Co robić??

Kryzysy i rozdźwięki w związkach

Każda rodzina rozwija się na swój sposób, ale kryzysy są równie trudne dla wszystkich. W pierwszym roku bycia razem młodzi ludzie słabo rozumieją małżeństwo. Rozdzielenie władzy i obowiązków, brak porozumienia i polubownego życia często prowadzą do rozłamów. Jeśli rodzina przeżyje narodziny pierwszego dziecka, to po 5 latach zbliża się kryzys rutyny.Ludzie, którzy w tym okresie są zmęczeni i znudzeni sobą:

1. stają się wobec siebie zimni;

2. szukając powodów do zabawy;

3. Nawiązać nowe znajomości;

4. Ponownie przeanalizować swoje poglądy na temat wspólnej przyszłości.

Po 15-17 latach uderza syndrom opuszczonego gniazda. Kiedy dzieci dorastają, rodzice nie wiedzą, jak żyć razem. Okres ten zbiega się z kryzysem osobistym. Pierwszą rzeczą na głowie mężczyzny jest dokonanie drastycznej zmiany w swoim życiu i jego żony.

Co zrobić, gdy rzeczy są „chore i zmęczone”??”

Niezgoda w małżeństwie to problem dwóch osób. Jeśli rodzina jest przyzwyczajona do omawiania problemów, a nie obwiniania, zawsze jest szansa na pogodzenie się z nimi. Nikt nie zabrania kłótni, o ile robi się to w sposób właściwy.

Typowe błędy

Konflikty występują w błędnym kole. W cyklu negatywnej eskalacji każdy próbuje zranić swojego partnera i sprowokować gniew. Ludzie zdają sobie sprawę, jak to się kończy, ale nie zamierzają przestać. Jeśli wiesz, że Twój mąż jest niecierpliwy i nie może znieść wykładu, to po co wykładać?? Kiedy krzyczy, oświadcz, że nie da się z nim negocjować. Zrezygnuj z prowokacji, a komunikacja będzie łatwiejsza.

Ignorowanie słów

W emocjonalnym żarze chwili ludzie nie są w stanie słuchać przemówienia dłużej niż 10 sekund. Większość usprawiedliwia się, przechodzi do kontrataku, mieszając pretensje z upomnieniami. Zaczyna się wzajemna sprzeczka, która kończy się skandalem. Pozwól osobie mówić, a następnie zapytaj, czy udało ci się osiągnąć cel. To otrzeźwiło zainteresowanego i zaczął się usprawiedliwiać: „Pomyliłeś mnie. Jeśli zostaniesz oskarżony, zmień taktykę i wyraź swoje uczucia – nie można ich podważyć. Zamiast „nigdy nie słuchasz”, powiedz, że jesteś zdenerwowany, że ignoruje argumenty. Skandal szybko się rozmyje.

Bias

Zauważ, jak mózg mimowolnie wybiera informacje, które wspierają osobisty punkt widzenia i ignoruje te, które mu przeczą. Nawet jeśli jest nieprawdziwa, umysł trzyma się jej, szukając na nią dowodów. Gdy partnerowi coś się nie podoba, przypomnij sobie podobne sytuacje. Lepiej od razu przyjąć argumenty i nie eskalować spraw w długotrwały konflikt. W końcu wymówki nie zostaną wysłuchane, a ty pozostaniesz z poczuciem winy.

Niespójność w wyrażaniu uczuć

Niektórzy wyrażają swój stosunek do partnera słowami, inni dotykiem, jeszcze inni troską. Kiedy ludzie mają różne pomysły na okazywanie uczuć, czują się zaniedbywani przez swoich mężów/żony. Kłótnie zaczynają się od oskarżeń: „Nie pocałujesz mnie jeszcze raz” lub „Nawet nie wiem, czy mnie kochasz”?”Nie trzeba tłumaczyć, że to szantaż emocjonalny. Zachowanie zależy od postrzegania relacji. Każdy projektuje model rodzinny. Jeśli zostaniesz skarcony za bycie zimnym, zrób to, o co cię poproszono bez wyjaśnienia: dotknij raz, pocałuj raz, skomplementuj raz.

Dlaczego zachowujesz się źle??

Problem ze związkami polega na tym, że ludzie często nie zdają sobie sprawy, co robią źle. Spójrz na siebie w momencie kłótni i spróbuj zmienić swoje reakcje.Nie trzeba powtarzać po raz 101. oklepanych frazesów i przesadnie reagować na argumenty.

1. Przyznaj się, że nie wiesz.

2. Zatrzymaj się na chwilę i spróbuj rozpoznać przyczyny. Nie reagować na oskarżenia, ale zastanowić się.

3. Weź oddech, powiedz „stop”, dając sobie możliwość zniweczenia emocji. Przyznaj się do tego, że działasz na autopilocie i czujesz złość. Zrozumienie tego, co się dzieje, ochładza.

4. Kiedy jesteś spokojny, powiedz: „Miejmy to już za sobą”. Jestem na krawędzi i nie chcę wdawać się w krzyki.

Uznanie słabości jest siłą. Nie krępuj się pokazać wrażliwości. Gdy partner zdecyduje się na nią zagrać, wyjaśnij, że rozumiesz manipulację i że to nie sprawia, że on lub ona wygląda dobrze. Jest mało prawdopodobne, że to powtórzy.

Zrezygnuj z prób zapewnienia sobie

Złość to mechanizm obronny przed lękami. Sprawiają, że przesadnie reagujesz, wybierając taktykę ataku. Staje się to normą, a gdy pada „niewłaściwe pytanie”, wkraczające w przestrzeń osobistą, zaczyna się gra w „blame game”. Jest to próba przeżycia kompensacyjnej emocji zaspokojenia poprzez poniżenie drugiego, co w związku jest niedopuszczalne. To sygnał, że musisz popracować nad swoimi patologicznymi lękami i poczuciem własnej wartości.

Nie wymyślaj rzeczy dla drugiej osoby

Nie można znać intencji bliskiej osoby. Nie ma potrzeby spekulować, zgadywać czy wizualizować negatywnych historii. Zapytaj wprost, co dana osoba myśli o danej rzeczy. Wymyśl nowy scenariusz, gdy przyłapiesz go na kłamstwie. Gdy osoba bezwstydnie kłamie, zaproponuj, że powiesz prawdę i obiecaj, że wysłuchasz bez emocji i oskarżeń. Nie zapominaj o dotrzymywaniu obietnic, bo stracisz wiarygodność.

Dojdź do sedna sprawy

Jeśli cenisz sobie związek, popracuj nad sobą. Zacznij zapisywać niezadowolenie w zeszycie. Przedstawianie faktów bez ocen wartościujących. Pomoże to prześledzić historię związku, przeanalizować żale i niezadowolenie.

1. Przypomnij sobie ostatni konflikt. Kto miał rację/nie miał racji nie ma znaczenia.

2. Odtwórz w myślach wydarzenia i spójrz wstecz.

3. Prześledzenie uczuć aktorów.

4. Napisz w głowie pozytywny scenariusz z odpowiednim dialogiem.

Znając charakter osoby, zastanów się, jak najlepiej zachować się wobec ukochanej osoby? Dobrze ustalony schemat będzie kierował rozmowę w spokojnym kierunku.

Rozmowa

Nie chowaj urazy; dyskutuj wspólnie o argumentach. Nie myśl, jak słownie pokonać wroga, ale jak go zrozumieć. Wtedy na pewno usłyszysz odpowiedź zwrotną typu: „Przepraszam, nie chciałem, żebyś się tak źle czuł. Wszystko robię z przyzwyczajenia i nie myślę o swoich uczuciach. Używaj „ja” zamiast „ty”. Powiedzmy: „Szkoda, że kiedy mówię, nie podnosisz głowy znad telefonu”. Nie można kłócić się z faktami.

Nie ograniczaj swojej wolności. Buduj granice osobiste, nie partnera. Każdy ma prawo do zainteresowań i wewnętrznej samotności. Bez tego punktu nie da się zbudować relacji opartej na zaufaniu.

Zawrzyjcie umowę rodzinną

Związki rozpadają się nie z powodu złego postępowania, ale z powodu niespełnionych oczekiwań. Aby nie denerwować się w przyszłości, zapisz zobowiązanie klauzula po klauzuli. W umowie małżeńskiej nie można zmusić człowieka do czegoś, ale w umowie osobistej można napisać wszystko. W ten sposób wyznaczasz osobiste granice i ograniczasz skargi do minimum.

Jeśli zapisałeś się na mycie kubków za sobą, nie przeszkadzaj w telenoweli, honoruj swoje zobowiązanie. Naruszenia mogą być sklasyfikowane jako drobne/średnie/śmiertelne, a kary nałożone. Gdy spiszesz to wszystko i pokłócisz się o to, co jest sprawiedliwe, wzajemne pretensje od razu zejdą na dalszy plan. Wprowadź zasadę korygowania zapisów co kwartał i podsumowywania wyników.

Zaplanuj rzeczy i finanse

W robieniu rzeczy w domu mogą pomóc listy w telefonie. Rysuj po tygodniu lub kilku dniach na raz. Nie oznacza to, że daną sprawą zajmuje się tylko jedna osoba. On jest odpowiedzialny za wynik, ale ten drugi pomaga. Naliczanie grzywny w przypadku naruszenia warunków.

Jednym z częstych problemów par jest niechęć do powiedzenia na głos, czego chcą. Każdy uważa, że druga osoba musi sama się domyślić. Wypowiedz swoje „życzenia” i dopasuj je do budżetu rodzinnego. Bądź zaskoczony, jak szybko można je zrealizować.

Co zrobić z kobieciarzem?

Kobiety zawsze szukają odpowiedzi na pytanie: „Czy jej mąż jest niewierny, czy nie??”Kiedy poznają gorzką prawdę, jedni się rozwodzą, inni znajdują w sobie siłę, by wybaczyć i starają się tego uniknąć. Nie sposób zniechęcić miłośnika nowym obrazem, grami fabularnymi. Gdyby te metody działały na wszystkich, kobiety nie chodziłyby po pomoc do psychologów. Jeśli nie masz siły przymknąć oka na prawdę, spróbuj znaleźć hobby dla uwolnienia energii i emocji: zrób z męża rajdowca, wspinacza, myśliwego. Wybierz czynność z podstawowej potrzeby.

Jesteście parą?

Stwierdzenie, że przeciwieństwa się przyciągają nie jest prawdziwe. Partnerzy, którzy są podobni w postawie i charakterze, mają większe szanse na zachowanie związku. Najważniejsze to zaakceptować siebie nawzajem wraz ze swoimi słabościami i „karaluchami” w głowie.BadaniaUniwersytet Tennessee w Knoxville udowodnił, że takie pory, kłócące się o błahostki, mają 10 razy większe szanse na szczęśliwe życie w małżeństwie. Nigdy nie są obraźliwi i wspólnie szukają rozwiązań. Ich powody do walki są banalne:

1. Jak spędzić weekend;

2. Gdzie warto wybrać się na wakacje;

3. podział ról;

4. różne poglądy na temat wychowania dzieci.

Należy unikać sporów o przekonania religijne i polityczne, na tematy, których się dobrze nie rozumie. Racjonalni fizycy nigdy nie zrozumieją marzycielskich liryków. Aby uniknąć sytuacji, w której Twój partner poczuje się bezbronny lub zawstydzony, nie omawiaj niepotrzebnie kwestii intymnych lub problemów zdrowotnych. Sekret udanego związku jest prosty: daj swojemu partnerowi możliwość upomnienia się o ciebie, mów głośno, nie bierz się za sprawy osobiste.