...

15 najciekawszych strategii na PC

*Przegląd najlepszych darmowych fotobanków w wykonaniu redaktora. W sprawie kryteriów wyboru. Niniejszy materiał jest subiektywny, nie ma charakteru reklamy i nie służy jako wskazówka do zakupu. Przed zakupem należy skonsultować się z ekspertem.

Na dzisiejszym rynku gier gatunek strategii przeżywa ciężkie chwile. Kurs „renderowania” wszystkiego i wszystkich, a także zmiana wektora popularności gier RPG i action-adventure sprawiły, że na rynku pozostały głównie te serie strategiczne, które mają świetną historię, lub bardzo szanowanego wydawcę.

Ale sięgając w przeszłość, można znaleźć projekty będące klasykami gatunku, które wprowadzają nowe, ciekawe mechaniki i w które przyjemnie się gra nawet dziś. Magazyn Expertology przedstawia listę 15 najciekawszych strategii starej generacji, chwalonych przez użytkowników i krytyków za swoją ponad 10-letnią historię.

Ranking najciekawszych strategii na PC

Nominacja miejsce nazwa ranking
Ranking najciekawszych strategii na PC 1 Wiek mitologii 5.0
2 Powstanie Upadek 4.9
3 Naczelny Dowódca 4.8
4 „Behind Enemy Lines 4.7
5 Codename Panzers 4.6
6 Gwiezdne wojny: Imperium na wojnie 4.5
7 World in Conf
  • ct
  • 4.5
    8 Rise of Nations 4.4
    9

    raetorianie

    4.3
    10 Czarny Biały 4.3
    11 War Front: Turning Point 4.2
    12 Battle Realms 4.2
    13 Rise of Nations: War of Legions 4.1
    14 Tom Clancy’s Endwar 4.1
    15 Wargame Czerwony Smok 4.0

    Wiek mitologii

    Ocena gry: 5.0

    Wiek mitologii

    Klasyczna gra strategiczna Age of Mytholohy, która ma wiele wspólnego z jeszcze bardziej legendarną serią Age of Empires, nie przeszła niezauważona. Setting tego projektu przenosi graczy w starożytną epokę, kiedy światem rządziły pogańskie religie, a ludzie czcili Panteon Bogów. Twórcy wykonali bardzo sprytny ruch, upychając w jednej grze imperia greckie, egipskie, atlantyckie (dodatek The Titans), skandynawskie i chińskie (dodatek Tale of the Dragon) – od 2002 roku ani jedna gra nie powtórzyła tego eksperymentu.

    W przeciwieństwie do Age of Empires, gdzie dostępne są tylko jednostki ludzkie i oblężnicze, Age of Mythology posiada zestaw mitycznych stworzeń: mumie, gigantyczne żuki skarabeusze, anubity, ludzkie skorpiony, minotaury, cyklopy i wiele innych. Główny trik projektu polega na tym, że dostęp do mitycznych jednostek otwiera się w momencie przejścia do nowej epoki i rozpoczęcia czczenia nowego boga (z panteonu pomniejszych bogów). Z tym na jednostki użytkownika i przydatne efekty pasywne, które pozwalają na zwiększenie właściwości oddziałów, lub dać buffy produkcji. Ostatecznie projekt, wraz ze wszystkimi dodatkami, podniósł poprzeczkę jakości klasycznej strategii na najwyższy poziom. I choć ten sam Warcraft III stał się bardzo popularny, to Age of Mythology do dziś nie zostało zapomniane.

    Powstanie Upadek

    Ocena gry: 4.9

    Powstanie Upadek

    Pełna akcji 3-osobowa gra strategiczna, która zdobyła wysokie uznanie społeczności graczy za niesamowite wrażenia z rozgrywki, które później zostały dobrze zinterpretowane w SpellForce Part 2. Grając w kampanię fabularną Rise Fall, widzowie otrzymywali okazjonalną możliwość kontrolowania protagonisty, watażki prowadzącego wojska swojej frakcji do walki z wrogami. Przejście do kontroli nad bohaterem jest niczym innym jak przesiąknięte – nawet w najbardziej krytycznym momencie, gdy oddziały regularnej armii są na wyczerpaniu, system akcji pozwala kosić tłumy wrogów i przywracać parytet stron. W rzeczywistości, krytycy byli całkowicie niezadowoleni z mieszanki strategii i akcji. Ostatecznie nazwali to rozwiązanie „odważnym” i „całkiem oryginalnym”, ale rozgrywka jest „nudna i monotonna”.

    A gdy odłożysz akcję na bok, gra przywołuje wspomnienia ze wspaniałego Age of Mythology. Owszem, sam setting przenosi widza do nie tak dawnej epoki i skupia się na konfrontacji bohaterów, a nie na kulcie boga i globalnych wojnach cywilizacyjnych. Można jednak wyśledzić cechy wspólne – przynajmniej wiemy, czym inspirowali się twórcy Rise Fall. Cóż: po 13 latach projekt wciąż pojawia się w debacie publicznej. Nie mówimy o sequelu czy relaunchu, ale nie możemy porzucić nadziei, że pewnego dnia dostaniemy klon tej wspaniałej gry.

    Naczelny Dowódca

    Ocena gry: 4.8

    Naczelny Dowódca

    Kolejny przedstawiciel gatunku strategii z 2007 roku, który stał się ideologicznym następcą popularnej gry Total Annihilation. Akcja Supreme Commander rozgrywa się w futurystycznej przyszłości, w której ludzkość dokonała ogromnego postępu naukowego. Długie panowanie Imperium zostało skompromitowane, gdy stworzyło ono nową techno-antropologiczną rasę symbiontów – ludzi z cybernetycznymi augmentacjami i sztuczną inteligencją. Podążając za chciwym pragnieniem zniewolenia nowej rasy ludzi, Imperium rozpętało wojnę, która następnie rozprzestrzeniła się poza jedną planetę. W ten sposób, po podziale na trzy frakcje – Aeon, Cyban i OFZ – każda z własnymi przekonaniami i uprzedzeniami, ludzie z dawnego Imperium zaczęli się wzajemnie eksterminować, zamieniając w ruiny piękne niegdyś krajobrazy Ziemi i istotnych skolonizowanych planet.

    Główną przewagą Supreme Commander nad wszystkimi tego typu grami jest duża zmienność taktyki, która jest konsekwencją odpowiedniego balansu gry. Praktycznie wszystkie jednostki są tu przydatne i mogą w znacznym stopniu wpłynąć na strategiczne metody walki. Misje fabularne są nieliczne, ale są, a poza tym są świetnie zaprojektowane, bo z czego każda z nich może zająć ok. 2-3 godziny. Osobno warto wspomnieć o dużej aktualizacji, która przynosi nową frakcję (Seraphim), pełnoprawną kampanię fabularną oraz 110 (!) nowe pojazdy. Następnie twórcy wydali równie wysokiej jakości drugą część tej gry strategicznej i zasłużyli na honorowe miejsce w bogatej historii branży gier.

    „Behind Enemy Lines”

    Ocena gry: 4.7

    Ukraińska gra strategiczna wydana w 2004 roku. Jak na swoje czasy, jej poziom był nie do pogardzenia: wiele zachodnich publikacji o grach wysoko oceniło dzieło wydawnictwa 1C, uznając je za niemal najlepszą premierę roku wśród swoich rówieśników. Daleko mu do tego: prawidłowo rozłożone akcenty i umiejętność kompetentnej realizacji koncepcji pozwoliły studiu Best Way zdobyć uznanie w przytulnej społeczności fanów strategii.

    Ale dlaczego gra jest tak uwielbiana przez użytkowników? Po pierwsze, stawiając na realizm. Jeśli granat lub pocisk wysokowybuchowy z czołgu wyląduje w jednostce ludzkiej, jednostka ludzka zostaje rozwalona. Trafienie w płot lub szałas prowadzi do zniszczenia, a strzał w pojazdy wroga neutralizuje je lub całkowicie niszczy. W szczególności porzucone, ale wciąż „żywe” wrogie czołgi, APC i inne pojazdy mogą zostać naprawione i użyte w walce. W grze występuje również system schronów, który przestrzega tych samych praw fizyki (prawidłowych i obowiązujących) co pozostałe aspekty.

    Drugą i chyba główną zaletą Under Enemy’s Rear są cztery kampanie fabularne: dla wojsk radzieckich, brytyjskich, amerykańskich i niemieckich. Wszystkie są dobrze przemyślane i dają realistyczny obraz tego, co się dzieje. Wizualnie gra również wygląda świetnie i co najbardziej cieszy: nie została zapomniana. Rozwój, po ponad 10 latach, został jednak oddany w ręce innego studia.

    Codename Panzers

    Ocena gry: 4.6

    Codename Panzers

    Mocny węgierski projekt o II wojnie światowej, który ma pewne podobieństwo rozgrywki do World in Conf

  • ale wniosła do gatunku całkiem ciekawe chipy. Niewiele można powiedzieć o oprawie – tylko najleniwsi przeszukiwali wydarzenia z II wojny światowej, żeby się zorientować… A teraz kolejny projekt bez twarzy zdaje się opuszczać mury studia, wychodząc w świat…i stała się bardzo dobrą grą strategiczną z odpowiednim balansem i własnymi cechami.

    Podobieństwa z World in Conf

  • Codename Panzers ma tylko jedną wspólną cechę: brak możliwości budowania baz oraz fakt, że podległe jednostki uzupełnia się kupując je za specjalne punkty. Nie odbywa się to jednak podczas walk, ale pomiędzy misjami, co ma na celu uczynienie rozgrywki cięższą. Ciekawym zabiegiem, który można odnotować za pomocą znaku +, jest zaimplementowany system rangi. Sprawia, że oddziały, które służą pod dowództwem gracza od misji do misji, są znacznie silniejsze od nowych rekrutów, a ich utrata ma wymierny wpływ na układ sił. Ciekawy jest również system „ukrytych misji”, który daje znaczną przewagę nad wrogiem w pojedynczej misji. Codename Panzers ma bardzo dobry potencjał taktyczny, a wielu ekspertów wciąż nie może zrozumieć, dlaczego taka gra została niechlubnie zapomniana. Aby przywrócić trochę sprawiedliwości, przypisujemy mu 5. miejsce w rankingu najlepszych.

    Gwiezdne wojny: Imperium na wojnie

    Ocena gry: 4.5

    Gwiezdne wojny: Imperium na wojnie

    Wydane w 2006 roku Empire at War zostało ciepło przyjęte przez fanów Star Wars, którzy przyzwyczajeni do gier fabularnych i strzelanek odkryli, że tak duże uniwersum idealnie pasuje do gatunku strategii. Wyjątkowość gry wynikała w całości z doskonałego połączenia kilku mechanik. Elementy strategiczne i taktyczne doskonale mieszały się z zarządzaniem zasobami, a walki wewnątrzplanetarne z gorącymi bitwami kosmicznymi.

    Fabuła Star Wars: Empire at War tradycyjnie rozgrywa się w ograniczonych lokacjach i jest bardzo zgodna z duchem franczyzy. Ale gra miała jeszcze jeden składnik: tryb swobodnej kampanii, który pozwala wybrać jedną z dwóch przeciwnych stron – Sojusz Rebeliantów lub Imperium – i zdecydować o losach całej galaktyki. Ku wielkiemu żalowi wszystkich fanów, którym gra podobała się wtedy i podoba do dziś, obecny właściciel franczyzy (Electronic Arts) nie spieszy się z rozwijaniem serii w gatunku strategii. Może dlatego, że nie wiedzą jak to zrobić, a może ze względu na mały zysk – bo nakręcanie się na lootboxy już nie zadziała. Gdyby Lucas Arts nadal istniało, Empire at War otrzymałoby sequel…W dzisiejszych realiach nie ma jednak na co liczyć.

    World in Conf

  • ct
  • Ocena gry: 4.5

    World in Conf<li></div><p>ct” src=”/wp-content/uploads/2023/04/49416666195461-3315.jpg” height=”491″ title=”Świat w konf</p><li>ct”><p>Gra strategiczna, która została uznana za „najlepszego RTS-a” w 2007 roku przez wiele szanowanych publikacji poświęconych grom. Kampania fabularna podąża za alternatywnym scenariuszem historycznym. Rok 1989 był rokiem wielkiego konfliktu w Europie. Winowajcą był Związek Radziecki, który zamiast odbudowywać, chciał przejąć kontrolę nad państwami europejskimi za ich niechęć do udzielenia pomocy finansowej w krytycznym czasie. Konflikt eskaluje do globalnego problemu, a siły pokojowe zostają wysłane do Europy (kto by pomyślał?)?) siły Stanów Zjednoczonych, ale nawet z ich pomocą terytorium to powoli, ale skutecznie przechodzi pod kontrolę sowiecką.</p><p>Użytkownicy gry rozpoczynają rozgrywkę w oblężonym mieście Seattle. Regularne wojska narodu radzieckiego ruszyły do oblężenia Stanów Zjednoczonych, a głównym celem jest tu zdławienie sił wroga poprzez obronę niepodległości Stanów Zjednoczonych. W World in Conf</p><li>W Ct brakuje budowania bazy, do którego przywykliśmy w klasycznych strategiach. Zamiast tego nacisk położony jest na element taktyczny, ponieważ niezwykle rzadko zdarza się, aby gracz miał w rękach dużą liczbę wojsk. Szeregi jednostek uzupełniane są wyłącznie poprzez przesunięcia jednostek, które możesz przywołać za warunkowo zdobyte punkty.<p>World in Conf</p><li>ct to doskonały projekt strategii dla alternatywnej rozgrywki, mający swoje mocne i słabe strony, ale niezasłużenie zapomniany pod warstwą czasu.<h3>Rise of Nations</h3><p>Ocena gry: 4.4</p><div style=Rise of Nations

    Gra z motywami z legendarnego Civi

  • zacja i wskazówki dotyczące globalnego konfliktu z Total War. Koncepcyjnie projektowi udało się narzucić wewnątrzmiejską walkę obu, ale próbie czasu, jak możemy sądzić po obecnej sytuacji w segmencie, nie sprostał.

    Co zadziwiające, Rise of Nations starało się odejść od bezpośrednich porównań do filarów serii strategii turowych i czasu rzeczywistego, celowo przesuwając akcenty. Podczas gdy Total War skupia graczy na tym, jak zmienia się globalna mapa po bitwie, ta gra przenosi punkt ciężkości na to, co dzieje się na polu walki. Co do Civi

  • Rozbieżności ideowe są trudniejsze do znalezienia, ale…są to. Przykładowo, liczba nacji w Rise of Nations wynosi ponad 24 (łącznie z dodatkami), podczas gdy oryginalne źródło, nawet w 2016 roku, pokazywało nam tylko 19 cywilizacji. To prawda, że decyzja o pójściu na ilość doprowadziła do tego, że utracono element jakościowy. O wyjątkowości narodów decydowały tylko 3 pojedyncze jednostki i jeden bonus narodowy – zgódź się, że to bardzo mało dla ogólnej różnorodności. Niezależnie od tego, Rise of Nations było dobrym przedstawicielem gatunku, otrzymało wysokie oceny (jak na swoje czasy) i zasłużyło na miejsce na liście najlepszych strategii na PC.

    raetorianie

    Ocena gry: 4.3

    Praetorianie

    Wczesne lata 2000 były złotym okresem dla twórców gier strategicznych czasu rzeczywistego, ponieważ skok w grafice pozwolił na ładną, akceptowalną oprawę wizualną przy niewielkim wysiłku i skupieniu się na rozgrywce i fabule. Narratorzy nie starali się tak bardzo: gry opierały się zarówno na legendach i mitach, jak i na wiarygodnych wydarzeniach historycznych, które wymagały interpretacji w ramach konwencji wcielenia gry. Jednym z nich jest Praetorians, gra opowiadająca o wydarzeniach, które miały miejsce w Rzymie za czasów Gajusza Juliusza Cezara. Za główne źródło inspiracji pisarze obrali jego dziennik marszowy, w którym szczegółowo opisał wydarzenia od podboju Galii do zakończenia wojny domowej.

    Główną cechą rozgrywki Praetorians była bardzo zabawna cecha: oddziały wysłane do ataku na wroga nie mogły być odwołane. To bardzo dobrze charakteryzuje zasady działania legionów z tamtej epoki, kiedy odwrót był postrzegany jako akt tchórzostwa. W rzeczywistości każda jednostka wysłana do walki będzie walczyć do ostatniego człowieka, powstrzymując wroga za cenę swojego życia. To dość mocno zawęża opcje taktyczne gracza do przysłowiowego wysłania do walki posiłków z oddziałów rezerwowych. Nie brzmi to najlepiej, ale w rzeczywistości jest całkiem ekscytujące – projektowi udaje się rzucić nowe wyzwania na użytkowników, od pierwszej do ostatniej misji. To właśnie dlatego Praetorians jest wciąż wspominany z ciepłem i nostalgią przez fanów strategii.

    Czarny Biały

    Ocena gry: 4.3

    Czarny Biały

    Raczej nietypowy projekt dla branży gier, łączący elementy strategii czasu rzeczywistego i symulatora Boga. Podobnie jak Dungeon Keeper, Black White bawi się kwestiami interwencji Boga w życie osiedli. Jednak w przeciwieństwie do poprzednika, pomysły zostały wyniesione do rangi absolutu. Gracz został obdarzony wyborem znaczników zachowań, aczkolwiek w bardzo ograniczonym zakresie 2 przeciwstawnych wartości. Pomagasz mieszkańcom wioski w każdy możliwy sposób, aby poradzili sobie z przeciwnościami losu? Jesteś dobrym bogiem, chwalonym i czczonym. Ciągłe poddawanie ich brutalnej męce i dążenie do zastraszenia? Jesteś gniewnym, gniewnym bogiem, przed którym nie drży nikt oprócz obłąkanych.

    Mimo prostolinijności i jednostronności systemu moralności, Black White nie sprawia, że użytkownicy się nudzą i dla własnej rozrywki wymyślają różne nieprzyzwoitości. Gra ma ostateczny cel, którym jest przejęcie okolicznych wiosek pod swoją niezmordowaną kontrolę. Innymi słowy, gracze muszą sprawić, by wieśniacy w danej lokacji oddali im cześć – dopiero wtedy możemy mówić o udanym zakończeniu trybu fabularnego. Ale sposoby i szybkość osiągnięcia tego stanu zależą od decyzji użytkowników – jest to strategiczny element omawianego projektu.

    War Front: Turning Point

    Ocena gry: 4.2

    Punkt zwrotny frontu wojennego

    War Front: Turning Point to reimagining głównej serii strategii z alternatywną perspektywą historyczną, z klasyczną oprawą i szeregiem bardzo fajnych funkcji, które grają na realizm doświadczenia. Poprzednie dwie odsłony gry, które wyróżniały się na tle konkurencji w bardziej negatywny niż pozytywny sposób, zmusiły twórców do podjęcia znaczącego ryzyka zarówno pod względem fabuły, jak i rozgrywki. Odwrócony przebieg wojny, na początku której wojska alianckie zabijają Hitlera, a naziści z łatwością przełamują brytyjską obronę, podnosi stopień szaleństwa do niespotykanego poziomu.

    Wspiera ten chaos i rozgrywkę, w tym wiele nietypowych jednostek i wybór bohatera frakcji (z 3 możliwych). Z kolei mechanika sterowania jest prawdziwie klasyczna, a równowaga sił dostosowana jako przykład wielu nowoczesnych projektów, każda jednostka jest praktycznym zastosowaniem i niesie ze sobą pewien sens taktyczny. Ku uciesze graczy i krytyków, mechanika dynamicznych zmian pogody i pory dnia, a także wpływ tych wydarzeń na świat gry. Gdy zapada zmrok, w lokacjach włączają się projektory i inne światła, co jest bardzo korzystne dla lore projektu. Natomiast podczas deszczu i wiatru użytkownik i jego przeciwnik zostają pozbawieni możliwości przyzywania samolotów, co jest podyktowane prawdopodobieństwem marnowania jednostek bojowych w złych warunkach pogodowych. Wszystko to i więcej wyróżnia Turning Point z głównego wachlarza ówczesnych strategii, a tym bardziej niezrozumiały jest fakt, że gra, jak i cała franczyza, została po prostu zapomniana.

    Battle Realms

    Ocena gry: 4.2

    Battle Realms

    Gra strategiczna czasu rzeczywistego, która jest stylistycznie podobna do Warcrafta III, ale drastycznie różna w koncepcji. W pewnym sensie Battle Realms jest podobne do Total War: Shogun – historia konfliktu rozwija się tak, by rywalizować z najlepszą grą początku lat 2010. Jednak skalą serii jako całości, a także akcją w pojedynczym projekcie, ustępuje mózgowi Creative Assembly.

    Część rozgrywki w Battle Realms dotyczyła głównie rozwoju własnej armii. Podczas gdy wszystkie gry strategiczne czasu rzeczywistego wykorzystywały tę samą mechanikę co Dune (gdzie jednostki są tworzone z zasobów), ta gra wprowadza nowatorski i niepowtarzalny system rekrutacji. Sedno sprawy jest takie: aby stworzyć wojownika, gracz musi wysłać na szkolenie chłopa, który w innych strategiach służy jako siła robocza. Czyli oprócz zasobów materialnych gra prosi użytkownika o zasoby ludzkie, co nie stoi w sprzeczności z logiką świata rzeczywistego (o wiele dziwniejsze, gdy zgodnie z kanoniczną konwencją gry oddział jest generowany z powietrza). Owszem, skala walki w Battle Realms znacznie ustępuje rywalom z gatunku, ale poziom intensywności i oryginalne doświadczenie gry sprawiają, że jest to jedna z najciekawszych strategii w segmencie branży gier.

    Rise of Nations: War of Legions

    Ocena gry: 4.1

    Rise of Nations War of Legions

    Rise of Nations: War of Legions to doskonały przykład tego, jak jedna gra z implementacją zbliżoną do Civi

  • zacja, może dramatycznie przekształcić się w klasyczną strategię. Możecie powiedzieć, że to niesprawiedliwe, aby uszeregować sequel do wspomnianej już gry…ale nie ma zbyt wiele kontynuacji, by o tym mówić. Wydanie War of Legions wynikało z chęci twórców do przypodobania się tej części publiczności graczy, która nie lubiła zestawów gier strategicznych z ogromną liczbą stron gry i słabą implementacją różnic między nimi.

    W nowym Rise of Nations konflikt rozwija się pomiędzy 3 frakcjami, charakteryzującymi się:

    1. Broń palna z różnymi silnikami parowymi (wyraźny ślad kultury steampunk);
    2. Magia i mityczne stworzenia;
    3. Mieszanka technologii obcych i kultury azteckiej.

    Oczywiście, globalny przekaz konfliktów nigdzie nie zniknął: pozostały miasta, granice i drzewo eksploracji (zastępujące epoki). Zmiana stylu wizualnego i tożsamości każdej frakcji, zmiana podejścia do decyzji taktycznych i strategicznych, przywiązanie do doskonale skalibrowanego balansu wojsk. I wszystko wydaje się być w porządku, z wyjątkiem tego, że historia nie jest w stanie odwzorować rozległego projektu i mechaniki rozgrywki. Strategia to jednak gatunek, który może istnieć bez mocnej historii.

    Tom Clancy’s Endwar

    Ocena gry: 4.1

    Tom Clancy's Endwar

    Prawdopodobieństwo natrafienia na wiele złych korb w grach Toma Clancy’ego niemal zawsze przekracza 90%. Ale Endwar, należący do najbardziej odpowiedniego gatunku do umieszczenia żurawiny, okazał się adekwatny zarówno pod względem fabularnym, jak i pod względem rozgrywki. Globalny konflikt, do którego gracz zostaje zaproszony, został wzniecony przez wszystkie strony: Stany Zjednoczone, Koalicję Europejską, Rosję, a nawet Chiny i Japonię. Co warte odnotowania, w tej części wymienia się tylko trzech pierwszych przedstawicieli przeciwnych stron: przedstawiciele Azji nie ujawniają się w niej od słowa „w ogóle”. Bardzo prawdopodobne, że ruch ten był spowodowany nadziejami na sequel serii, jednak..

    …marzenia o wydaniu kolejnego rozdziału Endwar nie są skazane na spełnienie. Pierwsza i jedyna część strategii próbowała odejść od standardów gatunku, mocując kamerę ściśle do tyłu wybranych jednostek. Okazało się to bardzo ciekawe: teraz użytkownik mógł polegać tylko na tym, co widział na horyzoncie, a obliczenia taktyczne powstawały poprzez okresowe przełączanie się na różne jednostki. Aby zwiększyć immersję strategii, deweloperzy z Ubisoft Shanghai dodali do interfejsu sterowanie głosem. Prawda, rozpoznaje tylko mowę angielską, i to tylko w najczystszej wymowie. Jednak po kilku godzinach spędzonych z grą, gracze mieli wyjątkowe doświadczenia z nią związane, zauważając, że naprawdę pozwala ona poczuć się jak dowódca jednostki bojowej.

    Wargame Czerwony Smok

    Ocena gry: 4.0

    Wargame Czerwony Smok

    Przedstawiciel niezwykłej w swojej skali serii strategii Wargame oferuje zmianę teatru działań wojennych z zalesionych i płaskich terenów Europy na pustynne wzgórza, nieprzeniknioną dżunglę i bagna Azji Środkowej. Podobnie jak w przypadku World of Conf

  • ct lub Codename Panzars, Wargame Red Dragon nie pozwala na budowanie baz i szkolenie jednostek w misji – za każde zadanie dostają one ściśle określoną liczbę, co znacznie spowalnia rozgrywkę i zmusza użytkowników do przemyślanej gry, opracowywania taktyki i strategii. Jeśli myślisz, że to takie proste, to chcielibyśmy Cię rozczarować. Red Dragon należy do grona hardcorowych projektów, nie przeznaczonych dla całej publiczności gier RTS. W zasadzie to właśnie ta cecha zadecydowała o niepopularności serii, zwłaszcza na tle franczyzy Civi
  • zacja, Total War, a pośrednio także Warhammer 40k. Tendencja do skostnienia wszystkiego i wszystkich sprawia, że nie ma możliwości zaistnienia pojedynczych graczy gier strategicznych i gatunku jako całości. Seria Wargame nie jest wyjątkiem, ale udaje jej się przetrwać przy niskim budżecie, niewielu większych zapowiedziach i małej grupie wiernych fanów. Za połączenie radości życia i konsekwencji w bezkompromisowym hardkorze, seria zasługuje na honorowe miejsce w naszym rankingu.
  • Oceń artykuł
    ( Brak ocen )
    Viktor Mateush

    Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

    Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
    Comments: 2
    1. Artur Król

      Czy możecie polecić mi jakąś strategię na PC spośród tych 15 najciekawszych?

      Odpowiedz
    2. Jakub Brzeziński

      Czy możecie podać jakieś przykładowe tytuły najciekawszych strategii na PC? Chciałbym się dowiedzieć, które gry polecacie i dlaczego uważacie je za interesujące. Byłem zainteresowany tematem i chciałbym spróbować czegoś nowego. Dziękuję!

      Odpowiedz
    Dodaj komentarze