Porównanie karmienia piersią i karmienia uzupełniającego | Co jest lepsze

Karmienie piersią czy sztuczne – za każdą opcją przemawiają mocne argumenty. Przyjrzeliśmy się im wszystkim i posegregowaliśmy je, aby zobaczyć, który z nich jest naprawdę najlepszy.

Co musisz wiedzieć o mleku matki

Z mlekiem matki dziecko otrzymuje pre- i probiotyki, które zasiedlają jelita i pozwalają im normalnie funkcjonować. Jego skład „dostosowuje się” do potrzeb. Mleko matki wcześniaka ma inne właściwości chemiczne. Jego skład tłuszczowy jest unikalny i pozwala na pełny rozwój organizmu.

Karmienie piersią zaleca się kontynuować przez sześć miesięcy od urodzenia dziecka. Następnie do diety stopniowo dodawane są mieszanki i pokarmy stałe. Nie ma ograniczeń co do tego, kiedy kontynuować karmienie piersią.

Co powinieneś wiedzieć o formule

Istnieją różne rodzaje preparatów dla dzieci o różnych potrzebach – wcześniaki, nietolerancja laktozy, kwas mlekowy, hipoalergiczne. Dostosowane mleko krowie w proszku jest dodatkowo wzbogacone o węglowodany.

Dostosowane preparaty, które najczęściej stosowane są u zdrowych niemowląt, wzbogacone są o tłuszcze z piersi i mleka krowiego oraz prebiotyki.

Zgodnie z ustawą federalną Federacji Polskaej nr 88-FZ preparat dostosowany to produkt spożywczy na bazie mleka krowiego, o składzie chemicznym jak najbardziej zbliżonym do składu mleka kobiecego.

Wzory oznaczone cyfrą „1” są używane od urodzenia. Przedstawiciele to Nutrilon-1, HiPP-1, Humana-1. Od około 8 miesiąca życia rozpoczyna karmienie pokarmem mlecznym oznaczonym jako „2”. Mają już inny skład niż te adaptowane.

Kiedy konieczne jest sztuczne karmienie?

Istnieją warunki, w których przejście na preparat mleczny jest po prostu konieczne.

Dotyczy to przeciwwskazań do karmienia piersią:

1. Przewlekłe choroby matki, nowotwory złośliwe;

2. Ciężka choroba psychiczna;

3. Wirusowe zapalenie wątroby typu C, zakażenie HIV;

4. Konieczność długotrwałego stosowania leków.

Są też przeciwwskazania po stronie dziecka. Jest to zaburzenie metaboliczne, czyli fenyloketonuria i galaktozemia. Dodatkowo u matki może wystąpić bezmleczność, czyli brak mleka matki. Sztuczne karmienie rozważa się również, gdy kobieta jest w ciężkim stanie po porodzie, przeszła szok i psychozę poporodową.

Różnice w składzie

Mleko matki jest idealnym pokarmem dla noworodka. Profesor Peter Hartmann, ekspert w dziedzinie karmienia piersią, zwraca uwagę, że mleko krowie zawiera niebezpieczne dla niemowląt ilości soli sodowej. Jest stosowany w produkcji żywności dla dzieci. Z kolei mleko matki ma niskie stężenie sodu.

Do wzoru można dodać następujące elementy

1. Laktoza i substancje słodzące takie jak fruktoza, syrop kukurydziany;

2. kwasy tłuszczowe;

3. tłuszcze roślinne;

4. Aminokwasy, enzymy;

5. probiotyki;

6. tłuszcze roślinne i zwierzęce, minerały.

Mleko matki zawiera ponad 1000 białek. Tego nie są w stanie osiągnąć nawet najlepsi producenci żywności dla dzieci. Ponadto niektóre oligosacharydy zostały dopiero zsyntetyzowane, co oznacza, że odżywki dla dzieci są jeszcze dalekie od wyłączności mleka matki.

Źródło: Beck KL i wsp. „Comparative Proteomics of Human and Macaque Milk Reveals Species-Specific Nutrition during Postnatal Development”. J Proteome Res. 2015.

Co jest najlepsze

Zawsze znajdą się przeciwnicy zarówno sztucznego, jak i naturalnego karmienia. Debata toczy się nie tylko między matkami i pediatrami, ale także naukowcami na całym świecie, więc naprawdę trudno jest wiedzieć, co jest najlepsze.

Naturalne i prawidłowe karmienie piersią. Najlepiej, jeśli nie ma żadnych przeszkód. Jeśli jednak matka chce zrezygnować z tej opcji karmienia, istnieje godna i nie mniej przydatna alternatywa. Zwróć szczególną uwagę na wybór samej mieszanki. Powinien być zrobiony na bazie mleka krowiego.

Brak istotnych różnic między dziećmi karmionymi piersią i karmionymi sztucznie. Brak dowodów na to, że dziecko uzyskuje lepszą odporność, otrzymując składniki odżywcze nie pochodzące z mleka matki. Na wybory żywieniowe duży wpływ ma stan dziecka i zdrowie matki. Gdy pojawi się wskazanie do przejścia na formułę, nie ma się czym przejmować.