTek He

              • o G35 na ośmiu rdzeniach z grafiką PowerVR GE8320. Pamięć RAM jest również minimalna jak na ten poziom urządzenia – 3GB. 64GB wbudowanej pamięci, duża karta pamięci obsługiwana do 512GB, niezależna od gniazda.

                Podobnie jak w przypadku kilku poprzednich modeli, pośród wszystkich ograniczeń, smartfon ten ma jedno poważne „pocieszenie” dla użytkownika – akumulator o pojemności 5000 mAh. Jednak w przeciwieństwie do Galaxy M11, tutaj złączem łączności nie jest już USB Type-C, a przestarzałe micro-USB.

                Zalety

                • obsługa kart pamięci o dużej pojemności;
                • niezależny czytnik kart;
                • responsywny skaner linii papilarnych;
                • odblokowywanie twarzy;
                • Bateria o pojemności 5000 mAh.

                Wady

                • Skargi na brak jakichkolwiek wskaźników powiadamiania;
                • przeciętne aparaty.

                Samsung Galaxy A20 32GB

                Ocena: 4.8

                Samsung Galaxy A20 32GB

                Po raz kolejny Samsung powraca do naszej recenzji, a teraz przyglądamy się jednemu z najbardziej udanych handlowo członków rodziny smartfonów z serii Galaxy A. Zróbmy krótki disclaimer, dlaczego eksperci Expertology woleli A20 od A20s, ponieważ przedrostek „s” zawsze oznaczał ulepszoną wersję tych urządzeń. Tutaj natomiast było dokładnie odwrotnie, a wersja s serii Galaxy A20 ma wiele zmian, ale niemal wyłącznie w kierunku pogorszenia jakości. Różnica w cenie jest minimalna.

                Przyczyny tego dziwnego podejścia leżą wyłącznie w warunkach rynkowych. Producent prawdopodobnie uznał, że Galaxy A20 jest zbyt dobry, bo w tamtym czasie musiał konkurować z takimi tuzami wagi ciężkiej jak Honor. Tak czy inaczej, nieco starsza wersja Samsunga Galaxy A20, zapowiedziana w marcu ubiegłego 2019 roku „przewyższa” wydany pół roku później A20s niemal w najważniejszych dla użytkownika parametrach, a ulepszenia są w większości symboliczne.

                Przechodząc do konkretów, a uderzająca różnica między dwoma modelami jest widoczna już w typie matrycy. Galaxy A20 jest SuperAMOLED z wszystkimi zaletami w stosunku do IPS jak A20s. Rozdzielczość jest jednak „oszczędna” – 1560×720, ale to raczej standard niż namacalna wada na progresywnym ekranie.

                Konfiguracja aparatu i jego funkcje są całkiem dobre. Tak więc jednostka tylna składa się z trzech modułów: 13, 8 i 5 Mpix z innym przeznaczeniem dla każdego, na głównym obiektywie jest autofocus. W normalnym świetle dziennym jakość zdjęć nie jest zła, a nawet dobra, ale w pomieszczeniach zamkniętych już dość mocno spada. Nie musimy tu jednak czekać na specjalne cuda, cieszymy się, że przynajmniej otwarte przestrzenie tego smartfona dorównują… Przedni aparat selfie o rozdzielczości 8MP okazał się zaskakująco dobry. I nie chodzi tu tylko o megapiksele, ale o to, że aparat oddaje dobrze szczegóły, a nawet tworzy efekt bokeh.

                Jeśli weźmiemy pod uwagę elektronikę smartfona, to nawet nie tyle liczy się główna część (procesor i pamięć), co komunikacja. Samsung naprawdę zdecydował się na „dabble” w dobrej komunikacji. Mamy tu więc dwuzakresowy moduł Wi-Fi, Bluetooth piątej generacji, szerokie wsparcie dla standardów i zakrętów LTE, a nawet ma NFC, za co specjalne podziękowania.

                W kwestii autonomii producent postąpił tu zgodnie z sytuacją rynkową. Ogromne baterie 5000 mAh nie były wtedy „modne”, a ten model ma baterię 4000 mAh, co też nie jest złe. Według producenta smartfon może wytrzymać do 26 godzin w trybie łączności i do 82 godzin podczas słuchania muzyki. Ale to oczywiście test syntetyczny i rzeczywista wydajność jest niższa. Fajnie, że zaimplementowano łączność i ładowanie przez USB Type-C oraz funkcję szybkiego ładowania.

                Zalety

                • Matryca SuperAMOLED;
                • Niezły zespół kamery tylnej;
                • Przedni aparat fotograficzny z efektem bokeh;
                • USB Type-C;
                • szybkie ładowanie;
                • NFC;
                • Dwupasmowe Wi-Fi;
                • Bluetooth 5.0;
                • Zrównoważone funkcje i wartość.

                Niedociągnięcia

                • Skargi na zachowanie czujnika zbliżeniowego (często przyczyna nie leży w czujniku, a w ustawieniu dual-touch);
                • automatyczna regulacja jasności ekranu może być niestabilna.

                HUAWEI P40
              • te E NFC
              • Ocena: 4.9

                Podobne wpisy:

                1. 11 najlepszych stron do wyszukiwania tanich lotów *Rating of the best according to the editors. Jakie są kryteria wyboru?. Niniejszy materiał ma charakter subiektywny, nie jest reklamą i nie służy jako poradnik zakupowy. Przed zakupem zapytaj o radę naszego...
                2. 11 najlepszych tanich chińskich laptopów według opinii klientów Produkty chińskich producentów już od kilku lat przestały być synonimem wszystkiego, co niskiej jakości i krótkotrwałe. Firmy takie jak Xiaomi, Lenovo czy Asus produkują niezawodną i wydajną elektronikę, która sprzedaje się za...
                3. 8 najlepszych tanich nawilżaczy do 5000 € *Najlepszy nawilżacz według redakcji. O kryteriach wyboru. Ten materiał ma charakter subiektywny, nie jest reklamą i nie jest narzędziem sprzedaży. Przed dokonaniem zakupu należy skonsultować się ze specjalistą. Ranking najlepszych tanich nawilżaczy...
                4. 8 najlepszych tanich kurortów plażowych Wysokiej jakości urlop na plaży nie oznacza, że musisz całkowicie opróżnić swój portfel. Jest wiele krajów na świecie, w których kurortach można całkiem przyzwoicie wypocząć i nie przepłacać. Przy tworzeniu tego rankingu...
                Więcej  Top 10 słuchawek TWS
  • Oceń artykuł
    ( Brak ocen )
    Viktor Mateush

    Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

    Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
    Comments: 2
    1. Dawid Karpiński

      Czy moglibyście podać nazwy tych 15 najlepszych tanich smartfonów? Chciałbym dowiedzieć się, które modele są najbardziej polecane, aby móc dokonać odpowiedniego wyboru. Dziękuję z góry za wszelkie informacje!

      Odpowiedz
    2. Radosław Janik

      Jakie są najważniejsze funkcje i specyfikacje tych 15 najlepszych tanich smartfonów?

      Odpowiedz
    Dodaj komentarze