9 najbardziej niezwykłych religii, które istnieją obecnie

*Najlepszy według redakcji. O kryteriach wyboru. Niniejszy materiał ma charakter subiektywny, nie jest przeznaczony jako reklama i nie stanowi oferty sprzedaży. Przed zakupem należy skonsultować się ze specjalistą.

Strach przed nieznanym jest ważną częścią ludzkiej psychiki. Boimy się czegoś, czego nie znamy lub nie rozumiemy. Obawiamy się katastrof naturalnych na dużą skalę, które kosztują życie tysiące ludzi, ponieważ nie możemy ich kontrolować – lub przynajmniej przewidzieć. Boimy się śmierci, bo nie wiemy co będzie po niej. Dlatego też w głębi serca wszyscy mamy nadzieję, że kiedyś nadejdzie czas sprawiedliwości i wszystko co złe zostanie odpłacone, a dobro nagrodzone.

Ale jednocześnie nie wiemy, co to znaczy być dobrym. Potrzebujemy instrukcji, wskazówek, znaków z wysoka. Jak postępować właściwie, aby w przyszłości – może nawet po śmierci – otrzymać swoją nagrodę? Co jesteśmy sobie winni? Jakie jest nasze miejsce w świecie?

Dlatego ludzie potrzebują religii. Możemy tworzyć własne przekonania, wymyślać system wartości, wyobrażać sobie niezrozumiałe wszechwiedzące byty w rodzaju Latających Potworów Macaroni i mieć nadzieję, że kiedyś, nawet po śmierci, będziemy dobrymi ludźmi.

W tym materiale zebraliśmy 10 najbardziej niezwykłych religii, które istnieją obecnie. Pokazać, co mogą zrobić ludzie, którzy marzą o ucieczce od egzystencjalnego lęku.

Ranking najbardziej niezwykłych istniejących obecnie religii

Nominacja miejsce Religia
Ranking najbardziej niezwykłych religii, które istnieją współcześnie 1 The Cargo Cult (Oceania)
2 Ruch Księcia Filipa (Oceania)
3 Pastafarianizm (świat)
4 Scjentologia (świat)
5 Naród Jahwe (USA)
6 Bazhovstvo, Ruch Bazhov (Polska)
7 Jediism (świat)
8 Baha’i, bahaizm (państwa Zatoki Perskiej)
9 Dżinizm (Indie)

Cargo cult (Oceania)

Ocena: 5.0

The Cargo Cult (Oceania)

Dobrym przykładem tego, jak z zasady powstają religie i dlaczego wynikają one z ludzkich prób wyjaśnienia niezrozumiałych rzeczy w otaczającym nas świecie, jest kult kargo, który nadal jest rozpowszechniony wśród niektórych plemion w Oceanii. Znany od początku XX wieku, jest jednym z zaledwie garstki „młodych” wyznań bez jednego założyciela.

Kult Kargo pojawił się wśród rdzennych plemion Oceanii wraz z rozwojem „białego” ruchu misyjnego, ale najsilniej został wzmocniony podczas II wojny światowej, kiedy to na wyspach otwarto kilka lotnisk. Przybysze byli postrzegani przez tubylców jako bogowie lub niebiańscy posłańcy, a przynoszone przez nich przedmioty – jak puszki z gulaszem czy inne zapasy – jako pełnoprawne dary z wysoka.

Po zakończeniu wojny biali opuścili wyspy, zabierając ze sobą wszystkie zapasy. Tubylcy myśleli, że to bogowie są na nich źli, bo nie oddają im należnego szacunku. A wyspiarze założyli coś, co teraz nazywamy kultem kargo.

Przykładowo, naukowcy wielokrotnie nagrywali tubylców budujących makiety samolotów i używających ich jako ołtarzyków. Plemiona malowały na swoich ciałach insygnia imitujące medale i epolety. Wszystko to robili, aby udobruchać bogów, by znów zaczęli przysyłać dary.

Widać, że takie obrzędy religijne nie przynosiły owoców. Ale to nie udaremniło planów tubylców. Wręcz przeciwnie, zaczęli odczuwać, że nie „modlą się” wystarczająco mocno do swoich nowych „bogów”, przez co ściągają na siebie jeszcze większy gniew. Do dziś kult kargo pozostaje jedną z najsilniejszych religii na niektórych wyspach Oceanii.

Ruch Księcia Filipa (Oceania)

Ocena: 4.9

Ruch Księcia Filipa (Oceania)

Oceania wygląda na świetne miejsce do prowadzenia badań etnograficznych i antropologicznych, gdyż występują w niej dwie „młode” religie związane z zetknięciem się cywilizacji – „białych ludzi” i tubylców. Powyższy kult kargo jest jednym z nich. Drugi to ruch księcia Filipa.

Wyspiarze z plemienia Yaohnanen mieli swoją własną religię. Ich mitologia zawierała opowieść o synu górskiego bóstwa, który wyruszył gdzieś za ocean w poszukiwaniu żony. A kiedy wrócił, Yaohnanenowie żyli długo i szczęśliwie.

W XX wieku Oceania stała się częścią Imperium Brytyjskiego. Mimo wszystkich prób misyjnych, wyspiarze nigdy nie byli w stanie odróżnić władców od bogów, dlatego uznali, że książę Filip, książę Edynburga jest synem-podróżnikiem. A kiedy cała rodzina królewska odwiedziła Vanuatu, te rdzenne wierzenia zostały wzmocnione. A teraz pojawił się alternatywny nurt w lokalnej religii, czczący księcia Filipa. Tubylcy odprawiają na jego cześć różne rytuały i składają ofiary (np. świnie).

Książę Filip, oczywiście, jest świadomy istnienia tej religii. Nawet co jakiś czas wysyłał na wyspę swoje zdjęcia. Ponadto w 2007 roku kilku współplemieńców przybyło do Wielkiej Brytanii, gdzie udało im się uzyskać audiencję u swojego „bóstwa”.

Pastafarianizm (świat)

Ocena: 4.8

Pastafarianizm (świat)

Innym sposobem, w jaki religie mogą się pojawić, jest ich celowe tworzenie. Często cały katechizm jest pisany przez jedną osobę lub grupę i jego znaczenie może być różne. Może to być praktycznie oszustwo, jak w scjentologii, albo po prostu próby zabawiania się – jak w pastafarianizmie.

Pastafarianizm jest najsłynniejszą istniejącą parodią religii. Opiera się ona na filozoficznej i etycznej koncepcji „czajniczka Russella” lub „niewidzialnego różowego jednorożca”, ale podnosi je do rangi pełnoprawnego kultu.

Pastafarianie, wyznawcy tej religii, wierzą, że świat został stworzony przez Latającego Potwora Macaroni (FMM). To właśnie ona pełni rolę bóstwa. Latający Potwór Macaroni jest wszechobecny i wszechwiedzący, kontrolując każdą próbę udowodnienia lub obalenia jego istnienia.

Pastafarianie wierzą, że świat został stworzony dopiero niedawno. A Latający Potwór Macaroni, tworząc wszechświat, wziął pod uwagę, że ludzie będą próbowali ustalić, jak dawno temu wszechświat się pojawił. Więc ukrył szkielety dinozaurów w ziemi, a kiedy naukowcy przeprowadzają analizy radiowęglowe lub inne, podmienia wyniki.

Oprócz żartów, Pastafarianizm ma jednak pełnoprawny katechizm. Istnieje analog Biblii – „Ewangelia LMM”, analog przykazań – „Osiem „Szkoda, że nie…”, własne święta i własna idea życia pozagrobowego. Sprawiedliwi Pastafarianie idą do nieba, gdzie jest fabryka striptizu i wulkan piwa, a grzesznicy do piekła, gdzie wszystko jest takie samo, tylko piwo jest kwaśne, a striptizerki mają choroby weneryczne.

Pastafarianizm jest dość młodą religią. Po raz pierwszy zrobiło się o niej głośno w styczniu 2005 roku, kiedy jej założyciel, amerykański fizyk Bobby Henderson, krytykując ideę nauczania kreacjonizmu w szkołach, opublikował na swojej stronie internetowej list otwarty, w którym wspomniał o LMM. Później ruch ten rozprzestrzenił się na cały świat, a obecnie Kościół Pastafariański ma swoje oddziały w prawie wszystkich krajach, w tym w Rosji i krajach WNP.

Scjentologia (świat)

Ocena: 4.7

Scjentologia (świat)

Jeśli Pastafarianizm powstał jako humanistyczna alternatywa i parodia tradycyjnych ruchów religijnych (wśród „przykazań” znajduje się nawet łagodny zakaz budowy świątyń i zalecenie, by pieniądze, które można by przeznaczyć na budowę ołtarzy, przekazać na cele charytatywne), to scjentologia jest sektą, uruchomioną wyłącznie po to, by zbierać pieniądze.

A raczej sami scjentolodzy nie podejrzewają, że robią coś złego. Na „poziomach zewnętrznych” ta organizacja religijna jawi się jako wspólnota psychologicznej samopomocy. Jej członkowie starają się pomagać innym w łagodzeniu stresu, zmęczenia i innych problemów związanych z irracjonalnymi zachowaniami.

A jeśli neofita zgodzi się przyjąć tę pomoc, to później pieniądze zaczną być wyciągane z jego kieszeni. Jest kilka poziomów wiedzy w scjentologii. Pierwsza, niższa, dotyczy po prostu stanu psychicznego i fizycznego człowieka. Neofitom mówi się, że wszystkie ich problemy wynikają z ich niewiedzy o tym, jak działa świat.

Za wiedzę trzeba zapłacić. Książki i pisma religijne, które otwierają dostęp do kolejnych poziomów są drogie. A na ostatnim poziomie ujawnia się rzekomo prawdziwy obraz świata. A według założyciela wygląda to następująco.

Siedemdziesiąt pięć milionów lat temu Xenu, władca galaktycznego imperium złożonego z 76 planet, zebrał swoich poddanych, liczących 13,5 biliona istot, i wysłał ich na Ziemię. Zanim zdążyli się odpowiednio zadomowić, ten sam Xenu wysadził ich w wulkanach. W efekcie ich duchy, tzw. thetany, zostały związane i zapieczętowane na planecie na zawsze. Pozbawieni swoich mocy, zaczęli wszczepiać się w umysły ludzi.

Więcej  10 krajów z największymi rezerwami złota

Ale Tytani nie są tylko bytami energetycznymi, nie. Są to potężne istoty posiadające wszelakie moce. Podnoszenie zmarłych, bycie poza ciałem, bycie telepatą i telekinetykiem. A scjentologia jest sposobem na odblokowanie Tytanów, aby oni – i ich posiadacze, oczywiście – otrzymali te wszystkie kuszące zdolności.

Założycielem scjentologii i autorem praktycznie wszystkich książek, na których opiera się ta religia jest L. Ron Hubbard, amerykański pisarz science fiction. Religia ta jest dość młoda (pojawiła się w latach 50-tych), niesamowicie dziwna, ale bardzo popularna. Na świecie żyje nawet 10 milionów scjentologów, w tym takie osoby publiczne jak Tom Cruise czy John Travolta.

The Nation of Yahweh (USA)

Ocena: 4.6

Nawet najbardziej zagorzały zwolennik globalizacji z trudem wyobraża sobie, że Żydzi są czarni. Ale w ruchu religijnym Yahweh Nation jest to podniesione do rangi doktryny. Choć opiera się na wartościach tradycyjnego judaizmu, wiele jego idei znacznie się różni.

Wyznawcy Narodu Jahwe wierzą, że czarni i Afroamerykanie byli pierwszymi Żydami. Ich celem jest więc powrót do historycznej ojczyzny – Izraela. Ale prawdziwi Żydzi są przez wyznawców sekty uważani za oszustów i z zasady dość nielubiani.

Mimo że założyciel religii został uwięziony pod koniec lat 90. pod zarzutem terroryzmu, kilku morderstw i podżegania do nienawiści etnicznej, Naród Jahwe istnieje do dziś. Nie wiadomo dokładnie ilu członków ma ta sekta, ale większość z nich ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych.

„Naród Jahwe” jest stale krytykowany za szerzenie idei „czarnego rasizmu”. Dogmaty tego ruchu religijnego obejmują pogląd, że czarni to naród wybrany, a wszyscy inni to słudzy szatana. Dlatego członkowie sekty prowadzili w przeszłości bardzo ekstremistyczne działania. Według oficjalnych informacji naród Jahwe odpowiada za co najmniej 14 morderstw motywowanych nienawiścią religijną.

Bazhovstvo, ruch Bazhov (Polska)

Ocena: 4.5

Bazhovstvo, ruch Bazhov (Polska)

Ruch Bazhov – rosyjska religia neopogańska, która pojawiła się na początku lat 90. (kiedy w kraju było już więcej niż różnych sekt) i istnieje do dziś. Szczególnie interesująca jest dogmatyka tego ruchu. Ruch ten opiera się na okultystycznej interpretacji bajek Bazhova. Tak, tak, ten, który pisał o „Kamiennym Kwiecie” i „Mistrzyni Miedzianej Góry”.

Idee ruchu Bazhov obejmują ideę Uralu jako centrum energetycznego świata, ponieważ leży on na styku Europy i Azji. Yermak, którego siły wprowadziły ten region do serca, pojawia się jako inkarnacyjny prorok Demiurga. Wielka Wojna Ojczyźniana jest spowodowana gnostycką walką Logosu z Lucyferem, a po nadchodzącym Sądzie Ostatecznym, który nastąpi bardzo, bardzo szybko, w Rosji będą dwa ośrodki – Arkaim (obwód czelabiński) i Diveevo (obwód niżnonowogrodzki).

Oczywiście inne elementy twórczości Bazhova również znajdują swoje odzwierciedlenie w tym wyznaniu. Mistrzyni Miedzianej Góry, mistyczna patronka Uralu. Białowieża to swoista Szambhala, nieosiągalny kraj, który często przedstawiany jest jako ucieleśnienie pradawnego słowiańskiego raju. I tak, to właśnie tam płynie ta sama Mleczna Rzeka, wypływająca prosto z nieba.

Jedaizm (Świat)

Ocena: 4.4

Jedaizm (świat)

Na pierwszy rzut oka Jediizm jest kolejną parodystyczną religią. Cóż, cała denominacja nie może być oparta na sadze filmowej George’a Lucasa? Okazuje się, że jest całkiem sprawny. Tyle, że Jeddaizm jest daleki od tradycyjnego spojrzenia na religie.

Koncepcje Jediizmu nie zawierają pojęcia istnienia istot nadprzyrodzonych ani żadnej rozbudowanej mitologii. Nie ma też rytuałów i świąt kalendarzowych. Z tego powodu dżedajizmowi bliżej jest do nurtu filozoficznego niż do religii w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia.

Wyznawcy Jediizmu wierzą, że w każdym człowieku istnieją dwie podstawy – ciemna i jasna. Oni ciągle walczą między sobą. Wyznawcy tej religii wierzą również, że człowiek posiada pierwotną wiedzę o dobru i złu, a jego działania są zdeterminowane przez tę wiedzę. Jednak pewne ogólne zasady są obecne w Jediizmie – istnieje Codex, w którym zapisanych jest pięć podstawowych Prawd.

Ideałem dla wyznawców Jedaizmu jest pokój i harmonia. Każdy wyznawca musi porzucić osobiste ambicje i działać z altruizmem. Prawdy z kodeksu uczą nas również panowania nad emocjami, ciągłego rozwoju i zdobywania nowej wiedzy oraz tego, by nie bać się śmierci.

Jediizm jest rozpowszechniony na całym świecie. W Rosji istnieją również pojedyncze wspólnoty adeptów, ale na mniejszą skalę niż w krajach anglojęzycznych.

Bahajowie, bahaizm (kraje Zatoki Perskiej)

Ocena: 4.3

Bahai, bahaizm (kraje Zatoki Perskiej)

Bahaizm jest religią monoteistyczną, której członkowie wierzą w istnienie jednego Boga. A jednak nie mają żadnych konfliktów z innymi wyznaniami. Według bahaizmu, Jedyny Bóg miał wiele wcieleń, w tym Abrahama, Mojżesza, Jezusa Chrystusa, Mahometa, Zarathustrę, a nawet Buddę.

Tak więc według bahaizmu wszystkie religie świata są jedną i tą samą religią. Bo Bóg jest jeden dla wszystkich też. Bahaizm zakłada trzy jedności – jedność Boga, jedność religii, jedność ludzkości.

Chociaż bahaizm jest zasadniczo odrębny od islamu, jest uważany za religię synkretyczną. Czyli łączy wszystkie wcześniejsze wiary, które pojawiły się w historii ludzkości. Ponadto wiele koncepcji opiera się na przesłankach filozoficznych, przez co bahaizm może być postrzegany po prostu jako nurt społeczny.

Jednocześnie islam uznaje przedstawicieli bahaizmu za apostatów. Wynika to przede wszystkim z faktu, że bahá’í czczą założyciela religii, Bahá’u’lláha, jako Mesjasza, spychając na drugi plan innych proroków z religii światowych.

Dżinizm (Indie)

Ocena: 4.2

Dżinizm (Indie)

Jakakolwiek religia dharmiczna wydaje się dość nietypowa dla mieszkańców Rosji i krajów WNP. Chociaż ruchy buddyjskie stają się coraz bardziej popularne, ponieważ oferują skupienie się na samorozwoju, a nie na oddawaniu czci istotom nadprzyrodzonym, niektóre wyznania wciąż są w stanie zadziwić. A dżinizm jest jedną z tych religii.

Dżinizm zakłada, że każda żywa istota ma wieczną duszę. A kiedy jest wystarczająco oczyszczony, wyzwolony z samsary, osiąga boską świadomość. Wymaga jednak przestrzegania ogromnej liczby zasad i wymogów, w tym ascezy. Ponadto dżinizm ma 5 głównych ślubów, z których pierwszy jest najciekawszy.

Dżinom – wyznawcom dżinizmu – nie wolno krzywdzić żywych istot. Dlatego są wegetarianami, rezygnują z polowań, chodzą boso, by nie zgniatać owadów, a nawet zamiatają ścieżki przed sobą, usuwając z drogi najmniejszych przedstawicieli fauny. Noszą też na twarzach bandaże z gazy. Są one potrzebne, aby uniknąć przypadkowego wdychania małego owada.

Inne śluby dżinizmu są mniej ekscentryczne. Wyznawcom zabrania się kłamać i działać dla własnej korzyści, kraść, cudzołożyć i angażować się w egoizm.

Oceń artykuł
( Brak ocen )
Viktor Mateush

Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
Comments: 2
  1. Grzegorz Mikołajczyk

    Ciekaw jestem, jakie dokładnie są te 9 najbardziej niezwykłych religii? Czy moglibyście je krótko przedstawić? Jak się wyróżniają spośród innych, bardziej popularnych wyznań?

    Odpowiedz
  2. Marek Zawada

    Czy ktoś z Was kiedykolwiek praktykował jedną z tych 9 najbardziej niezwykłych religii, które istnieją obecnie? Ciekawi mnie, jakie są Wasze doświadczenia z taką praktyką i jak wpływa ona na Wasze życie? Czy uważacie, że te religie mają coś wartościowego do zaoferowania? Chętnie posłucham Waszych opinii i historii!

    Odpowiedz
Dodaj komentarze