Czym są parabeny w kosmetykach – korzyści i szkody oraz jak się je definiuje?

Od dziesięcioleci trwa debata na temat tego, czym są parabeny, dlaczego znajdują się w kosmetykach i jak bardzo są niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Na tle tego zainteresowania konsumentów niektórzy producenci próbują znaleźć alternatywę dla parabenów, zastępując je innymi substancjami o podobnych właściwościach. Inne firmy nadal stosują wątpliwe dodatki, ponieważ większość konsumentów w ogóle nie interesuje się składem kosmetyków, a preparaty o niebezpiecznym składzie nadal cieszą się popularnością. Przyczynia się do tego fakt, że nie ma przepisów, które zabraniałyby stosowania parabenów w produkcji kosmetyków. Dlaczego więc zaawansowani użytkownicy nie kupują produktów zawierających potencjalnie szkodliwe dodatki?? Dziennikarze postanowili przyjrzeć się sprawie i dowiedzieć się, co to są parabeny w kosmetykach, jakie mają działanie, czy te substancje są przydatne, czy nie i jak są oznakowane jako część produktów.

Parabeny chemiczne w kosmetykach – czym są, lista substancji

Wiele kobiet, gdy tylko zauważy słowo „parabeny” na opakowaniu produktu kosmetycznego, odmawia odłożenia słoiczka z kremem, szamponu czy tubki z tuszem do rzęs z powrotem na swoje miejsce, ponieważ termin ten jest już synonimem czegoś szkodliwego dla organizmu. Ale czy to prawda, że parabeny w kosmetykach budzą niepokój?? Eksperci odpowiadają, że powinniśmy uważać, bo parabeny to substancje pochodzenia chemicznego, co samo w sobie jest złe. Mają jednak właściwości użytkowe – zapewniają ochronę przed rozwojem grzybów i bakterii w produktach kosmetycznych. Dzięki parabenom kosmetyki mogą być dłużej przechowywane po otwarciu opakowania i zerwaniu jego plomby. Parabeny, ze względu na swoje użyteczne właściwości, są często stosowane w produkcji żywności i leków. Substancje te można również znaleźć w przyrodzie, w składzie chemicznym niektórych roślin. Ale są parabeny pochodzenia naturalnego, a nie te produkowane syntetycznie.

Jakie substancje czają się pod pojęciem „parabeny”:

1. Metyl.

2. Metyloparaben.

3. Butyl.

4. Propyl.

5. Izobutyl.

6. Isopropyl.

7. Benzylparaben.

8. Pentylparaben.

9. Phenylparaben.

10. Sole sodowe.

11. Isobutylparaben.

Kombinacją związków chemicznych, często łączonych pod ogólną nazwą kwasu hydroksybenzoesowego, bez podania szczegółów, jest metagina, propagina, nipagina, nipazol.

Parabeny są obecne w różnych produktach kosmetycznych w różnych składach. Zależy to od tego, jakie grupy bakterii i mikrobów należy stłumić. Ponadto poszczególne substancje chemiczne działają inaczej w określonych warunkach. Często w celu zintensyfikowania właściwości konserwujących parabenów, producenci stosują kombinacje.

Jeśli wśród składników produktu kosmetycznego rozpoznasz wymienione poniżej pozycje, prawdopodobnie produkt zawiera parabeny. Można je również zidentyfikować na podstawie charakterystycznych oznaczeń alfanumerycznych, E218 i E219 (metyloparaben), E214 (etyloparaben), E216 (propyloparaben).Albo po łacińskiej nazwie:

1. Metyloparaben.

2. Ethylparaben.

3. Isopropylparaben.

4. ropylparaben.

5. Butylparaben.

6. Benzylparaben.

7. Glutaraldehyd.

8. Heksamidyna-Diizetionian.

9. Isopropyl.

10. Jakie substancje czają się za nazwą „paraben.

11. Chlorek benzetonu.

Niektórzy nieszczególnie sumienni producenci, chcąc zwiększyć siłę nabywczą własnych produktów, podają w składzie nie nazwy konkretnych produktów, ale nazwy mieszanek lub nawet synonimy, nazwy handlowe. A zidentyfikowanie, że te mieszanki zawierają chemiczne konserwanty nie jest łatwym zadaniem.Oto częściowa lista substancji, które mogą skrywać parabeny:

1. Hermanon-K (Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Methylparaben, Propylene Glycol).

2. Nipagin (Metyloparaben).

3. Nipazol (Propylparaben).

4. Sharomix:

5. 300 (Methylparaben, Propylparaben,
   onopol, Phenoxyethanol).

6. 331 (Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben).

7. 410 (Methylparaben, Ethylparaben, Benzyl Alcohol).

8. 431 (Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutyl Paraben).

9. 541 (Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben).

10. ME (Methylparaben, Ethylparaben, Phenoxyethanol).

Szczególnie niebezpieczne są kosmetyki, które są oznaczone jako posiadające te parabeny na szczycie listy zawartości.

Jakie są zagrożenia związane z chemią w kosmetykach?

Parabeny są powszechnie stosowane w przemyśle kosmetycznym od ponad pięćdziesięciu lat. Jednak dopiero na początku XXI wieku wśród naukowców i zwykłych konsumentów zaczęto dyskutować o celowości i bezpieczeństwie ich stosowania. Rozpoczęto szeroko zakrojone badania nad bezpieczeństwem tych substancji. W konsekwencji społeczeństwo ma dostęp do faktów, które wskazują na potencjalne niebezpieczeństwo parabenów dla organizmu ludzkiego, niezależnie od tego, czy dostają się one do organizmu przez żywność, czy przez skórę.

Jakie są zagrożenia związane z narażeniem na parabeny w kosmetykach?

1. Te chemikalia mają działanie estrogeniczne. Czyli pomagają zwiększyć produkcję żeńskich hormonów estrogennych – estradiolu, estriolu i estronu. Okazuje się, że stosowanie kosmetyków zawierających parabeny jest przeciwwskazane dla mężczyzn. Jak również niektóre inne kategorie obywateli. Nie zaleca się stosowania kosmetyków u kobiet z zaburzeniami hormonalnymi oraz u kobiet w ciąży. Nadmiar estrogenów w organizmie przyszłej matki może mieć negatywny wpływ na zdrowie płodu, a także na przyszłą zdolność rozrodczą kobiety.

2. Nagromadzenie parabenów (a więc i estrogenów) w organizmie zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów w układzie rozrodczym. Kobiety są bardziej narażone na rozwój raka macicy lub piersi, a mężczyźni na raka jądra.

3. Parabeny w kosmetykach przyczyniają się do szkodliwego działania promieni ultrafioletowych (słonecznych). Na przykład stosujesz krem nawilżający i filtr przeciwsłoneczny lub używasz podkładu z ochroną UV. Ale parabeny są obecne w kosmetykach. Nie dość, że kończysz z odwrotnym rezultatem, to jeszcze narażasz swoją skórę na większe ryzyko. Fotostarzenie się skóry następuje szybciej niż zwykle. Istnieje również ryzyko uszkodzenia DNA, co może skutkować różnymi mutacjami u potomstwa. Można powiedzieć, że aby mieć zaburzenia genetyczne, należy używać kosmetyków zawierających parabeny przez ponad jedną dekadę i w dużych ilościach.

4. Parabeny w kosmetykach mogą powodować zaczerwienienie i podrażnienie skóry, zwłaszcza u osób o wrażliwej skórze. W najcięższych przypadkach może wystąpić nieprawidłowa reakcja immunologiczna – wysypka na powierzchni naskórka, obrzęk tkanek, świąd.

5. W ten czy inny sposób parabeny stosowane w kosmetykach trafiają do kanalizacji. Te chemikalia zanieczyszczają rzeki, z których ludzie czerpią wodę pitną. Ponadto występuje zanieczyszczenie gleb, w szczególności gruntów rolnych. Ze względu na wysokie stężenie substancji chemicznych w wodzie i glebie, zaczynają one również zanieczyszczać powietrze, którym oddychamy.

Biorąc pod uwagę zagrożenia wynikające ze stosowania parabenów, dlaczego substancje te nie zostały jeszcze zakazane do stosowania w kosmetykach?? Po pierwsze dlatego, że niebezpieczne właściwości tych substancji chemicznych nie zostały jeszcze w 100% udowodnione, nie zostały oficjalnie uznane. Po drugie, ponieważ stosowanie parabenów ma pewne zalety zarówno dla producentów, jak i konsumentów kosmetyków.

Właściwości użytkowe i zalety parabenów w kosmetykach, alternatywne poglądy naukowców

Przyjrzyjmy się argumentom przemawiającym za stosowaniem parabenów w kosmetykach:

1. Parabeny, podobnie jak siarczany, to najskuteczniejsze substancje odpowiedzialne za długotrwałe przechowywanie kosmetyków. Żaden producent nie chce, aby jego produkt po kilku tygodniach użytkowania zaczął wydzielać nieprzyjemny zapach lub zmieniał swoją konsystencję i rozdwajał się. Również konsumenci, którzy wydają dużo pieniędzy na zakup produktów kosmetycznych, nie oczekują, że produkty te jak najdłużej zachowają swoje pierwotne cechy i właściwości. Poza tym, gdyby konsumenci byli świadomi zagrożeń, jakie niosą ze sobą np. kolumny kokosów na skórze, to pojawiłaby się fala apeli o przywrócenie parabenów w kosmetykach.

2. Parabeny mogą stabilizować formułę preparatów kosmetycznych. Ich obecność w produktach pomaga utrzymać optymalną konsystencję i pozwala wszystkim składnikom harmonizować ze sobą.

3. Parabeny są tanie i skuteczne, nawet w małych ilościach. Bardziej ekonomiczne jest stosowanie tylko środka konserwującego, takiego jak formaldehyd, co robiono, gdy kosmetyki zaczęto produkować przemysłowo. Ponadto parabeny są już dobrze zbadane, przetestowane klinicznie i mają wystarczająco długą historię bezpiecznego stosowania, ponieważ są stosowane na całym świecie w przemyśle kosmetycznym, spożywczym i farmaceutycznym. Ale jakie skutki uboczne mogą wywołać inne konserwanty jako alternatywa dla parabenów, nie wiadomo – nie dowiemy się przez co najmniej 20-25 lat.

4. Parabeny wykazują aktywność estrogenopodobną, ale jest ona na tyle słaba, że nie jest w stanie wyrządzić znacznej szkody zdrowej osobie dorosłej. Niezależne badania i ich wyniki pokazują, że jeśli przeciętna kobieta używa codziennie kosmetyków (szamponów, kremów, serum, sprayów, dezodorantów i żeli pod prysznic) z parabenami, to dawka chemikaliów, którą otrzymuje wynosi około 0,1-0,4 mg/kg/dzień. Jest to mniej więcej kilka tysięcy razy mniej niż ilość stymulowanych estrogenów, która jest potrzebna do rozpoczęcia procesu nadprodukcji. Istnieje jednak wiele silniejszych estrogennych substancji chemicznych, z którymi konsumenci stykają się na co dzień. Na przykład etynyloestradiol (występujący w lekach antykoncepcyjnych i antyrakowych) oraz fitoestrogeny (naturalne związki występujące w wielu pokarmach).

5. Niezależne badania potwierdzają, że parabeny, ogólnie rzecz biorąc, są uważane za stosunkowo bezpieczne konserwanty, bez których nie obywa się żadna branża kosmetyczna. Te substancje chemiczne, po wchłonięciu przez warstwę rogową naskórka, są teoretycznie przekształcane w nietoksyczne metabolity przez enzymy w organizmie człowieka. Te nietoksyczne związki są szybko eliminowane z organizmu w sposób naturalny.

6. Według SCCS (Scientific Committee on Consumer Safety) i FDA (U.S. Parabeny są naturalnymi konserwantami, które zazwyczaj nie powodują reakcji alergicznych.

7. Parabeny są szybko wchłaniane przez organizm, ich działanie (przy braku reakcji alergicznej) jest prawie niezauważalne. Substancje chemiczne muszą się długo kumulować w organizmie użytkownika, zanim pojawią się znaczące komplikacje lub skutki uboczne. Parabeny jednak nie kumulują się; są metabolizowane przez enzymy skóry, a następnie eliminowane z organizmu z moczem.

8. W 2010 roku światowa organizacja, jaką jest SCCS i FDA, dokonała przeglądu najnowszych badań dotyczących bezpieczeństwa stosowania parabenów w przemyśle kosmetycznym. Eksperci stwierdzili, że parabeny są bezpieczne pod warunkiem stosowania zalecanych dawek, których producenci są zobowiązani ściśle przestrzegać. Jeśli używasz kosmetyków renomowanych marek i posiadają one odpowiednie certyfikaty jakości i bezpieczeństwa, nie musisz się martwić, że preparaty przekraczają bezpieczny poziom konserwantów.

Zalety kosmetyków zawierających parabeny, jak zgodnie twierdzą eksperci, są niemal tak liczne jak wady. Nie zaleca się więc stosowania takich preparatów przez dłuższy czas, ale nie ma też kategorycznych dopuszczeń ani zakazów dla preparatów opartych na substancjach chemicznych.

Kosmetyki zawierające środki konserwujące na bazie parabenów

Parabeny, które pełnią funkcję konserwantów, stosowane są głównie w produktach kosmetycznych o płynnej konsystencji. Czyli w tych produktach, które zawierają jakąś ilość cieczy – wody. Takie środowisko sprzyja wzrostowi i aktywacji kolonii patogenów, a parabeny hamują ten proces.

Rodzaje kosmetyków, które zawierają chemiczne środki konserwujące:

1. Podkład,podkład, płyn. Produkty te dzięki obecności parabenów mogą zachować swoje cechy i właściwości od 6 do 18 miesięcy. Jednak nie tylko stężenie konserwantów wpływa na trwałość, ale także konsystencja samych produktów. Na przykład ciężki podkład zawiera mniej wody niż lekki, płynny krem-fluid. To dlatego makijaż utrzymuje się dłużej niż fluidy.

2. Mascara.Konserwanty są absolutnie niezbędne w produkcji tego produktu. Szczoteczka tuszu ma stały kontakt z rzęsami, czasem umieszczona jest na powierzchni stołu, więc do tubki dostaje się wiele chorobotwórczych mikroorganizmów. Ale rurka stworzyła idealną pożywkę dla bakterii, grzybów i zarazków. Tak więc, mimo obecności parabenów, tusze do rzęs mają najkrótszy okres przydatności do użycia ze wszystkich kosmetyków. Nie zaleca się przechowywania go dłużej niż 3-6 miesięcy od pierwszego użycia.

3. Korektor, płynny rozświetlacz, korektor i bronzer. Nawet z konserwantami nie należy używać tych produktów dłużej niż sześć miesięcy po ich otwarciu.

4. Kosmetyki do makijażu ust– Błyszczyki, szminki, żele i tak dalej.. Sytuacja z tymi produktami jest taka sama jak z korektorami. Nie należy ich używać dłużej niż sześć miesięcy.

5. Kremy do twarzy i ciała. Jeśli kupujesz kosmetyki w puszce i używasz ich palcami, możesz używać produktu przez 3 do 4 miesięcy.

6. Dezodoranty roll-on i tak dalej.. Ponieważ produkt jest stosowany na skórę pach, gdzie bakterie rozwijają się bardzo szybko i w dużych ilościach, a balonik ma z nimi stały kontakt, dezodorantu nie należy stosować dłużej niż 1-2 miesiące. Lepiej kupować dezodorant w małym opakowaniu, aby móc go zużyć przed upływem terminu ważności. Albo stosować preparaty w aerozolu.

W produkcji takich kosmetyków szeroko stosowane są również parabeny:

1. Szampony, odżywki, produkty do stylizacji włosów i produkty do stylizacji.

2. Żele pod prysznic i mydła w płynie.

3. Kosmetyki dla dzieci (jednak większość parabenów jest zabroniona w kosmetykach dla dzieci poniżej trzeciego roku życia).

4. Pasta do zębów.

5. Chusteczki nawilżane.

Ogólnie można powiedzieć, że parabeny można znaleźć w 77-85% detergentów i 99% preparatów, których nie można zmyć. Niezależnie od tego, w jakim kraju wytwarzany jest produkt kosmetyczny, konserwanty są powszechnie stosowane przez firmy w Europie, Ameryce, Azji, a także przez producentów Polskach.

Jeśli jesteś przyzwyczajony do używania produktów na bazie wody, zaleca się, aby zawierały one parabeny benzylowe, parabeny propylowe i parabeny metylowe. Te substancje chemiczne są najbezpieczniejsze i najbardziej odporne na działanie czynników zewnętrznych, w tym wysokiej wilgotności i temperatury.

Jak zmyć kosmetyki z parabenami

Aby ograniczyć szkodliwe działanie parabenów na organizm i przestrzegać dobrych praktyk higienicznych, makijaż należy zmywać przynajmniej raz dziennie przed pójściem spać. I wtedy pojawia się pytanie – ale czym zmywać produkty, które zawierają konserwanty – leki, które zawierają również parabeny? Specjaliści odpowiadają, że najlepszym środkiem do usuwania makijażu jest woda micelarna. Osobliwości produkcji tego produktu nie zawierają w swoim składzie parabenów i siarczanów. To samo dotyczy wielu olejów hydrofilowych różnych marek.

Paraben Free – prawda czy fikcja

W następstwie ogólnej paniki związanej z parabenami w kosmetykach, producenci zaczęli szukać sposobów na wprowadzenie konsumentów w błąd. Dlatego też, mimo że nie znaleziono jeszcze analogów parabenów, na półkach można znaleźć produkty kosmetyczne z bardzo kuszącymi etykietami „Paraben Free” lub „Paraben free”.

Czy jednak ta informacja jest prawdziwa?? W zdecydowanej większości przypadków nie. Producenci po prostu wskazać w składzie nie oryginalną nazwę chemikaliów-parabenów, i alternatywne, czyli po prostu używać synonimów. To tak jakby kwas acetylosalicylowy nazywać aspiryną – znaczenie jest takie samo, nazwy różne. Na przykład, widzimy, że lista składników nie określa, że metyloparaben jest obecny, ale stwierdza, że paraksybenzoesan metylu został użyty w preparacie. Oznacza to, że etykieta „Paraben Free” nie daje żadnej prawdziwej informacji o składzie produktu kosmetycznego, ponieważ parabeny lub ich substytuty są nadal obecne. Niektóre z parabenowych „dublerów” są jeszcze bardziej szkodliwe, bo mają właściwości rakotwórcze i toksyczne.

A jednak są producenci naturalnych kosmetyków, którzy jako konserwant stosują naturalną substancję. Mogą to być witaminy C i E. lub olejki o właściwościach antyseptycznych – olejek z drzewa herbacianego lub eukaliptusowy, olejek migdałowy, oliwa z oliwek, olejek lawendowy, olejek jojoba, olejek arganowy i lawendowy – a także substancje takie jak naturalny propolis, ekstrakty z pestek grejpfruta itp..

Nasi eksperci przedstawili informacje na temat kilku marek, które oferują kosmetyki o niemal w 100% bezpiecznym składzie:

1. Natura Siberica. To jedna z najbardziej zaufanych i cenionych krajowych marek, produkujących kosmetyki bez parabenów. Maski do włosów, szampony, żele i kremy do twarzy i ciała – wszystkie te produkty zawierają 95% substancji naturalnych. W tych produktach nie stwierdzono obecności parabenów.

2. LOGONA. Jest to niemiecka firma produkująca hipoalergiczne biokosmetyki. Produkty marki są wolne od chemicznych konserwantów i przeznaczone dla użytkowników o wyjątkowo wrażliwej, skłonnej do alergii skórze.

3. REN. Znana na całym świecie brytyjska marka bez syntetycznych składników, takich jak rafinowane produkty naftowe, syntetyczne barwniki i substancje zapachowe, parabeny. Kosmetyk ten jest testowany klinicznie i zatwierdzony przez dermatologów.

4. Dr. Hauschka.Produkty tej marki zajmują czołowe miejsca w rankingach kosmetyków klasy „Paraben Free”. Firma ta oferuje wszelkiego rodzaju produkty kosmetyczne i higieniczne takie jak szampony, kremy, pasty do zębów, antyperspiranty, kosmetyki dekoracyjne itp..

Wymieniamy też najpopularniejsze wśród konsumentów szampony bez parabenów:

1. Natura Siberica Neutralny szampon do skóry wrażliwej.

2. SYOSS Color and Volume Silicone-Free Shampoo.

3. Herbata

   ee iple Szampon do jedzenia marki Giovanni.

4. Organic Raw Shea Butter Moisture Retention Shampoo by Shea Moisture.

5. Suchy szampon Naturia marki Rene Furterer.

6. Herbata

   ee Tingle Shampoo by Ader Joe’s.

Organiczne lub ekologiczne kosmetyki bez parabenów – prawda czy mit

Parabeny i potencjalne szkody, jakie mogą wyrządzić skórze lub ogólnie organizmowi, tak przeraziły współczesnego konsumenta, że niektóre kobiety zaczęły preferować tzw. kosmetyki organiczne. Jednak to, z czego niewiele osób zdaje sobie sprawę, to fakt, że rzekomo organiczne produkty wcale nie są dużo lepsze od zwykłego makijażu. Przecież w każdym kosmetyku, który można kupić w sklepie, który nie jest produkowany w ograniczonych ilościach, a w skali przemysłowej, parabeny są obecne. A jeśli na opakowaniu jest napisane „organiczny” lub „naturalny”, oznacza to po prostu, że jest w nim mniej konserwujących substancji chemicznych niż w innych produktach. Ale parabeny są obecne, choć w śladowych ilościach. Wadą tych produktów jest to, że konsument jest oszukiwany lub wprowadzany w błąd…. Zaletą jest to, że takie produkty są nadal bezpieczniejsze dla zdrowia i mogą służyć jako świetna alternatywa dla produktów zawierających wiodące parabeny.

W ostatnim czasie rynek odpowiedział na nacisk licznych organizacji pozarządowych na formułę kosmetyków bez parabenów, wprowadzając produkty samoobsługowe, pozbawione konserwantów. Ale wszystko to jest w fazie rozwoju i badań klinicznych, nie można jeszcze znaleźć takich kosmetyków w sklepach. Dlatego marketingowcy wprowadzili na rynek produkt podobny do kosmetyków organicznych, kosmetyki ekologiczne, w których parabeny zastąpiono tzw. naturalnymi konserwantami – olejkami eterycznymi i kwasami organicznymi, które mają właściwości antybakteryjne. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu substancje te chronią produkty kosmetyczne przed wzrostem patogennej mikroflory, a ich działania uboczne nie zostały w ogóle w pełni zbadane. Głównym powodem, dla którego parabeny są tak popularne jest to, że wykazują doskonałą skuteczność, nawet w niskich stężeniach. A naturalne konserwanty są znacznie mniej skuteczne. Zatem ekologiczne, organiczne kosmetyki będą miały albo krótki termin przydatności do spożycia, albo będą zawierały duże ilości naturalnych konserwantów. Jednak olejki eteryczne i kwasy organiczne to silne alergeny, których obecność w kosmetykach kilkakrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia niepożądanej reakcji na ten czy inny produkt. Okazuje się, że stosowanie produktów z parabenami nie jest dużo bardziej niebezpieczne niż stosowanie kosmetyków organicznych czy ekologicznych.

Jak i przez kogo kontrolowana jest zawartość chemicznych środków konserwujących w produktach higienicznych i kosmetykach

Podczas gdy wiele renomowanych władz i organów na całym świecie jest dość spokojnych o obecność parabenów w kosmetykach, główne kraje mają pewne ograniczenia w ich stosowaniu. Należy również określić maksymalne dzienne spożycie środka konserwującego. Na przykład w USA za normę uważa się dawkę około 142 mg dla dorosłych i 0,38 g dla dzieci. W innych krajach sytuacja wygląda następująco:

1. Kraje Unii Europejskiej. Dopuszczalna zawartość konserwantów w kosmetykach wynosi 0,4% dla pojedynczych związków chemicznych i 0,8% dla mieszanek. Jednak niektóre substancje nie powinny być stosowane w produktach higieny osobistej przeznaczonych dla dzieci. W szczególności zabronione są propylparabeny, izopropylparabeny, butylparabeny i izobutylparabeny.

2. Japonia.W tym kraju stężenie chemicznych konserwantów w kosmetykach jest najwyższe dopuszczalne i wynosi 1%.

3. Polska i kraje Unii Celnej. W naszym kraju oficjalnie dozwolone jest stosowanie parabenów, nawet tych najgroźniejszych – butylparabenu i izopropylparabenu. Ale nadal istnieją ograniczenia dotyczące ilości zawartych w kosmetykach. Podobnie jak w krajach europejskich w Rosji dopuszczalny poziom konserwantów w kosmetykach wynosi 0,4% dla pojedynczych substancji i 0,8% dla mieszanin.

Alternatywy bez parabenów

Istnieją alternatywy dla kosmetyków zawierających parabeny, a raczej istnieją trzy możliwości zastąpienia potencjalnie niebezpiecznych kosmetyków:

1. Kosmetyki domowej roboty. Mydła, kremy, toniki, cienie do powiek i podobne produkty do pielęgnacji skóry lub kosmetyki kolorowe mogą być domowej roboty. I używaj tylko naturalnych, bezpiecznych składników, które nie spowodują najmniejszej szkody dla Twojej skóry lub innych organów. Do przygotowania kremów nawilżających można wykorzystać na przykład lanolinę, glicerynę i oleje roślinne (jako bazę), wodę mineralną, okłady ziołowe i świeżo wyciskane soki, olejki eteryczne, witaminy w płynie itp.. W lodówce będzie przechowywany tylko przez krótki czas, ale będziesz mieć pewność, że Twoje produkty do pielęgnacji skóry są bezpieczne i skuteczne, a ich stosowanie nie spowoduje trwałych problemów zdrowotnych u Ciebie lub Twoich dzieci.

2. Kosmetyki ręcznie robione i produkowane. Ten wariant jest idealny dla tych, którzy nie mają czasu na przygotowanie własnych receptur. Prywatni rzemieślnicy cenią swoją reputację i używają tylko wysokiej jakości składników, których bezpieczeństwo zostało udowodnione klinicznie.

3. Używane kosmetyki od największych marek kosmetycznych, które mają zdolność do stosowania innowacyjnych technologii we własnej produkcji i mogą dokonać znaczących inwestycji we własną produkcję. Takie preparaty będą drogie, przechowywane tylko przez dwa lub trzy tygodnie, ale będziesz po bezpiecznej stronie.

4. Kosmetyki bez wody. Tak długo jak używasz produktu, który nie zawiera wody, nie musisz się martwić o parabeny. Produkty wodne technicznie nie potrzebują konserwantów. Ponieważ mikroflora patogenna potrzebuje wody do wzrostu i namnażania się. Takie kosmetyki muszą być jednak przechowywane, jak i używane, w absolutnie suchych warunkach. Preparaty bezwodne nie mogą długo zachować swoich pierwotnych właściwości, jeśli są stosowane w wilgotnych warunkach.

Jak widać, istnieją alternatywy dla kosmetyków z parabenami. Jeśli bezpieczeństwo pielęgnacji skóry i makijażu jest dla Ciebie ważne, odejdź od tradycyjnych produktów kosmetycznych i odkryj naturalne kosmetyki do twarzy i ciała.