Co zrobić, gdy życie cię omija

„Jeśli w życiu nie ma przyjemności, trzeba wymyślić jakiś sens” (Diogenes z Sinopomu).

Uczucia pustki i bezsensu istnienia doświadczają nawet ludzie utalentowani i odnoszący sukcesy, zarówno z powodów osobistych, jak i zewnętrznych. Nasza psychika to samoregulujący się system, który jest pobudzony i aktywny podczas skomplikowanych wydarzeń lub relacji, a przeciwnie – odpoczywa i „hibernuje. Uroczystości nie mogą trwać wiecznie, przychodzi czas na złożenie dekoracji przed kolejnym występem.

Co zrobić, gdy życie cię omija

Ten, kto szuka, może znaleźć

Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a będzie wam otworzone; bo każdy, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a temu, kto puka, będzie otworzone” (Mateusz ch. 7, Art. 7-8).

Jak zawsze, aby zrozumieć złożone zjawisko lub proces, musimy najpierw rozłożyć je na prostsze, bardziej dostępne elementy… Życie jest tak wielokierunkowe i wieloczynnikowe, że każdy z kilku miliardów ludzi może je interpretować na swój sposób. Musisz więc przyznać sobie znaczenie słowa, nieszczególnie abstrakcyjnego i zagłębić się w metafizykę, hordy myślicieli i filozofów zrobiły to już dawno przed Tobą i to z bardziej godnym uwagi powodzeniem.

Jeśli teraz żałujesz, że nie dostałeś wystarczająco dużo życia, to za wiele wieków będziesz się czuł tak, jakby twoje życie było przypadkiem” (Kobo Abe).

Przyjrzyjmy się postrzeganiu życia poprzez powiązania z innymi ludźmi. Jesteśmy przyzwyczajeni do postrzegania własnych postępów i postaw poprzez postawy i postrzeganie innych. „Potrzebuję drugiego wyższego wykształcenia” – i słyszysz w odpowiedzi: dobrze, pomożemy ci, więc jesteś spokojny. A jeśli usłyszysz wątpliwości: po co, to bardzo drogie, pomysł ma szanse na niepowodzenie.

Nawet jeśli wydaje ci się, że „wszyscy mają dość” i „ucieknę”, to wyobraź sobie przez chwilę, że ziemia jest pusta i zostałeś tylko ty jako pełnoprawny „właściciel fabryk, pałaców i parowców” (©). Jaki sens i wartość ma takie życie bez obecności innych wiewiórczych istot o wysoko zorganizowanych systemach nerwowych?

Życie jest tak krótkie, że każdy dzień jest wielką nagrodą i pociechą” (. Emerson).

Dlatego poczucie, że życie się wymyka, często pojawia się na tle osiągnięć innych ludzi lub „naładowanych”, pozytywnym spojrzeniem na świat. I nie chodzi tu o liczbę fabryk, mężów, dyplomów edukacyjnych, ale o jakość postrzegania, ocenę każdej chwili życia.

Zastanawiając się skąd bierzemy znaczenie, które przypisujemy nawet bezsensownym rzeczom?..” (Frederic Beigbeder).

Elementarna technika, zapytaj 5-6 osób dzisiaj, co jest dla nich sensem życia, jak utrzymują zainteresowanie tym, co się dzieje, jak pokonują kryzysy, samotność, poczucie przemijania. Na pewno usłyszysz coś nowego, przydatnego, zaskakującego, będziesz mógł przewartościować swoją opinię i swoje znaczenie w środowisku społecznym. Proste prawdy są najpotężniejsze.

Home szkolenie „Jestem w centrum wszechświata

„Samotność jest istotą twojej natury. Można spróbować o tym zapomnieć, można znaleźć przyjaciół i kochanków, wtopić się w tłum… Ale cokolwiek zrobisz, zostaje na zewnątrz. „W głębi duszy twoja samotność pozostaje taka sama” (Elchin Safarli).

Jeśli wyobrazisz sobie życie jako model słoneczno-planetarny, to oczywiście jesteś w centrum, jako skoncentrowany zlepek indywidualnej energii, którą wymieniasz z innymi, kreśląc koło. Wokół ciebie jest wielu widzów i fanów, krytyków i antagonistów, którzy mają największe znaczenie w twoim życiu (małżonkowie, rodzice, krewni), narysuj koło szersze o liczbę najbardziej intymnych i wpływowych osób, w każdym kole zapisz nazwiska.

Następnie są to osoby o znaczeniu pośrednim, zapośredniczonym, mniej niepokojącym (przyjaciele, koledzy, znajomi), zakreślają szersze koła z nazwiskami. Dalej: autorytety naukowe, literackie, artystyczne, religijne i współpracownicy, których opinia jest dla Ciebie ważna, kręgi wciąż się poszerzają. Ten egocentryczny wzór może być kontynuowany w zależności od tego, kto jest zaangażowany w twój światopogląd i kształtuje twoje postrzeganie życia.

Teraz możesz analizować: chodzi o to, że każda osoba w twoim otoczeniu albo tworzy, albo niszczy. Nikt nie może być całkowicie neutralny, każdy ma pozytywne lub negatywne nastawienie do Ciebie. Sprawdź w środkowych kółkach, jak zachowują się rodzice: utrudniają czy pomagają, zacieniuj te pola na zielono, jeśli wszystko ci odpowiada, a na czerwono, jeśli cię obciąża.

Należy więc sprawdzić wszystkie kręgi o różnych kolorach, które mogą się przeplatać lub tworzyć monolityczną plamę. Otrzymujesz wizualny model tego, jaki odcień życia dominuje w centrum i na peryferiach: porozumienie (zielony) lub opozycja (czerwony). Najważniejsze, żeby nie kontrastować relacji z ludźmi na poziomie „dobry-zły”, to tylko aspekt porównawczy. Zachód słońca jest konieczny, aby mógł nastąpić następny wschód słońca. Nawet przy jednej osobie biegun komunikacyjny może wielokrotnie zmieniać się z plusa na minus.

Nie trzeba się bać ani wstydzić prawdziwych wniosków, teraz widać, które osoby w jakich dziedzinach życia są męczące i energochłonne. To tacy manipulanci sprawiają, że czujesz się gorszy, zacofany, bo tak łatwiej kontrolować swoje myśli i motywy. To oni świadomie lub nieświadomie sprawiają, że grasz według ich własnych zasad – chcesz aprobaty, akceptacji ze strony przyjaciół i krewnych lub swoich szefów, próbuj dalej.

Zdziwiłbyś się, gdybyś odkrył, że niektóre znajome, tolerowane związki dosłownie „duszą” cię, spowalniają i zatrzymują na progu nowych odkryć, nowych związków. To dlatego życie wydaje się toczyć obok, że za wszystko jesteś winny, że przeoczyłeś coś bardzo ważnego, mimo że są wszystkie stereotypowe osiągnięcia: rodzina, praca, kredyty, zmartwienia, kłopoty.

Chwila prawdy

849038403291.jpeg

„Zanim poznasz sens życia, zostało ono już wymienione na nowe” (George Carlin).

Kiedy już zorientujesz się, kto powstrzymuje cię przed pójściem do przodu i cieszeniem się każdą chwilą, kto po cichu marnuje twój życiowy ranking, dostaniesz nagły przypływ energii, jak epifania. Jest niepowtarzalny, jest jak powiew powietrza po głębinach. Teraz jest czas na uporanie się ze splotem konfliktów rodzinnych lub zawodowych, na wyrażenie swojego prawdziwego zdania, na zaprzestanie natrętnych, toksycznych relacji, niezależnie od stopnia bliskości i pokrewieństwa. Wtedy przepływ życia zostanie wznowiony, stając się ponownie burzliwym, interesującym i celowym.

Faktem jest, że nasz przebiegły mózg koncentruje się przede wszystkim na osiąganiu prostszych i bardziej bezpośrednich celów. Na przykład wiele kobiet stara się utrzymać porządek i czystość w niewyobrażalnych stężeniach, poświęcając tony czasu i zasobów, aby utrzymać okna błyszczące i kubki równoległe. A potem zastanawiają się, dlaczego nie ma już czasu ani ochoty na samorozwój i autopromocję. Popadać w histerię, że „życie się nie układa” i po prostu przechodzić obok tego obojętnie. Ale to był Twój wybór, Twoja decyzja – błyszcząca fasada, za którą jest pustka, czy „żywy”, wypełniony budynek.

Więcej  Przyczyny wypalenia emocjonalnego

Podobnie jest z relacjami: stopniowo nabywamy znajome, „wygodne” połączenia, które mózg odbiera jako akceptowalne. Nadużywający małżonek wydaje się bardziej zrozumiały i „potrzebny” niż „samotność” i lęk przed nieznanym. Przecież po rozwodzie będzie musiał dosłownie przemodelować całe swoje życie, a nikt nie gwarantuje nagród, mogą pojawić się trudności finansowe, zmienić poglądy bliskich osób.

Mimo że wiele ofiar krzywdzących związków również doświadcza „błysku energii”, fontanny emocji, po rozstaniu. I nie jest to związane z brakiem źródła irytacji u agresora, ale z nagromadzeniem wewnętrznych zasobów, które wcześniej zostały wydane na neutralizację sytuacji konfliktowej.

Trzeba więc zrewidować ich koncepcje i „ideały” „prawdziwego” życia, co jest ważniejsze: zlecenie, stała pensja, ścisły harmonogram czy improwizacja i impromptu, opcji jest wiele. Potem to już kwestia techniki: wybierz obszary życia, które chciałbyś „dopompować”.

Przypomnij sobie, że pojęcie „życie” składa się z wielu składników, zapisz np. 10 dowolnych kategorii (wygląd, jazda na rowerze, kreatywność, odchudzanie, remont, turystyka, rękodzieło, gotowanie, florystyka, hodowla wielbłądów). Uszereguj je od 1 do 10 według ich istotności i Twoich potrzeb, skupiając się na 2-3 najważniejszych. Voila, pozostała ostatnia rzecz do zrobienia: zejść z kanapy.

Wielu psychologów upiera się, że twoje działania i decyzje są twoją wyłączną odpowiedzialnością. Oczywiście jest to stwierdzenie daleko idące i tendencyjne, podobnie jak „myśl pozytywnie”. To nie działa w ten sposób i obalanie tego jest bezcelowe. Jakbyśmy byli nietykalni, w próżni, emanujący boską łaską. Jedyne co robimy, to wybaczamy przewinienie i uśmiechamy się, machamy i uśmiechamy. Resentyment, nawiasem mówiąc, jest normalną emocją, jeśli nie staje się obsesyjnym, destrukcyjnym uczuciem.

Inną rozległą mistyfikacją jest wezwanie do czynnych aktów dobroci, opiekuńczości, poświęcenia swojego życia w służbie ludziom. Załóżmy, że karmię bezpańskie psy od rana do nocy i podlewam martwe kwiaty wzdłuż chodników. Jakie korzyści, jaka przyjemność, jakie podniecenie z poczucia życia i własnej wartości?

Nasze zorganizowane, funkcjonalne społeczeństwo od dawna monopolizuje prawo do wykonywania humanitarnych, współczujących aktów. Są szpitale i schroniska dla wszystkich poszkodowanych, woda użytkowa tam, gdzie jest potrzebna. Wezwania do obywatelskiego obowiązku i dziergania ciepłych szalików dla domów opieki były aktualne w czasach niedoboru odzieży i braku wykwalifikowanych lekarzy czy pracowników socjalnych.

„Rób to, co musisz robić i bądź tym, kim musisz być!” (Marek Aureliusz).

Twoje zadanie – nieść przez lata świadomość własnej wyjątkowości, oryginalności, niezależnie od pozycji innych, bo „nie jesteśmy LUIDORAMI (monetami), wszyscy jak wszyscy” (O. de Balzac). Poświęciłeś już zbyt wiele czasu na to, by wyglądać lepiej, zyskać aprobatę, ale ten bezsensowny rytuał nie sprawił, że nikt nie poczuł się przytulniej i cieplej.

„Opinia innych to opinia tych, których się nie pyta” (Bruce Willis).

Masz swobodę wyboru, z kim się komunikować, kiedy się komunikować, o czym się komunikować, co robić, kiedy to robić. Nie musisz udowadniać, że jesteś porządny, inteligentny, oczytany, odpowiedzialny, nie musisz ukrywać swojej złości i obrzydzenia czy bałaganu na biurku, to twoje środowisko, twój żywioł.

„Nie obchodzi mnie, co o mnie myślisz. W ogóle o tobie nie myślę” (Coco Chanel).

Nie odpowiadasz przed nikim i nie musisz dostosowywać się do potrzeb i przekonań innych.Nikt nie musi „sprawdzać” czy jesteś naprawdę szczęśliwy lub zadowolony. Nie ma na świecie patronów ani autorytetów, którzy mogliby zamienić twoje życie w tryskającą studnię życzliwości i zaufania. Jeśli nadepniesz na swoje błędy i stereotypy, łatwo nadepniesz na krytykę i dezaprobatę innych, być może zazdroszczą ci bardziej niż ty im. Najtrudniejsza praca to praca nad sobą.

„Życie jest zbyt krótkie, by pozwolić sobie na smutek po nim” (B. Disraeli).

Dopiero gdy zaczniesz brać odpowiedzialność za każdą chwilę własnego życia, rozświetli ono twoją duszę. Twoje życie i Twoja świadomość to jedyne dobro, które posiadasz bezwarunkowo i całym sercem wykorzystaj je w pełni dla własnego rozwoju, szczęścia i przyjemności.

Co zrobić teraz z tym poczuciem bezsensu, przemijania, porzucenia? Odpowiedzią jest paradoks – ciesz się nim. Jest to idealny moment na osiągnięcie szczytu moralnego oświecenia, kiedy dusza zachłannie chłonie najmniejsze niuanse tego, co się dzieje, jest w stanie słuchać i empatyzować. To właśnie w tym stanie powstały arcydzieła Baudelaire’a, Puszkina i mnóstwa innych poetów, pisarzy, muzyków.

Jeśli potrafisz zrozumieć, że czujesz się niepewnie, że brakuje ci czegoś ważnego i potrzebnego, to znaczy, że jest coś, z czym możesz to porównać, wewnętrzny nawigator, droga, która cię woła.

Oceń artykuł
( Brak ocen )
Viktor Mateush

Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
Comments: 3
  1. Alicja

    ? Czy istnieje jakiś sposób, aby zatrzymać to uczucie, kiedy wydaje się, że życie po prostu cię omija? Czy może istnieją konkretne kroki, które mogę podjąć, aby poczuć się bardziej związany i spełniony? Proszę podzielcie się swoją perspektywą i doświadczeniem!

    Odpowiedz
  2. Piotr Górski

    Jak radzić sobie, gdy czujesz się pominięty przez życie? Czy istnieją sposoby na odzyskanie kontroli nad swoim losowaniem i przejęcie inicjatywy? Jakie kroki powinienem podjąć, aby przerwać ten cykl i znaleźć szczęście i spełnienie? Czy jest ktoś, kto może mi pomóc w tym procesie? Proszę o wszelkie wskazówki i rady.

    Odpowiedz
  3. Jacek Kowalik

    Co zrobić, gdy życie cię omija? Czy można coś zmienić, aby przyciągnąć szczęście i pozytywne wydarzenia? Czy to kwestia szczęścia, determinacji, czy może czegoś innego? Czy istnieją konkretne kroki, które można podjąć, aby poprawić swoją sytuację? Proszę o rady i sugestie, jak radzić sobie z takim uczuciem pominięcia przez życie.

    Odpowiedz
Dodaj komentarze