...

Top 10 smartfonów poniżej 7000 RUR

*Przegląd najlepszych. O kryteriach wyboru. Niniejszy materiał ma charakter subiektywny, nie jest reklamą i nie służy jako wskazówka do zakupu. Przed zakupem prosimy o skonsultowanie się z profesjonalistą.

Wśród konsumentów elektroniki jest znaczny odsetek osób, które nie potrzebują najwyższych funkcji, nie chcą zawsze używać tylko nowych produktów i nie przywiązują wagi do prestiżu marki. To właśnie dla takich użytkowników przygotowaliśmy naszą aktualną recenzję. Expertologia wybrała 10 najlepszych smartfonów do kupienia pod koniec 2020 roku za mniej niż 7000 Zlotykhli. Niektóre modele są jeszcze w listopadzie tego roku o stówkę lub dwie droższe na Polskach targowiskach, ale w najbliższym czasie spadną w cenie, albo można je znaleźć taniej w specjalnej ofercie.

Ranking najlepszych smartfonów poniżej 7000 Zlotykhli

Nominacja Miejsce Nazwa Cena
Najlepsze smartfony poniżej 7000 RUR 1 BQ 5732L Aurora SE 6 260 €
2 HONOR 9S 6 113 €
3 Samsung Galaxy A01 5 230 €
4

cześć

  • ps Xenium S266
  • 6 440 €
    5 ZTE Blade A7 (2020) 2/32GB 6 376 €
    6

    cześć

  • ps Xenium S566
  • 7 420 €
    Najlepsze smartfony w cenie około 7000 RUR 1 ZTE Blade V10 Vita 3/64GB 6 980 €
    2 Xiaomi Redmi 7A 2/32GB 7 718 €
    3 HUAWEI Y5 (2019) 32GB 7 890 €
    4 TECNO SPARK 5 Air 7 990 €

    Najlepsze smartfony poniżej 7000 RUR

    Pierwszy wybór przeglądu skupia się na niedrogich smartfonach, które są teraz gwarantowane za mniej niż 7000 Zlotykhli. Jednocześnie nie patrzyliśmy na najtańsze warianty, ale braliśmy pod uwagę modele o przynajmniej sporej funkcjonalności zgodnej ze współczesnymi standardami.

    BQ 5732L Aurora SE

    Ocena: 4.7

    BQ 5732L Aurora SE

    Zacznijmy od smartfona dość znanej w Rosji i WNP marki BQ, która zdobyła popularność dzięki niedrogiej elektronice. Niska cena przy dobrej jakości i funkcjonalności – to główny producent „chipów”. I to połączenie jest całkiem możliwe, bo wiele modeli jest składanych w tych samych chińskich fabrykach, które robią sprzęt dla innych, jeszcze bardziej znanych marek.

    W tym przypadku również mamy do czynienia z zaskakująco dobrym smartfonem obsługującym dual-SIM, a nawet czymś zdolnym do robienia zdjęć. Ekran jest tu stosunkowo mały, bo 5.86 cali, ale to tylko w przypadku porównania z flagowcem, a więc w rękach urządzenia nie czuje się jak zabawka. Wielkość liniowa gadżetu – 72.3×149.5×8.1 mm, co oznacza, że smartfon jest też dość cienki. Waży 162g. Sklepy mogą oferować różne kolory tworzywa sztucznego do karoserii – czarny, niebieski, fioletowy.

    Ekran tutaj nawet jeśli niezbyt wyrafinowany pod względem najnowszych technologii, ale jednak IPS, co oznacza pełen porządek z widocznością pod kątami, w przeciwieństwie do ekranów typu TN z okropnymi zniekształceniami przy zmianie kąta. Rozdzielczość jest minimalnie optymalna dla tej ceny i klasy urządzenia – 1520×720. Widoczność pikseli przy zagęszczeniu 287 pikseli na cal raczej nie będzie dokuczliwa, bo ekranowi wciąż daleko do ogromnych rozmiarów, zwłaszcza że jeszcze niedawno takie rozdzielczości nawet na ekranach laptopów uważano za normalne.

    Aparat jest tutaj podwójny z wiodącym modułem tylnym 13MP i drugorzędnym 5MP. Zdjęcia są niezłe, zwłaszcza w świetle dziennym. Główny aparat ma nawet autofokus. Lampa błyskowa LED pomaga w ciemności. Przednie selfie to 8 megapikseli, co jest całkiem akceptowalnym, a nawet dobrym wynikiem jak na tak tani smartfon.

    Pod względem wydajności, urządzenie to jest w stanie zadziwić. Wszystko napędza tutaj 8-rdzeniowy procesor MediaTek He

  • o P60. Producent nie oszczędzał i pamięci RAM – tutaj jest 3 GB, choć najbliżsi konkurenci często ograniczają się do dwóch gigabajtów. Oprócz bardzo ograniczonej pojemności 32 GB pamięci wewnętrznej, można skorzystać z gniazda na pamięć zewnętrzną na kartach flash, a maksymalna ilość przyzwoitych – 256 GB.

    Pod względem autonomii nie ma tu specjalnych cudów, a bateria ma dość standardową pojemność – 3000 mAh. Tutaj również warto zauważyć, że na rynku jest mnóstwo smartfonów z mniejszą pojemnością baterii. Przy intensywnym użytkowaniu smartfon będzie wymagał codziennego ładowania, ale codzienne ładowanie na noc – to powszechna praktyka i od dawna nikogo nie zmyliła. Jeśli używasz smartfona tylko sporadycznie, może on z łatwością wytrzymać na jednym pełnym ładowaniu ponad dzień. Ładowanie przez złącze USB Type-C. Przydatne dodatki to skaner linii papilarnych.

    Zalety

    • dość szczupły;
    • Matryca IPS o dobrych kątach widzenia;
    • zespół podwójnej kamery tylnej;
    • Aparat główny z autofokusem;
    • Procesor, który zapewnia dobre wyniki wydajności;
    • 3 GB pamięci RAM;
    • możliwość rozszerzenia pamięci za pomocą kart pamięci;
    • Czas pracy bez ładowania w trybie umiarkowanym – od dwóch dni;
    • skaner linii papilarnych.

    Wady

    • Za taką cenę nie ma zauważalnych wad.

    HONOR 9S

    Ocena: 4.6

    HONOR 9S

    Następnie przyjrzyjmy się nieco droższemu urządzeniu, ale w tej kategorii różnica w cenie jest z definicji pomijalna. To jedna z najbardziej udanych realizacji Huawei, wydana pod marką HONOR, która ostatnio czuje się coraz pewniej na rynku. Wszystko w nim jest bardzo dobre, a jedynym namacalnym problemem jest brak usług Google. Odkąd zaczęło się słynne nieporozumienie USA-Chiny, jest to teraz powszechny problem wszystkich gadżetów Huawei i HONOR.

    Charakterystyka ekranu jest w dużej mierze taka sama jak w przypadku BQ 5732L Aurora. Wielkość w przekątnej jest stosunkowo niewielka – 5.45″ przy rozmiarze całkowitym 70.94×146.5×8.35 mm. Urządzenie waży 144 g. Możesz wybrać jedną z trzech opcji kolorystycznych – klasyczną czerń, niebieski lub czerwony. Jednak wszystkie te odcienie można już uznać za „klasyczne”. Matryca IPS, nieco lepsza od BQ 5732L Aurora SE, ale z nieco niższą rozdzielczością na dłuższym boku – 1440×720. Różnica jest jednak nieznaczna i wizualnie nie do odróżnienia, zwłaszcza że gęstość punktów jest jeszcze większa – 295 na cal.

    Smartfony Huawei słyną z super możliwości w zakresie fotografii, ale ich „mniejsi bracia”, czyli HONOR, nie zawsze mają tę przewagę. Taką sytuację widzimy tutaj – jest tylko jeden aparat tylny i to o rozdzielczości zaledwie 8MP. Przypomnijmy, że poprzedni, tańszy model ma takie cechy przedniej kamery. Tutaj przedni aparat jest jeszcze słabszy – 5 Mpix. Wideo w F

      lHD 1920×1080 można kręcić, ale pod względem fotograficznym trzeba będzie zadowolić się najzwyklejszymi efektami.

      Procesor jest tu całkiem niezły jak na gadżet tej klasy – 8-rdzeniowy Mediatek He

    • o P22 z modułem wideo PowerVR GE8320. RAM tylko 2 GB, ale to nie jest minus tego modelu, tylko całkiem normalna konfiguracja i nie ma potrzeby „kręcenia” BQ 5732L Aurora SE z trzema gigabajtami. Wbudowana pamięć też jest trochę mała – 32 GB, ale karta pamięci jest obsługiwana, a co tam – o wielkości do 512 GB. I jest dedykowany slot, nie pokrywający się w żaden sposób z drugim SIM.

      Jeśli chodzi o komunikację, mamy tu dość standardowy zestaw funkcji. Obsługuje dwie karty SIM nanoSIM operatorów komórkowych, komunikacja mobilna działa we wszystkich popularnych technologiach, w tym 4G LTE. Moduł Bluetooth jest nowy i szybki – wersja 5.0. Wi-Fi „zwykłe” – standard 802.11n, plus funkcja bezpośredniego transferu do urządzeń Wi-Fi Direct. Nawigacja satelitarna w systemie BeiDou, GLONASS, GPS z funkcją zimnego startu A-GPS.

      Smartfon zasilany jest przez niewymienną baterię o niemal takiej samej pojemności jak w poprzednim wariancie – 3020mAh⋅h. Poza ładowaniem przez wyraźnie przestarzałe złącze micro-USB.

      Zalety

      • Dobra matryca IPS;
      • Obsługa kart pamięci o pojemności do 512 GB;
      • dedykowane gniazdo kart pamięci;
      • standard 3.Wyjście na słuchawki 5-mm;
      • Dobry procesor, a co za tym idzie – wydajność;
      • luetooth 5.0;

      Wady

      • Słaby tylny aparat fotograficzny;
      • brak usług Google;
      • Przestarzałe złącze micro-USB.

      Samsung Galaxy A01

      Ocena: 4.5

      Samsung Galaxy A01

      Przegląd kontynuuje niedrogi smartfon, w którym na konsumenta magicznie działa już słowo Samsung Galaxy. Nawet zdając sobie sprawę, że mamy do czynienia z bardzo, bardzo niskobudżetowym gadżetem, zaufanie do producenta nadal często wpływa na wybór, a w przypadku Samsunga motywacja ta jest uzasadniona.

      Kolory podwozia są takie same jak w poprzednim modelu – czarny, niebieski, czerwony. Nie jest to oczywiście najważniejsza cecha, od której można zacząć recenzję smartfona, ale, o dziwo, w tym przypadku na wybór kolorów użytkownicy zwracają uwagę. Rozmiar telefonu to 70.9×146.2×8.3 mm, waga – 149 g. Obsługuje dwie karty nanoSIM.

      Z wyświetlaczem tutaj producent postąpił bardzo osobliwie. Jego rozmiar i rozdzielczość nie są szczególnie imponujące – zwykłe 5.7 cali przekątnej i jeszcze bardziej zwyczajnej rozdzielczości 1520×720 punktów przy 295 na cal. Jeśli chodzi o technologię matrycy, wszystko jest o wiele bardziej interesujące. Mianowicie zastosowano tu macierz PLS. Spieszymy uspokoić tych czytelników, którzy są „spięci”, wiedząc jak umiejętnie producenci gadżetów próbują ukryć niedoskonałość matryc TN pod różnymi skrótami. Tu wszystko gra – technologia PLS jest bezpośrednią kontynuacją IPS. Nic w tym szczególnie rewolucyjnego, a w zasadzie jest to ten sam IPS, tylko z jeszcze głębszą czernią i zwiększoną jasnością.

      Jednocześnie usprawnienia te nie wpływają na cenę wyświetlaczy PLS, wręcz przeciwnie, co możemy zobaczyć na uderzającym (w każdym sensie) przykładzie smartfona Samsung Galaxy A01. Między innymi matryce PLS pokrywają też prawie całą przestrzeń barw sRGB, niż IPS może się pochwalić tylko w swojej najdroższej „hipostazie.

      Sytuacja z aparatem w tym modelu jest znacznie lepsza niż w jego poprzedniku. Tylna jednostka składa się z pary aparatów – główny 13MP aparat z autofokusem plus 2MP czujnik głębi ostrości. Posiada lampę błyskową LED. Przedni aparat jest dość przeciętny – na poziomie 5 Mpix. Pod przednim aparatem zrobiono wycięcie w kształcie łezki – niezły kompromis między „monobrowem” a „pointą”. Na tylnej kamerze można kręcić wideo w jakości do F

        lHD 1920×1080. Z dobrych rzeczy po stronie multimediów i komunikacji, mamy tu znane wszystkim wyjście słuchawkowe mini-jack 3 mm.5 mm.

        Pod względem wydajności, ten smartfon cieszy się choć budżet, ale nowoczesny procesor Qualcomm Snapdragon 439 na osiem rdzeni o częstotliwości 2 GHz. RAM jest, zgodnie z oczekiwaniami, nieco mały – 2 GB, a wbudowany jest dość „żywy” – 16 GB. Na szczęście obsługuje karty pamięci, i to duże – do 512GB, a slot na karty jest dedykowany i nie trzeba wybierać między pamięcią a drugą kartą sim.

        Bateria ma standardową pojemność 3000 mAh i w tym przypadku nie jest tak źle, biorąc pod uwagę ogólnie niezbyt żarłoczny system. Wielu producentów wyposaża mniej pojemne baterie w bardziej energochłonnych smartfonach.

        Zalety

        • Zaufana marka;
        • Macierz PLS;
        • Szerokie kąty widzenia;
        • zwiększona jasność i głębia czerni;
        • Dobra jednostka z podwójnym aparatem tylnym;
        • Standardowe wyjście słuchawkowe 3.5 mm;
        • Obsługa dużych kart pamięci do 512GB;
        • dedykowane gniazdo kart pamięci;
        • Dobra żywotność baterii.

        Wady

        • dużo niepotrzebnych aplikacji, których nie da się odinstalować (subiektywnie);
        • Przestarzałe złącze microUSB.

        cześć

      • ps Xenium S266
      • Ocena: 4.4

        Philips Xenium S266

        Kolejny budżetowy model marki Philips, który wszyscy znamy z dzieciństwa. Potrafi zaimponować bardzo dobrym czasem pracy na baterii dzięki pojemności większej o jedną trzecią od powyższych wariantów, plus fakt, że jest to nowość na 2020 rok – smartfon został zapowiedziany dopiero niedawno, w lipcu tego roku.

        Zacznijmy od wyglądu zewnętrznego. Design jest dość przewidywalnie najbardziej klasyczny pod każdym względem – minimalizm i brak wyróżnień typowy dla współczesnych smartfonów. Rozmiar obudowy to 72.8×155.6×8.8 mm, waga – 168 g. Kolorów już nie ma – jest tylko jedna opcja w kolorze czarnym.

        Ale przekątna ekranu jest już większa – 6.08 cali, a dla fanów większych wyświetlaczy będzie już wyjściem. Ponadto matryca wcale nie jest zła – IPS o rozdzielczości 1560×720. Gęstość kropek jest znośna – 283 na cal. Żadnych ekstrawagancji w zakresie poprawy obrazu – po prostu normalna, solidna matryca z wszystkimi zaletami IPS w zakresie szerokich kątów widzenia i głębokich czerni.

        Deweloperzy podeszli do kamer w specyficzny sposób. Z czujnika głębokości postanowiono zrezygnować, ale zainstalowano parę odpowiedników kamer o rozdzielczości sensora 12 MP każda. Ci, którym zależy na bokeh nie muszą się martwić, jest drugi aparat, który mierzy rozmycie tła i tworzy ten bokeh. Przednia kamera to zwykły 5-megapikselowy aparat z przysłoną f/3.0.

        Prześledźmy występy. „rządzi” system 8-rdzeniowy procesor Spreadtrum SC9863. Wbudowana pamięć to oczekiwane 32 GB, kto nie wystarczy, można rozszerzyć objętość za pomocą zewnętrznej karty flash. I w tej części model już przegrywa z „sąsiadami”: slot kart pamięci połączony z drugim SIM, a maksymalna dopuszczalna pojemność karty to 128 GB. Ani pierwszego, ani drugiego nie można jednak uznać za wadę. W zdecydowanej większości przypadków w budżetowych smartfonach gniazda kart są połączone z drugą kartą SIM, a fakt, że powyższe modele mają dedykowane gniazda, to ich jasne zalety, a nie wady Philips Xenium S266. Wszystko to samo można powiedzieć o maksymalnej pojemności karty pamięci.

        A teraz kilka słów na temat oczywistej zalety tego modelu. O ile elektronika urządzenia jest bardziej niż oszczędna pod względem poboru energii, o tyle producenci wyposażyli smartfon w akumulator o pełną jedną trzecią mocniejszy od wszystkich opisanych wcześniej w recenzji wariantów – 4000 mAh. Pozwala na korzystanie z urządzenia bez ładowania nawet przez kilka dni w trybie umiarkowanym.

        Zalety

        • 2020 nowość;
        • wysokiej jakości matryca IPS;
        • Dobra jednostka z podwójnym aparatem tylnym;
        • Bateria o dużej pojemności;
        • skaner linii papilarnych;
        • mocny akumulator.

        Wady

        • przestarzałe złącze microUSB.

        ZTE Blade A7 (2020) 2/32GB

        Ocena: 4.3

        ZTE Blade A7 (2020) 2/32GB

        Kontynuacją tej części recenzji jest kolejny nowy smartfon z 2020 roku z serii Blade A7 firmy ZTE. Chińska firma ZTE, zanim wkroczyła na pole smartfonów, zdobyła poważne uznanie na świecie dzięki wysokiej jakości i przystępnej cenie sprzętu telekomunikacyjnego. Pierwsze kroki w dziedzinie gadżetów wearable od firmy jak na razie wyglądają całkiem udanie.

        Ten smartfon obsługuje również dwie karty SIM, tylko w formacie nanoSIM. Niemal najczęstszy format zdecydowanie. Wielkość skrzyni – 72.7x155x8.95mm, waga – 164g. Projekt jest klasyczny pod każdym względem. Wymiary wskazują na duży ekran. Rzeczywiście, przekątna jest tu przyzwoita – 6.09 cali.

        Charakterystyka ekranu jest przyzwoita jak na ten przedział cenowy. Rozdzielczość matrycy nie jest wysoka, ale wystarczająca – 1560×720 przy akceptowalnej gęstości punktów – 282 na cal. Matryca IPS ze wszystkimi jej zaletami w zakresie kątów widzenia i odwzorowania kolorów.

        Producent podszedł do części „operatorskiej” urządzenia odpowiedzialnie, a nawet hojnie. W tak przystępnej cenie udało się „zmieścić” potrójny moduł tylnej kamery. Aparat główny 16MP z autofokusem, szerokokątny 8MP i czujnik głębi 2MP do rozmycia tła. Przednia kamera – 8 megapikseli.

        Mała uwaga na temat kamer. W kategoriach bezwzględnych i jeśli porównać go z sąsiadami z zestawu recenzenckiego, konfiguracja aparatów jest tu bardzo przyzwoita. Rozczarowani będą jednak ci, którzy wcześniej korzystali ze smartfona ZTE Blade A5 poprzedniej generacji. Z jakiegoś nieznanego i dość dziwnego powodu aparaty fotograficzne tutaj strzelają gorzej niż w A5. Młodszy model ma zauważalnie lepszą ekspozycję, kombinację jasności, kontrastu i nasycenia, balans bieli. Z drugiej strony, starszy model wypada lepiej pod względem wydajności zakresu dynamicznego. To co jest ważniejsze jest dość oczywiste. Dlatego przedstawiamy wydajność aparatu zarówno w mocnych, jak i słabych stronach, aby użytkownicy poprzednich generacji ZTE Blade nie mieli zawyżonych oczekiwań.

        Wydajność smartfona jest całkiem przyzwoita, jak na niższą kategorię cenową. Tutaj stoi budżetowy, ale nowy procesor Mediatek He

      • o P22 z ośmioma rdzeniami 2GHz. RAM i pamięć wbudowana to odpowiednio 2GB i 32GB, czyli minimum jakiego można oczekiwać w tej cenie. Pamięć na dane można rozszerzyć za pomocą kart pamięci – slot obsługuje duże karty o pojemności do 512 GB.

        Za baterię producentowi smartfonów również należą się podziękowania – nie każdy, nawet znacznie droższy model może pochwalić się pojemnością większą niż 3000 mAh, a tutaj mamy aż 4000 mAh.

        Zalety

        • 2020 nowość;
        • Wysokiej jakości matryca z dobrym odwzorowaniem kolorów;
        • Potrójny potężny zespół kamer;
        • Standardowe wyjście słuchawkowe 3.5 mm;
        • Obsługuje duże karty pamięci do 512GB;
        • Pojemna bateria.

        Wady

        • Wady ZTE Blade w porównaniu do smartfonów poprzedniej generacji.

        cześć

      • ps Xenium S566

        Ocena: 4.2

        Philips Xenium S566

        Uzupełnieniem pierwszego wyboru naszej recenzji jest kolejny Philips dokładnie tej samej serii Xenium, ale tylko starszy model S566. Ma wiele wspólnego z S266 powyżej, ale jest również w wysokim popycie, w rzeczywistości na równi z nim. Przy nieco wyższej cenie może zaoferować kilka zalet, które mają znaczenie dla wielu. Skupimy się na różnicach, aby nie powtarzać szczególnie identycznych cech.

        Pod względem danych zewnętrznych starszy model jest niemal identyczny z młodszym. Dokładnie te same wymiary, ten sam design, ta sama przekątna ekranu. Ale ciało jest już odporne na wstrząsy, choć producent nie jest zbyt szczegółowy w specyfikacji, jakie obciążenia może wytrzymać. Niemniej jednak, taka okoliczność daje modelowi dodatkową przewagę.

        Ekran jest dokładnie taki sam – zupełnie podobny 6-calowy ekran z taką samą matrycą i rozdzielczością – IPS i 1560×720 pikseli odpowiednio. A multimedialna klapka (mamy na myśli aparaty) również jest dokładnie taka sama – para tylnych modułów po 12 MP i przedni 5 MP.

        W tym modelu są pewne pozytywne postępy w zakresie wydajności. O ile procesor jest wciąż ten sam – Spreadtrum SC9863 z ośmioma rdzeniami, o tyle pamięć RAM to już 3GB, a nie 2 jak w młodszym modelu. A ten jeden gigabajt to nie taki drobiazg, jak mogłoby się wydawać. Na tak małych ilościach pamięci RAM każdy gigabajt jest jak powiew powietrza. Wbudowana pamięć to dokładnie te same 32 GB co w Xenium S266, a można ją rozszerzyć za pomocą gniazda kart pamięci. Ograniczenie pojemności jest takie samo – 128 GB.

        Wreszcie, dokładnie taka sama korzystna sytuacja z czasem pracy na baterii. Producenci tutaj jeśli nie poprawili pakietu, to na pewno nie pogorszyli – to ta sama bateria 4000 mAh, która przy umiarkowanym użytkowaniu potrafi wytrzymać kilka dni.

        Krótkie podsumowanie tego modelu. Pomijając wszelkie wysoce wyspecjalizowane punkty, S566 różni się od S266 jedynie pamięcią RAM – 3GB vs 2GB. Czy ta różnica jest warta dodatkowych kilkuset Zlotykhli? Zdecydowanie warto.

        Zalety

        • obudowa odporna na uderzenia;
        • dobra matryca;
        • Niezły procesor;
        • 3GB pamięci RAM;
        • wsparcie dla dwóch trybów LTE (FDD i D);
        • skaner linii papilarnych;
        • akumulator o dużej pojemności.

        Wady

        • przestarzałe złącze microUSB.

        Najlepsze smartfony w cenie około 7000 Zlotykhli

        Drugi wybór przeglądu najlepszych smartfonów do 7000 Zlotykhli w 2020 roku według magazynu Expertology jest poświęcony droższym modelom, których cena balansuje na granicy 7000 Zlotykhli. Czyli w zależności od punktu sprzedaży, miejsca zakupu i ewentualnych promocji, modele te mogą kosztować jeśli nieco więcej niż ta cena, a w niedalekiej przyszłości mogą być jeszcze bardziej potanieć.

        ZTE Blade V10 Vita 3/64GB

        Ocena: 4.9

        ZTE Blade V10 Vita 3/64GB

        Zacznijmy typowanie od modelu marki przedstawionego już powyżej. Teraz będzie to smartfon z tej samej linii Blade, ale inny model – V10. Można kupić ten model bez problemu za mniej niż 7k. Br, ale często sprzedaje się za więcej.

        Zacznijmy od najbardziej zauważalnej rzeczy – ekranu, a jest on tutaj przyzwoitej wielkości – 6.26 cali przekątnej, a to więcej niż omawiany wyżej ZTE Blade A7. Dalsze specyfikacje są praktycznie takie same. Nie rewolucyjna, ale całkiem dobra matryca IPS o rozdzielczości 1520×720. Gęstość punktów też jest daleka od zaporowej, zwłaszcza biorąc pod uwagę przekątną, ale akceptowalna – 269 pikseli na cal. Przy tej wielkości przekątnej korpus smartfona to 75.8×157.1×8.1mm. Waży 150g.

        Osoby, które spodziewały się, że smartfon ten będzie miał poważną przewagę nad ZTE Blade A7 (2020) w kwestii fotografii, będą nieco zawiedzione. V10 nie ma nic wspólnego ze stosunkowo „fajnym” potrójnym aparatem A7. Ale dla tych, którzy nie zamierzają zajmować się analizą porównawczą podwójny aparat w zupełności wystarczy do zrobienia dobrego zdjęcia, nawet z efektem rozmycia tła. Główny aparat ma tu 13 MP, drugi moduł – 2 MP i jest to po prostu czujnik głębi, na podstawie odczytów którego algorytmy tworzą rozmycie tła. Główny moduł wyposażony jest w autofokus.

        Elektronika i wszystkie procesy są kontrolowane przez centralny układ Unisoc SC9863A z ośmioma rdzeniami o częstotliwości 1.6GHz. Pamięć jest lepsza niż w którymkolwiek ze smartfonów recenzowanych w poprzedniej grupie. O ile 3 GB pamięci RAM jeszcze się trafiło, to 64 GB pamięci wewnętrznej już wcale. Niemniej jednak, nawet ta pojemność może być dla wielu niewystarczająca, zwłaszcza jeśli kręcisz dużo wideo. Zawsze możesz użyć zewnętrznej karty w takich przypadkach. Gniazdo kart flash w połączeniu z drugim gniazdem SIM, obsługuje do 256GB – więcej niż wystarczająco.

        Pojemność baterii w tym smartfonie jest czymś w rodzaju kompromisu pomiędzy standardowymi 3k. mAh i wyraźnie „hojne” 4k. mAh. Tutaj pojemność wynosi 3200 mAh. Według producenta powinno to wystarczyć na 14 godzin rozmów. Nie bylibyśmy zbyt optymistyczni, ale nadal uważamy, że czas pracy na baterii jest przyzwoity.

        Oprócz podstawowej funkcjonalności, istnieje kilka dodatkowych cech. Na przykład skaner linii papilarnych do uwierzytelniania mógłby być całkiem przydatny. A funkcja rozpoznawania twarzy jest tu bardziej ozdobna i może być używana tylko dla zabawy. Ten smartfon w tej części nie może konkurować z iPhone’ami. A rzeczą, którą należy odnotować niemal z aplauzem, jest obecność NFC, które w 2020 roku jest już powszechnie stosowane jako wygodne narzędzie do płatności zbliżeniowych.

        Godności

        • duży ekran;
        • wysokiej jakości matryca o szerokim kącie widzenia bez zniekształceń;
        • bujna reprodukcja kolorów z wyrazistym kontrastem;
        • Dobry aparat z czujnikiem głębi i rozmyciem tła;
        • żywotność baterii;
        • wydajność (jak na tę kategorię cenową);
        • obsługa kart pamięci;
        • Płatności zbliżeniowe NFC;
        • skaner linii papilarnych.

        Wady

        • słaby moduł kamery;
        • Niedoskonałości firmware’u (częściowo wyleczone przez aktualizacje).

        Xiaomi Redmi 7A 2/32GB

        Ocena: 4.8

        Xiaomi Redmi 7A 2/32GB

        Niewiele recenzji smartfonów może obejść się bez Xiaomi, a w obliczu szerokiej dystrybucji marki jest to całkiem prawdziwe. Nic nadzwyczajnego w tym modelu, ale jest to zdecydowanie „nagroda dla użytkowników” w tym segmencie cenowym. Bardzo mało innych modeli w okolicach 7k. Zlotykhel zebrał tak ogromne i w większości pozytywne opinie. Swego czasu, w ubiegłym 2019 roku, był to jeden z pierwszych smartfonów, obok Mi 9T, który otrzymał globalny firmware MIUI 11.

        Przyjrzyjmy się tym dość skromnym specyfikacjom, za którymi kryje się niezawodność, trwałość, przewidywalność, wygoda i odporność. Wymiary urządzenia – 70.41×146.3×9.55 mm, waga 165 g. Smartfon wygląda raczej w „starym stylu” – z wyraźnymi ramkami na górze i dole. Ale to nawet nie jest wadą, bo model początkowo nie pretenduje do zgodności z żadnymi trendami.

        Ekran jest tu przeciętny pod każdym względem – wielkość w przekątnej 5.45 cali. Matryca IPS o rozdzielczości 1440×720 i dość dużej gęstości punktów 295 pikseli na cal. Jakość obrazu jest ok, nie wybitna, ale wciąż dobra, z poprawnym odwzorowaniem kolorów, dobrym kontrastem i mniej więcej normalnym marginesem jakości.

        Tutejsze kamery są szczerze mówiąc kiepskie. Ten fakt definiuje smartfon w specjalnej kategorii – dla użytkowników, którym nie zależy na jakości aparatu i nowoczesnych funkcjach, takich jak błyskające zdjęcia nocne czy efekt bokeh. Będziesz musiał polegać tylko na tym, co potrafi tutaj jedyny tylny aparat 13MP i jedyny przedni aparat 5MP. Jeśli jednak porównać go do bardzo niedrogich modeli, to 13 MP aparat główny również prezentuje się całkiem nieźle.

        Wydajność w tym modelu może być opisana jako przyzwoita. Ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 439, plus 2GB pamięci RAM to normalna garść, dzięki której aplikacje działają całkiem sprawnie. Wbudowana pamięć masowa nie jest do końca rekordowa – to zwykłe 32 GB, ale slot na karty pamięci pozwala na znacznie większą pojemność – do 256 GB.

        Na koniec czas pracy na baterii. Tutaj już smartfon wypada najlepiej, choć modele z bateriami o pojemności 4000 mAh pojawiły się już wyżej. Z drugiej strony, system z definicji nie jest zbyt wymagający pod względem mocy, a zatem pojemność jest wystarczająca dla dłuższego czasu użytkowania.

        Zalety

        • wysoka niezawodność i odporność na błędy;
        • próba czasu;
        • ochrona przed rozpryskami;
        • Dobra matryca o szerokim polu widzenia;
        • Klasyczne gniazdo słuchawkowe 3.5 mm;
        • Stosunkowo mocny procesor;
        • Obsługa kart flash o pojemności do 256 GB
        • akumulator o dużej pojemności.

        Wady

        • Słaba tylna kamera.

        HUAWEI Y5 (2019) 32GB

        Ocena: 4.7

        HUAWEI Y5 (2019) 32GB

        Nie mogliśmy uniknąć niższej kategorii cenowej smartfonów HUAWEI, zwłaszcza, że ich „mniejszy brat” HONOR w recenzji wciąż dostał. Tak samo problemem jest tu brak usług Google, a bezpośrednią winę ponosi tu przecież nie HUAWEI, kto jest winien sam fakt wojny handlowej.

        Zewnętrznie smartfon również nie stara się wyglądać „drogo i bogato”, design jest tu niezwykle klasyczny w każdym calu. Rozmiar to 70.78×147.13×8.45mm, waga – 146g. Rozmiar ekranu 5.71 cali po przekątnej z półokrągłym wycięciem na przednią kamerę. Odcienie ciała to czarny, niebieski, brązowy. Matryca IPS o rozdzielczości 1520×720. Czyli wydajność jest dość przeciętna, poza dobrym marginesem jasności ekranu. A warto policzyć – w trybie automatycznym jasność może osiągnąć 600 cd/m. Jest to bardzo dobry wskaźnik, co oznacza, że światło dzienne nie zakłóci widoczności obrazu, a ekran będzie „ślepy” tylko w bezpośrednim świetle słonecznym.

        Procesor ma wiele do powiedzenia w kwestii wydajności smartfona. Tutaj centralnym układem jest czterordzeniowy MediaTek He

      • o A22 (MT6761) taktowany zegarem 2GHz. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że starszy model Huawei Y6 wykorzystuje dokładnie ten sam procesor, to wydawać by się mogło, że Huawei Y5 wyprzedza swoje czasy. Ale nie, to bardzo, bardzo budżetowy wariant, który wciąż jest używany przez popularne modele, takie jak Vivo Y90 i Redmi 6A. RAM tutaj to wciąż te same zwykłe, bardziej nawet minimalne 2GB. Wbudowana pamięć masowa – 32 GB. Ale przynajmniej obsługiwane są większe karty pamięci – do 512 GB. W sumie więc widać, że wydajność nie jest najmocniejszą stroną tego modelu.

        Z kamerami, wszystko jest tak samo ascetyczne. Tylny moduł główny jako jedyny posiada matrycę o rozdzielczości 13 megapikseli, z autofokusem i lampą błyskową LED. Aparat fotograficzny na froncie to 5Mpix. Możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości do F

          lHD 1920×1080.

          Strona komunikacyjna tego modelu również charakteryzuje się niezawodnością i odpornością na błędy, ale nie różnorodnością i wysoką technologią. Z „zaawansowanych” mamy tu tylko moduł Bluetooth nowej generacji 5.0, wszystko inne jest dość standardowe. Gniazdo do połączenia przewodowego przestarzałe – micro-USB. Bateria jest niezła – o pojemności 3000 mAh, która sprawdza się przez ponad dzień pracy w trybie umiarkowanym.

          Zalety

          • Marka;
          • jakość i niezawodność;
          • Ładna matryca IPS;
          • Jakość obrazu i duży margines jasności ekranu;
          • Obsługa dużych kart pamięci do 512GB;
          • standard 3.5 mm dla zestawu słuchawkowego;
          • luetooth 5.0;

          Wady

          • wydajność w porównaniu z sąsiednimi modelami;
          • brak usług Google.

          TECNO SPARK 5 Air

          Ocena: 4.6

          TECNO SPARK 5 Air

          Zakończmy nasz przegląd najlepszych smartfonów poniżej 7000 Zlotykhli z rodzajem „highlightu. Chińska firma TECNO próbuje wejść na rynek elektroniki, gdzie wydaje się, że próg wejścia jest już niemal nie do pokonania. Robi to w niespodziewanych, a przez to ciekawych pomysłach – tani smartfon z ogromnym ekranem.

          Zdradzimy Wam sekret – ekran tutaj aż 7 cali po przekątnej (gwoli ścisłości, to nadal 6.95 cali). Tak, to jest ta krawędź, na której kończą się smartfony, a zaczynają tablety. Ale co to dokładnie jest facet, więc nie ma przecież jednolitego standardu w definicjach. Sama firma pozycjonuje ten niezwykle rozrywkowy produkt jeszcze jako smartfon. Powiedzmy sobie jasno – wiemy, że nie wszyscy lubią „łopaty”, ale i tak odsetek użytkowników preferujących skrajną przekątną jest daleki od zera.

          A teraz specyfikacja samego ekranu. I tu już mogą pojawić się pytania. Przykładowo, przy tym ekranie rozdzielczość matrycy to tylko 1640×720. Gęstość punktów jest odpowiednia – 258 ppi. Ale czy jest to macierz z F

            lHD 1920×1080 czy jakoś tak, cena byłaby zupełnie inna. Jeśli chodzi o jakość, to sama matryca to całkiem normalny IPS ze wszystkimi zaletami tej technologii.

            Konfiguracja aparatu została tu przez producenta ograniczona do minimum, ale nadal zachowuje potencjał ujęć z rozmyciem tła. Tak więc tylna jednostka składa się tutaj z pary – 13MP aparatu głównego z autofokusem oraz 2MP czujnika głębi. Przedni panel jest lepszy niż w poprzednim modelu – rozdzielczość 8 megapikseli.

            Nie należy oczekiwać od urządzenia specjalnej mocy procesora. Wszystko tutaj napędzane jest przez Mediatek He

          • o P22, a jego cztery rdzenie z 2 GB mogą jedynie mniej lub bardziej sprawnie uruchamiać aplikacje, a na gry zdecydowanie nie warto liczyć. 2GB pamięci RAM, 32GB pamięci masowej. Dostępne są karty pamięci o pojemności do 256 GB.

            I właśnie tym producenci potrafili zaimponować, to bateria. I z jednej strony to oczywiste, że duży ekran potrzebuje czegoś, co go „nakarmi”, ale sądząc po rynku, producenci często zaniedbują tę palącą potrzebę. Tutaj Chińczycy nie byli skąpi – aż 5000 mAh zasili urządzenie z dużym zapasem. Ładowanie przez to samo przestarzałe złącze micro-USB.

            Dodatkowe gadżety to skaner linii papilarnych i odblokowywanie twarzą. Smartfon może być używany jako host USB.

            Zalety

            • Ogromny ekran (zaleta dla tych, którzy lubią „łopaty”);
            • Minimalna, ale dobra jednostka tylnego aparatu z funkcją wykrywania głębi;
            • Bluetooth 5.0;
            • obsługa kart pamięci o dużej pojemności do 256GB;
            • skaner linii papilarnych;
            • Odblokowanie twarzy.
            • USB-host;
            • Bateria o pojemności 5 000 mAh.

            Wady

            • przestarzałe złącze micro-USB.
  • Oceń artykuł
    ( Brak ocen )
    Viktor Mateush

    Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

    Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
    Comments: 2
    1. Grzegorz Majewski

      Czy możesz podać listę dziesięciu najlepszych smartfonów poniżej 7000 RUR, proszę? Chciałbym wiedzieć, jakie nowe modele są dostępne w tej cenie i jakie są ich główne funkcje. Dziękuję!

      Odpowiedz
    2. Sebastian Kaczor

      Czy może mi ktoś polecić top 10 smartfonów poniżej 7000 RUR? Szukam smartfona, który spełni moje potrzeby, ale nie zamierzam wydawać dużo pieniędzy. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady. Dziękuję z góry!

      Odpowiedz
    Dodaj komentarze