...

Honor 50, Xiaomi Mi 11 czy Huawei Nova 9 – który smartfon lepiej wybrać?

*Przegląd najlepszych według redakcji. O kryteriach wyboru. Niniejszy materiał ma charakter subiektywny, nie jest reklamą i nie służy jako wskazówka do zakupu. Przed zakupem konieczna jest konsultacja ze specjalistą.

W kategorii smartfonów ze średniej półki cenowej dużą popularnością cieszą się modele Xiaomi i Huawei. Powody są oczywiste – rozsądna cena i w niektórych miejscach porównywalna z flagowymi modelami.

Dziś przyglądamy się trzem opcjom smartfonów, które w dużej mierze są sobie równe, ale pod względem kluczowych cech jeden z nich jest zdecydowanie lepszy od dwóch pozostałych. Wyraźnie pozwalają czytelnikom na samodzielne ustalenie, czy taka różnica w cechach jest warta prawie dwukrotnej nadpłaty. Takim zdecydowanym liderem w tym trio byłby Xiaomi Mi 11.

Honor 50
Xiaomi Mi 11
Huawei Nova 9

Wydajność

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że Honor 50 i Huawei Nova 9 mają ten sam procesor Snapdragon 778G. Szczególnie częste błędy na wielu rynkach. W rzeczywistości Honor 50 wyposażony jest w bardziej zaawansowaną wersję tego jednordzeniowego układu – ze wsparciem dla sieci komórkowych 5G. W pozostałych przypadkach procesory są naprawdę niemal identyczne.

Xiaomi Mi 11 ma o generację nowszy i lepszy chipset – to Snapdragon 888, który ma nawet zauważalnie wyższą czystą częstotliwość – 2840MHz vs 2400MHz dla pozostałych dwóch modeli w recenzji. W testach syntetycznych AnTuTu 9 wykazuje o 52% lepszą wydajność. Szczególnie przewyższa 778G pod względem rozgrywki. Nie zmienia to jednak faktu, że 778G został zaprojektowany również z naciskiem na przetwarzanie grafiki.

Ogólnie rzecz biorąc, gra na 888 Dragon lub 778G będzie równie wygodna. Ale nowa generacja nadal będzie miała znacznie większy zapas na wypadek jednoczesnej pracy w tle innych zasobożernych aplikacji. Do tego dochodzi mniejsze zużycie prądu.

Ekran

HONOR 50 i Huawei Nova 9 mają identyczne ekrany. I są niemal dosłownie identyczne, bo producentem obu modeli jest wciąż ten sam Huawei. To duża przekątna 6.57, matryca AMOLED o rozdzielczości 2340×1080, 120Hz. HONOR 50 ma też bardzo stromo zakrzywione krawędzie, co nie każdemu przypadnie do gustu.

Więcej niż przyzwoita specyfikacja, ale Xiaomi Mi 11 wyróżnia się także tutaj. Ekran jest nieco większy – 6.81 cali, matryca to również AMOLED o częstotliwości 120 Hz, ale rozdzielczość jest znacznie lepsza – 3200×1440 2K QHD.

Pod względem charakterystyki jasności smartfony te są niemal tak samo dobre.

Kamery

Bardziej przystępne cenowo modele posiadają typowy czteromodułowy zespół tylnej części kamery składający się z dwóch modułów ekstrakcyjnych i dwóch mniejszych modułów pomocniczych 2-MPIX. Aparaty superszerokokątne są takie same – 8MP, ale główne aparaty są zupełnie inne. Huawei Nova 9 ma 50MPics, natomiast Honor 50 ma aż 108MPics. Nie ma stabilizacji w żadnej z nich.

Xiaomi Mi 11 ma inną konfigurację i jest ona nieco dziwna. Są tylko 3 moduły – główny 108MP, szerokokątny 13MP i makro 5MP. Choć model pozycjonowany jest jako „umiarkowany flagowiec”, tak bardzo brakuje mu teleobiektywu. Ale przynajmniej jest stabilizacja optyczna, co już jest ogromnym plusem.

Ogólnie rzecz biorąc, dla wszystkich niejednoznaczności konfiguracji aparatu Xiaomi Mi 11, jego wiązka jest nadal zauważalnie lepsza, zwłaszcza w zakresie kręcenia wideo na głośniku.

Dźwięk

W kwestii dźwięku, tutaj również brak szczególnych niespodzianek – pewnie wygrywa Xiaomi Mi 11. Wystarczy, że ma pełne głośniki stereo, podczas gdy pozostałe dwa modele nie. I brzmią dobrze, z dobrym marginesem głośności również. Umieszczone na górze i na dole na końcach – dzięki temu maksymalnemu zróżnicowaniu efekt dźwięku przestrzennego jest dość namacalny. Jednak przy wszystkich plusach Xiaomi Mi 11 widzimy tutaj typową „chorobę” mniej lub bardziej high-endowych smartfonów. Brak standardowego gniazda słuchawkowego 3.5 mm. Będziesz więc musiał podłączyć swoje słuchawki przez adapter Type-C.

Na wszystkie narzekania na brak standardowego jacka audio, pod tym względem Xiaomi Mi 11 nie ustępuje pozostałym dwóm modelom w recenzji. Co prawda Honor 50 i Huawei Nova 9 są znacznie tańsze i mniej pretensjonalne, ale też nie mają standardowego gniazdka. Podsumowując, można więc powiedzieć, że o prawdziwej jakości dźwięku, zwłaszcza w głośnikach, można mówić tylko w przypadku Xiaomi Mi 11.

Komunikacja

Jak wspomniano wyżej, Honor 50 ma już wsparcie dla sieci 5G ze względu na tę właśnie modyfikację procesora. Xiaomi Mi 11 ma tę samą funkcję – ta generacja układów mobilnych ma już domyślnie obsługę 5G. Ponownie, nie jest to zbyt krytyczna przewaga, ale kogo to obchodzi, warto wiedzieć, że Huawei Nova 9 nie ma takiego wsparcia.

Wszystkie trzy modele mają najnowszą obsługę Wi-Fi szóstej generacji – 802.11a/g/n/ac/ax w dwóch pasmach. Ten sam adapter bezprzewodowy w każdym smartfonie zapewnia szybką łączność Bluetooth 5.2, plus NFC.

Moduły nawigacji satelitarnej również są dość podobne, z szeroką gamą systemów – GPS (z A-GPS), Glonass, Beidou, Ga

  • leo, QZSS. Jakość jest całkiem przyzwoita, żaden model nie różni się zasadniczo.

    Autonomia

    Pod względem pojemności baterii wszystkie trzy modele wypadają znacznie gorzej niż trendy na 2022 r. I taki trend stał się umownym niewypowiedzianym standardem 5000mAh pojemności, i dotyczy to nawet dość niedrogiej klasy. Tutaj widzimy namacalne opóźnienie. Nawet Xiaomi Mi 11 ma baterię o pojemności zaledwie 4600 mAh, podczas gdy dwa pozostałe mają po 4300 mAh.

    Jednak, paradoksalnie, badania pokazują obraz odwrotny od oczekiwanego. Pomimo baterii o większej pojemności, Xiaomi Mi 11 pozostaje zauważalnie w tyle za pozostałymi dwoma recenzowanymi smartfonami. Na przykład w teście ciągłej gry Mi 11 wytrzymuje nieco ponad 5 godzin, podczas gdy jego dwaj rywale łatwo pokonują go do 7 godzin lub więcej. Mniej więcej taki sam odsetek laguje w innych stylach użytkowania gadżetów.

    Z kolei Mi 11 ma dobrze rozwiniętą funkcję szybkiego ładowania. Z natywnej ładowarki 55W smartfon naładuje się do pełna w zaledwie 45 minut. Jest nawet bezprzewodowe ładowanie, flagowa cecha, ale to jest do wzięcia, i w żadnym wypadku nie zawsze decydujący czynnik.

    Aby być uczciwym, pozostałe dwa modele w recenzji również ładują się z tą samą prędkością, ale ich rodzime ładowarki są nieco mocniejsze – po 66W. I nie obsługują już bezprzewodowego ładowania.

    Montaż i ochrona

    Xiaomi Mi 11 wygląda jak prawdziwy flagowiec. Szczególne wrażenie robi tył z matowego szkła Corning Gorrila Glass Victus, a ogólny projekt jest nienaganny, podobnie jak jakość wykonania. Można narzekać na praktyczność – smartfon ma tendencję do wysuwania się, ale to szczegóły. Tutaj jednak mamy ochronę przed wodą IPX8 – i nie trzeba się obawiać, że drogie urządzenie zostanie zniszczone po przypadkowej „kąpieli”.

    Huawei Nova 9 jest również bardzo stylowy i ładny, z elegancką metalową ramką boczną. Ale wciąż z tymi samymi „staromodnymi” maksymalnie zaokrąglonymi krawędziami, i tak samo niepraktycznymi pod względem śliskości. Nie ma też ochrony przed pyłem i wodą.

    Dokładnie to samo można powiedzieć o jego „kuzynie” – Honor 50 jest tak samo śliski, ma tak samo maksymalnie zaokrąglone krawędzie i tak samo bezbronny wobec wody.

    Inne rzeczy

    Teraz przejdźmy przez niektóre cechy, które należy rozważyć oddzielnie od głównego zestawu. Potencjalni nabywcy mogą uważać na Huawei Nova 9 i Honor 50 należące do zhańbionej chińskiej firmy, która straciła dostęp do usług Google z powodu wojny handlowej Chiny-USA. W zasadzie tylko Huawei Nova 9 ma taki problem. Ponieważ w czasie przygotowań do wydania Honoru 50 ten problem międzypaństwowy był już częściowo rozwiązany. Tak więc po raz kolejny Honor 50 jest w pełni obciążony usługami Google.

    Xiaomi Mi 11, jak to flagowce „uwielbiają” robić, nie obsługuje kart pamięci. Ale i tu, na tle pozostałych dwóch modeli, nie jest to wada. Bo te dwa nie obsługują kart pamięci.

    Podsumowanie

    Ogólny wniosek jest taki. Xiaomi Mi 11 jest wyraźnie, bez żadnych zastrzeżeń, znacznie lepszy od Honora 50 i Huawei Nova 9. Pod względem szybkości, jakości obrazu, jakości dźwięku itp. Tylko nieznacznie traci na żywotności baterii, co w żaden sposób nie neguje zalet.

    I tu sprawa sprowadza się już do kosztów – smartfon jest prawie dwukrotnie droższy. Czy ta różnica jest warta pieniędzy? Sprawa jest dyskusyjna, bo wszystko co ważne dla szerokiego grona bardzo wymagających użytkowników, pozostałe dwa modele mają za. W tym nawet procesory do gier i świetna matryca do wysokich częstotliwości. Można więc stwierdzić, że wybór Xiaomi Mi 11 będzie bardziej kwestią prestiżu niż praktyczności. Ledwo poprawiony dźwięk i bezprzewodowe ładowanie są warte kilkuset dolarów. Ale znowu, to jest oparte tylko i wyłącznie na praktyczności.

  • Oceń artykuł
    ( Brak ocen )
    Viktor Mateush

    Witajcie wszyscy! Jestem Viktor Mateush i cieszę się, że mogę podzielić się swoją pasją do naprawy i instalacji urządzeń z Wami. Jako autor na tej stronie internetowej, napędza mnie moja miłość do technologii oraz chęć pomocy innym w zrozumieniu i rozwiązaniu problemów związanych z ich urządzeniami.

    Budujemy-dom.info - Budowa i remont, Domek letniskowy, mieszkanie i Dom Wiejski, przydatne porady i zdjęcia
    Comments: 2
    1. Jacek Mikołajczyk

      Który smartfon spośród Honor 50, Xiaomi Mi 11 i Huawei Nova 9 jest najlepszym wyborem? Chciałbym poznać opinie i porównanie tych urządzeń. Jakie są ich wyróżniające cechy, mocne strony i słabości? Który ma lepszą jakość zdjęć, wydajność i żywotność baterii? Czy istnieją jakieś istotne różnice w funkcjonalności i interfejsie użytkownika? Z góry dziękuję za pomoc!

      Odpowiedz
    2. Łukasz Baran

      Który z tych smartfonów – Honor 50, Xiaomi Mi 11 czy Huawei Nova 9 jest najlepszym wyborem? Chciałbym poznać wasze opinie na temat tych modeli. Który z nich ma najlepszą jakość zdjęć, wydajność i funkcje? Czy jest jakaś znacząca różnica w cenie między nimi? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i rekomendacje dotyczące tych telefonów. Dziękuję z góry za pomoc!

      Odpowiedz
    Dodaj komentarze